Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród pełen słońca

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pełen słońca

gdzie_idziesz 21:32, 29 wrz 2013


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Witaj Beta. Bardzo się cieszę że wpadłaś, a jeszcze bardziej cieszą mnie miłe słowa. Ja nie wykluczam naparstnic, tylko sadzę je w takich miejscach, do których dzieci łatwo nie sięgną. Podobnie inne trujące rośliny - cisy, konwalie, złotokrzew są tak posadzone by wykluczyć przypadkowe zjedzenie, czy zerwanie w zabawie czy bezmyślnie.
Ten taras, wstyd trochę ale na zdjęciu taki nie wykończony. Powinnam zrobić zdjęcie teraz, jak jest gotowy, ale róże już tak pięknie nie kwitną
Poza tym jestem na bakier z aparatem, nie lubię robić zdjęć.
Dzisiaj miałam trochę energii, może z tej cudnej pogody
Wykopałam mieczyki, ale tego się narobiło. Z 6 cebul kupionych trzy lata temu, będę miała co najmniej 20 kwitnącyh w przyszłym roku. I z setkę takich, które muszą jeszcze podrosnąć.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
malgorzata_s... 21:37, 29 wrz 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Myślę że lawenda przycinana przetrwa i ta mała ją doścignie. Zresztą wcale nie muszą być równe aby było ładnie. Czekam na fotki .
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
gdzie_idziesz 21:44, 29 wrz 2013


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Wstyd przyznać, ale nie zrobiłam.
Nawet wzięłam aparat na dwór, i do lasu. Zrobiłam zdjęcie grzyba Aby córkę sfotografować do głowy mi nie przyszło.
W takim razie będę mocniej przycinała tę większą lawendę od tej małej. Mam nadzieję że będzie ok.
Chciałabym Cię jeszcze odwiedzić w Twoim wątku, ale tyle już stron, że chyba nie dam dzisiaj rady.
Pozdrawiam
____________________
Natalia słoneczny zakątek
ANIA 13:10, 30 wrz 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 912
Natalia - jak już wiesz - podglądam Twój ogród i podziwiam całe mnóstwo roślin. Ten konik za płotem dodaje takiej sielskości działeczce. Super rabaty, które moga być inspiracją, np. dla mnie.
____________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko
Agania 20:55, 01 paź 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Cześć Natalko, coraz ładniej u Ciebie, lawendę sadzisz, też będę, ale na wiosnę dopiero, ja muszę sadzonkować jałowce, około 50 szt potrzebuję, funduszy nie mam, ale sadzonki będę próbować ukorzeniać, innej rady czasami nie ma, też mam miejsca w ogrodzie , które sztraszą, ale nic mi tam nie chce rosnąć, to pod brzozami, które sąsiad posadził przy siatce ogrodzeniowej
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
gdzie_idziesz 15:41, 02 paź 2013


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Witaj Aniu.
Te konie to dowód na to że marzenia mogą się spełniać. Mają jedno ogromne pastwisko, z obu stron mojego domu. Więd widzę je zarówno przez okno w kuchni, jak i z tarasu Uwielbiam je i one też mnie lubią. Nie są to moje konie, ale są bardzo do mnie przyzwyczajone. Dziś rano jeden bawił się z moim psem w berka. Te konie należą do jednego pana ze wsi, który trzyma je bo to kocha. Pastwisko ma na nieużytkowanych polach, grzecznościowo. Kupuje na targu końskim zdrowe, ale wynędzniałe młode konie przeznaczone na mięso, dba o nie i za jakiś czas sprzedaje piękne, zdrowe i silne konie pasjonatom. Teraz ma dwa swoje i dwa, które zabrał od kolegi, bo ten nie miał paszy i zagłodził kobyłę i źrebaka tak, że ten "nasz" wstydził się puścić je na pastwisko.
Rozmawiałam z nim ostatnio i powiedział, że ma już kupców na te konie, ale szkoda jest mu ich sprzedawać.
Aganiu, miło że wpadłaś. Powodzenia z jałowcami. Mam nadzieję że Ci się przyjmą. Przy brzozach nie rosłyby trawy?
Ja pod brzozami mam "dziki" zakątek, rośnie tam trawa samosiejka i tymczasowo miskant. Nie koszę tam, ustawiłam tam karmnik i poidełko dla ptaków.
Ja nasiona lawendy mam od miesięcy w zamrażarce. Planuję je w wolnej chwili je wysiać, bo chciałabym wzdłuż podjazdu zrobić żywopłot z lawendy. O ile znajdę wolną chwilę bo z tym kiepsko.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
Agania 16:59, 03 paź 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Nati, Twoja historia z końmi za płotem, też jest piękna, kocham konie i ich zapach, ale to połączenie z lawendą przyznam nie znam, ale zniosłabym wszystko, żeby móc mordkę pogłaskać, milusie są w dotyku, do nas czasami konni jeżdżą, jak ich razu pewnego zobaczyłam, to leciałam zapraszając, żeby niby napoić koniki, ja chętnie taką przystań bym stworzyła, tylko M by mnie z domu wyrzucił, moja reakcja jest spontaniczna, a co trawek u mnie pod brzozami to jak najbardziej będą rosły, ale jałowce zasłonią mi siatkę, pozdrawiam
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
malgorzata_s... 17:07, 03 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Natalio piękna historia z tymi konikami. To cudne zwierzątka. U mnie też są dwa domy dalej i zawsze z moimi dziewczynkami z ciocioogrodu chodzimy je popodziwiać. Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
gdzie_idziesz 17:36, 03 paź 2013


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Wiecie, że w każdej chwili mogłabym wziąć sobie któregoś z tych koni pod wierzch? Właściciel mi proponował, bo imponuje mu moje podejście do nich i to czego uczę moje dzieci. Tzn odpowiedniego zachowania, czytania konia (jedna z tych klaczy jest narowista) no i spokoju w kontakcie ze zwierzakiem. Nawet trzylatek miewa sesje z koniem, kiedy głaszcze go sam (pod obserwacją), potrafi trafnie ocenić czy nie grozi mu niebezpieczeństwo. Musiałabym tylko wędzidło sobie kupić i mogłabym brać je na przejaźdżkę. Ale nie chcę, nie są jeżdżone, boję się o swoje bezpieczeństwo odkąd mam dzieci. Dawniej siadałam na każdego konia, na jakiego się tylko dało.
Dzisiaj u nas był mróz -2 stopnie. Wszystkie kwiaty padły, w donicach, w gruncie. Poranek był piękny, ale wolałabym jeszcze z miesiąc nie skrobać samochodu. Szkoda roślin, tak szybko w tym roku już po nich.
Pozdrawiam
____________________
Natalia słoneczny zakątek
Katkak 10:02, 06 paź 2013


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
O proszę kolejna wspólna cecha poza miłością do ogrodu Ja też uwielbiam konie i też umiem jeździć konno Teraz nie mam na to na tyle czasu, a i podobnie jak ty staram się być bardziej ostrożna, tym bardziej, że przeróżne miałam przygody z tym związane. Nie koniecznie bezpieczne Ale dawniej jeździłam regularnie, kilka razy w tygodniu Było cudnie, zwłaszcza przejażdżki po lesie Ale się rozmarzyłam A córce mojej kuzynki pękła nerka podczas upadku z konia i kilka tygodni spędziła w szpitalu, więc naprawdę trzeba uważać.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies