Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Ogródkowy chaos u monitki 22:34, 04 wrz 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
Rozchodnika podzielę bo to spora kępa
Dzięki za pomoc będzie żurawka (nie wiem jeszcze jaka, palace purple odpada bo obok mam jej cały szpalerek) i miskant.
Ogródkowy chaos u monitki 22:26, 04 wrz 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Pod rh rzeczywiście jakieś zurawki i jak dziewczyny piszą ja też zaobserwowałam że marmoladka dobrze znosi słońce i suszę. Może też zwykłą palace purple. Tylko ja ostatnio zaobserwowałam że najfajniej wygląda jak słońce nie pada na nią przez większość dnia bezpośrednio tylko tak bardziej "pod liść"...
A pomiędzy rh dla rozjaśnienia miskant variegatus chyba najlepszy...
Mój ogród 21:03, 04 wrz 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Trawy, moja nowa ogrodnicza miłość.

Urósł ten miskant niesamowicie i pięknie kwitnie

Rudbekie

A to pobliski staw, o zachodzie słońca.



Mój ogród 20:59, 04 wrz 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Dziewczyny, pogoda jest cudna, a ja znowu w piątek pojadę na działkę. Niedługo zaczną kwitnąć marcinki i kwitną już chryzantemy, niestety mam tylko jedne.
Pokażę zdjęcia z mojego ostaniego pobytu, jeden miskant już kwitł, dwa już się przygotowały do kwitnienia.
Najbardziej cięszę się z tych nowych zawilców, które przezimowały, mnie się podobają baaardzo. Kolor mają identyczny, ale kwiaty się różnią. Obydwa mają dużo pąków.


Cynie, jednoroczne, niezawodne i takie śliczne.

Rozchodniki, takie najbardziej popularne.


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:44, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Róże można łaczyć z trawami, tylko nie wielkimi, żeby się na nie nie połozyły. Polecam miskant Morning Light, stipy.


Danusiu mam własnie obok róż carexy, ML, stipy
kachat napisał(a)
Madżenko, widziałam, że masz u siebie rabatki, na których blisko siebie rosną róże okrywowe i trawy (kostrzewy chyba i miskanty..?) Jak one sobie radzą, czy takie połączenia są ok..? Planuję u siebie rabatę różano-trawną i się zastanawiam, jak to zrobić, i czy to w ogóle ma sens


Świetnie sobie radzą, pewnie za rok będzie za gęsto, bo carexy i miskanty bardzo się rozrastają, róże na szczęście co wiosnę mocno przycinam
Tess napisał(a)
Madżen, czy mnie się tylko coś klićka, czy pisałaś kiedyś, że nie stosujesz promanalu?
Wczoraj kupiłam, bo się "pokazał" w moim ogrodniczym i nie wiem, czy stosować, czy nie.

Podziwiam, że cały czas coś dosadzasz, przesadzasz, choć masz te potwory.
Ja mam doła, nic mi się nie chce sadzić czy przesadzać, bo okazało się, że też je mam - zjadły mi już trzy żurawki.
I trawnik też mi coś żre... - pewnie larwy chrabąszcza majowego. Taki był ładny, a teraz same żółte pasy.



Ula w tym roku nie stosowałam, bo rok temu pod wpływem ogrodowiska zastosowałam i nie było żadnego efektu, epidemia przędziorków i mszyc.... w tym roku robiłam oprysk już w maju mospilanem i ogród sobie radzi, teraz muszę opryskać bukszpany bo widzę, ze je podjadają przędziorki
Wg mojej wiedzy promanal stosuje sie wiosną w temperaturze 10-12 stopni.
Z wyżeraniem żurawek już się pogodziłam... ale rh nie odżałuję...
ana_art napisał(a)
Uśmiałam się z Twojej odpowiedzi
musze polać chyba trawnik dursbanem, powiedz w jakim rozcieńczeniu lałaś na krewety?


Zaleca się lać w stężeniu 15 ml /1 l
monitka napisał(a)
Marzenko czy te różyczki jak przekwitną to odpadają same z łodyżkami? Moja lariska tak właśnie robi a ta Twoja piękność jakoś tak znajomo mi wyglada.


Moniko różyczkom odpadają główki jak wszystkim okrywowym, moje róże są różowe a lariski niemal białe?
AniaK napisał(a)
No tą szczotką do traw, to już mnie rozbawiłaś, ale pomysł super, szczotkę kupuję, a ja się rękami męczyłam
Do traw też w zeszłym roku zakupiłam duży, elektryczne nożyce do żywopłotów, akumulatorowe już nie dawały rady, a tak szybciutko bez wysiłku
Różyczka NN śliczna
Pozdrawiam

Ania ktoś powiedział, ze carexy nalezy wyczesywać Wzięłam to dosłownie
asc napisał(a)
Akumulatorowe nożyce do miskantów i rozlpenic się nie nadają.. potwierdzam..za słabe

M od początku mi podpowiadał piłę spalinową.. to się śmiałam , że ze mnie kpi.. ale potem sama poszłam i odpaliłam maszynę ..


A ta Twoja róża jest obłędna.... mówię różom dość... ale Twoja i Viva ma też fajną ... to może kiedy ... szukać nazwy .....

Aniu piłe też mamy, chyba miskanty piłą załatwię
Kasiek napisał(a)
Puk puk...Marzenko,czy moge Cie obudzic? Milego dzionka


O 3 min za wcześnie budzik dzwoni o 5:40
irena_milek napisał(a)
Rabata z trawkami wymiata, ach te trawki róża cudna lawendy też, u mnie też kwitną

Odnalazła sie zguba?
ewa004 napisał(a)


Marzenko i mnie ta Twoja różyczka do złudzenia przypomina lariskę
Ma kwiat początkowa biały i w miarę dojrzewania różowieje ?


Ech ..odwrotnie początkowo jest różowy a w miarę dojrzewania robi się biały


Wiosną najpierw różowe, potem bieleją. więc może lariska?

atena35 napisał(a)
Przeczytałam, że stipa zimuje u Ciebie pod korą. Też spróbuję.
Mam jedno techniczne pytanie: mam ją przyciąć przed przysypaniem?


Tosiu zdecydowanie nie przycinać na zimę tylk wiosną. Nawet nie spieszę sie z tym tak bardzo, bo do zimy do wczesnej wiosny trawy są największą ozdoba ogrodu. Dopiero gdy wychodzą cebulowe zaczynam ciąć trawy.
Magda70 napisał(a)


No to będziemy piłą - nożycani elektrycznymi do żywopłotu lecieć i obcinać....ale to dopiero w 2015r bo w 2014 to jeszcze grubasy nie będą z moich rozplenic...

Pozdrówka i teraz to już naprawde wracam do pracy!


Magda jak masz dużo rozlepnic to juz bąble od sekatora będziesz miała wiosną 2014 nie wspominam o miskantach
Kindzia napisał(a)
Macham

U nas mglisto...i zimmmmmno............


U nas tez było długo mglisto, ale mam nadzieję że wreszcie jutro się ociepli, bo wrócę o cywilizowanej porze pracy do domu i zamierzam rabatę przy kuchni kontynuować
kachat napisał(a)

Właśnie tak o miskantach myślałam Stipy są cudne, ale czy one są dość mrozoodporne jak na Podlasie..?

Danusiu, zapraszam do mojego wątku, ja tam właśnie sobie włosy z głowy rwę, jak róże The Fairy z trawami skomponować... I pomoc by mi się baaardzo przydała, bo nigdzie w internecie nie znalazłam podobnych pomysłów i błądzę jak we mgle


No na Podlasiu mogą nie przetrwać... jeśli będzie śnieg to wg mnie dadzą radę... najgorzej gdy duże mrozy bez śniegu.. Pozbieraj nasiona tej trawy jesienią.
makkasia napisał(a)
Pozdrawiam Marzenko,
Miłego dnia


Macham

ka1sia napisał(a)
Marzenka, wracam już prawie wszystko widziałam i jak zwykle pieję z zachwytu buziaki


Kasia wyurlopowałaś się?
JulkAd napisał(a)
Marzenko pismo obrazkowe widziałam, pięknie jak zwykle, rabata przy tarasie śliczna...co tam jeszcze planujesz?, bo czytam, że to nie koniec?....pozdrówka zostawiam


Julka dopiero 50% rabaty zrobione Z drugiej strony będą kwadraty
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 07:29, 04 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
kachat napisał(a)
Madżenko, widziałam, że masz u siebie rabatki, na których blisko siebie rosną róże okrywowe i trawy (kostrzewy chyba i miskanty..?) Jak one sobie radzą, czy takie połączenia są ok..? Planuję u siebie rabatę różano-trawną i się zastanawiam, jak to zrobić, i czy to w ogóle ma sens


Róże można łaczyć z trawami, tylko nie wielkimi, żeby się na nie nie połozyły. Polecam miskant Morning Light, stipy.
Ogrodomania Oli 21:15, 02 wrz 2013


Dołączył: 04 mar 2011
Posty: 848
Do góry
makkasia napisał(a)
Niesamowite te kompozycje, pięknie
Co to takie olbrzymie za hortensją?


Makkasiu, za hortensją rosnie miskant Gigantus.
Mój ogród 21:01, 01 wrz 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Dzisiaj przyjechałam do domu. Ten tydzień na działce był cudowny. Byłam w szkółce u Szmita (zdjęcia pokażę trochę później, popływałam w jeziorze, pojeździłam na rowerze no i oczywiście pracowałam w ogrodzie. Pogoda była cudna; w dzień ciepło, noce chłodne więc spało się dobrze. Trawa jeszcze zielona, w ogrodzie kwitną zawilce, cynie, żeniszki no i trawy. Te zdjęcia które pokazuję są z przed tygodnia, w tej chwili jeden miskant pięknie kwitnie, drugi jeszcze nie, ale już ma zgrubienia z których wypuści kłosy i następny zaczyna kwitnienie. Wcale mi się nie chciało jechać do domu, chociaż dzisiaj wyraźnie się ochłodziło. Zrobiłam porządek w warzywniku,w puste miejsca po ogórkach posiałam saladerę na nawóz zielony. Zebrałam jeszcze fasolkę szparagową którą bardzo lubię. Jednym słowem było CUDNIE
Zdjęcia przed tygodnia.
Krzewuszka powtórzyła kwitnienie, kwitnie do teraz i ma całkiem sporo kwiatów. Zdjęcie robione rano, była jeszcze mgła.

Te kosmosy są śliczne - niewysokie i mają duże kwiaty. Będą kwitły jeszcze długo bo mają sporo pąków.
A ty ogrodowy mix



Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 19:53, 01 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
hej, hej, jesteś tam?

Miskant przesadzony? Pozdrawiam
Połowa działki - czyli mam powoli dość 19:03, 01 wrz 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Do góry
zawitka napisał(a)

a to miskant apache czy zerbinus, chybA TEN PIERWSZY BO NISKO ROŚNIE JEST SLICZNY
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:57, 30 sie 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
asc napisał(a)

Sadziłam we wrześniu 2009 roku.
Widać miskanta (przesadzany dlatego wielki), po prawej miskant graziella , po prawej 2 sadzonki Ice Dance i po lewej rozplenica (rozplenicę oddałam co najmniej 2 razy tyle co sie zostało)


A tak jest teraz.. bez 5 dniu, po 4 latach



Wow
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:40, 30 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Odpowiem hurtem Bo jak się zacznie przerwa w reklamie to skoczę na film

To jest na 100% Ice Dance. Posadziłam 2 sadzonki.... ale inne trawy je zagłuszały ,a mi cierpliwości brakowało by je skubać po zimie (końcówki trochę umarzały), wiec je przegładziłam... gdzie miejsce znalazłam.. Jedna podzieliłam na dwie części, jedna rośnie na skalniaku, ale pomiędzy innymi roślinami .... jest ładna, końcówki nie umarzają, nie rozrasta sie mocno.. jest taka w sam raz.. Drugą posadziłam za jarzębiną pod jodłami... ma za sucho... i tam jej nie służy... tam wegetuje... jest brzydka okropnie.. Drugą kępę wsadziłam pomiędzy berberysy i ogniki... i to ta wielka.. monstrum.... Wniosek jest prosty.. lubi wilgoć, nie lubi za dużo słońca...
Sadziłam we wrześniu 2009 roku.
Widać miskanta (przesadzany dlatego wielki), po prawej miskant graziella , po prawej 2 sadzonki Ice Dance i po lewej rozplenica (rozplenicę oddałam co najmniej 2 razy tyle co sie zostało)


A tak jest teraz.. bez 5 dniu, po 4 latach

Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 20:50, 30 sie 2013


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Witam Agnieszko, pierwszy rok sadzę trawy (tylko miskant przy tarasie posadziłam zeszłej jesieni) i zobaczę jak im u mnie jest najwyżej będą zmiany Pozdrawiam!
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:17, 29 sie 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
..mój miskant kwitnie co roku...co roku również, w lutym, ciacham go przy samej ziemi i odrasta ..a we wrześniu kwitnie na zabój...i dla mnie to zawsze znak że koniec lata i wakacji
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:09, 29 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Wielkie ci te trawska porosły, dlatego o nie pytałam, bo...nie chcę takich kolosów. Też myślę, że powinnaś dać trochę oddechu tej rabacie (tam przy trawach). Miskanta Zebrinusa też wywaliłam nad rzekę, bo jak dla mnie, to za duży, brak mu lekkości i za pstrokaty, w dodatku w polskich warunkach nie zdąży zakwitnąć (ale to moje zdanie). Przy mostku w miejsce zebrinusa posadziłam miskanta Kaskade - czekam na kwitnienie, choć jest jeszcze młodziutki. Pozdrowienia zostawiam


Agnieszka.. u mnie miskant kwitnie praktycznie co roku... może z raz nie kwitł ... piszą takie bzdury na necie.. miskant musi dorosnąć do kwitnienia, młode egzemplarze nie kwitną.. potem zaczyna później od innych miskantów i to sporo.. gdzieś w połowie października, ale kwitnie


Po lewej masz miskanta zebrinusa, a po prawej miskanta Graziella ... od razu widać który ładniejszy




Ogród z platanem. 14:11, 29 sie 2013

Dołączył: 03 paź 2011
Posty: 338
Do góry
Loosiuu napisał(a)

Teraz jak mam zaostrzony nóż do kantów to cięcie idzie raz dwa. Kostka jak dla mnie psuje takie fale. Przy prostych liniach jak u Ciebie jest fajna, a u mnie bez względu jak położona to kształt jakiś połamany się wydaje.


kachat ta trawa to miskant 'Gracillimus'


Nie uwazam by osoby ktore posiadaja ogrody byly leniwe Marzenko, ale jednak podobnie jak ty, pomoge sobie kostka. Ja ja dopiero bede zakladac. Jakos nie widze sie raz w tygodniu z nozem i obcinanie kancikow, jest to sporo pracy.

Moze to kwestia wyspecjalizowania sie ale ciezko to widze

Pozdrawiam Filipie, pieknie u Ciebie

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:12, 28 sie 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
I panna Anabell w towarzystwie skromnej werbeny patagońskiej. Mam kilkanaście sadzonek wychodowane z nasionek od Jotki chyba, już zaczynają kwitnąć



Rudbekie, a z tyłu miskant 'Zebrinus'




Rozplenice japońskie 'Little bunny' w towarzystwie klona japońskiego chyba 'Dissectum'



O i bluszcz 'Erecta', który chyba potrzebuje jakichś niebieskich pastylek, bo stać na baczność nie chce, tylko się na boki kładzie

Piaskownia na zakręcie 20:04, 27 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
ewsyg napisał(a)


Na przywieszce pisze, że może dorastać do 4 m. To jest miskant olbrzymi. Łodygi, te bambusy będą potem na domki dla owadów. Nic nie może się zmarnować.


Fajna sprawa te łodygi Ewo, Ty masz przestrzenie, możesz mieć takie wielkie cudo.
Piaskownia na zakręcie 10:09, 27 sie 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12134
Do góry
Debra napisał(a)
Ależ wielki ten miskant!
Ładnie Wam razem.
Pozdrawiam


Na przywieszce pisze, że może dorastać do 4 m. To jest miskant olbrzymi. Łodygi, te bambusy będą potem na domki dla owadów. Nic nie może się zmarnować.
Piaskownia na zakręcie 23:36, 26 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Ależ wielki ten miskant!
Ładnie Wam razem.
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies