Miejsc na drzewa w trawniku ile ? Ja bym jeszcze dwie brzozy wsadziła ale to już jak gabiony staną zobaczymy zobaczymy ....na brzożyczenie choruje ..
Dzięki przekażę chłopakom ale to tylko darn wycina i wywala . Nawet dobrze się stało bo się o tych białych wstreciuchach dowiedziałam pendraki jedne kto je prosił ?
Sylwio mam zupełnie inne odczucia... wszystkie drzewa liściaste śmiecą mnie najbardziej denerwują brzozy i te drobne listki które są wszędzie
na skladzie chemicznym liści się nie znam...ale tak jak napisalam nie zauważylam złego wpływu na roślinność...wiele lat miałam przy orzechu rabaty i wszystko miało się dobrze a jest naprawdę wielki parasol czteropniowy
Sylwia, sama bylam pod wielkim wrazeniem tego lasu. To las w wiekszosci debowy z takimi dodatkami jak sosny i brzozy, i wlasnie to wrzosowisko Musze tam sie dokladniej przyjrzec rosnacym tam drzewom i krzewom. A mech taki piekny, jak zielony kobierzec, ze mozna na nim godzinami lezec
Dziewczyny dynia kłania się nisko podejrzałam gdzieś na fb i postanowiłam spróbować, od soboty stoi i bardzo dobrze się trzyma, tylko zamiast hortensji mogłam coś innego dać, nie wiem dlaczego wszystko pięknie się trzyma a kwiaty hortki po wyschnięciu kleju zbrązowiały.
Tak wczoraj chodziłam po tej mojej działce i stwierdziłam że posadzę tak jak w planie miało być, strasznie tam pusto, a jak sąsiad zacznie budowę to już całkowicie widoki nie będą ładne. Tak czy siak jeszcze tuje muszę posadzić, które też dadzą cień z rana. Południe mam z prawej strony zdjęcia, tu gdzie teraz sadziłam żywopłot z cisów.
Lewa strona, gdzie te krzaki to północ i nawet jak bym tu posadziła brzozy to efekt będzie do bani bo na tle tego co tam jest wszystko wygląda nijak. Zastanawiam się nad wyborem między serbami a choiną kanadyjską z tej strony, tylko akurat tu jest bardzo gliniasto.
Jadę zaraz na bilans z córką, mam nadzieję że kolejki dużej nie będzie i szybko wrócę, może tulipany zdążę posadzić
dzięki Musze poczytać o nich ( tych brzozach ) więcej.
A u mnie prace ziemne trwają. Mam nadzieję,że w weekend pokażę Wam coś więcej chociaż zdecydowanie brakuje dnia. Oj jak ja zazdroszczę Ci urlopu.
To są brzozy doorenbos więc nie takie małe mają być ......tylko moje tanie egzemplarze i dlatego takie malutkie
Zaczęłam czytać u Ciebie ,ale padłam wczoraj .....dziś doczytam
No właśnie, Ty to wiesz, ale my nie wiemy .
Dlatego rysunek nam rozjaśni w głowach, zapewniam, że żadne słowa nie zastąpią prostego rysunku .
Co za sąsiad? A w czym mu lasek przeszkadza?
Ewa dzięki za to co napisałaś ja to wszystko wiem . .Ta część działki gdzie jest stawik z wysokim drzewostanem jest w granicy z drogą więc sąsiada tam nie ma.Ta strona gdzie brzozy posadziłam jast sąsiad już zaczyna lasek wycinać. Po przeciwnej stronie gdzie sadziłam Serby jest pole truskawek.Zrobię palnik to pokombinujemy.Dzięki buziol☺
mało chyba widać, jest gęsto. Ta brzozowa rabata od góry przy ogrodzeniu:
- rząd szmaragdów,
- patrząc od lewej: dwa derenie elegantissima jako kontynuacja rabaty prostopadłej do tej, trzy brzozy doorenbos, niżej dwie sosny bośniackie, dalej perukowiec royal purple, perukowiec golden spirit, na końcu sosna "ogon" bardziej z przodu, bo będzie kształtowana, to wszystko poprzetykane miskantami variegatus i berberysami thunberga atropurpurea. akurat zależy mi żeby ta ranata jako jedyna nie była symetryczna. Wszystkie mam symetryczne do bólu.
Jak opaska z przodu żółte tawuły goldflame, potem hakone all gold i piórkówki hameln poprzetykane rozchodnikami matrona, podobnie jak na rabacie tylnej.
Rabata słoneczna, więc starałam się dobrać rośliny lubiące słońce. Szerokość 3 m.
Mirko, napiszę co ja myślę.
Zaczęłaś bardzo dobrze, bo zajęłaś się "ulepszaniem" ziemi i siałaś poplon .
Drugie dobrze to rozmnażanie rośli .
A teraz poprosimy byś narysowała swoją działkę, bo masz długą i wąską (to jest plus i minus jeśli chodzi o jej aranżację - można utworzyć pokoje) i zaznaczyła jak chcesz ją podzielić.
Wiadomo:
- przedogródek,
- dom i jego otoczenie a więc rabaty reprezentacyjne - takie trochę poukładane?,
- trawnik i miejsce na altanę, ognisko itp.?
- warzywnik, bo musi być nie za daleko domu, bo przecież nie będziesz leciała 50 m w te i z powrotem, by urwać pomidora na śniadanie,
- na końcu działki masz naturalny "stawik", pisałaś, że chcesz go powiększyć i zrobić taki naturalny dziki zakątek?
Pokazałaś zdjęcie z urokliwymi brzozami i sosnami, ale nie wiemy w której części ogrodu to jest.
Jak będzie wyglądać komunikacja? Proste ścieżki czy wijące? Chcesz widzieć całą działkę (po długości) jak staniesz przed domem czy z okna? Czy chcesz oszukać rzeczywistość i optycznie poszerzyć swoje włości i stworzyć wrażenie przytulności i tajemniczości w miarę spaceru po ogrodzie?
A teraz zamknij oczy i wyobraź sobie jak sosny i brzozy będą wyglądać za kilkanaście lat. Sosny będą wymagały podkrzesania, brzozy chyba też. A może inaczej będziesz je prowadziła np. jako żywopłot i stale cięła? Wyobraź to sobie.
I warto rozważyć, kim będą Twoi sąsiedzi, a może już ich znasz? Czy chcesz się osłonić od nich czy się dogadacie i na końcu działki połączycie zieleń, która tam już jest i zachowacie jej naturalny wygląd taki trochę dziki wpisując się tamtejszy krajobraz? Bo warto go wykorzystać a nawet trzeba.
Trudno coś doradzić, jak nie znamy odpowiedzi na te pytania, bo nie wiemy przecież, o którą część działki Ci chodzi . Trudno projektować nasadzenia w oderwaniu od sąsiednich rabat, co nie oznacza, że ktoś zarzuci brak spójności, ale.... troszkę wiedzy tu jest potrzeba.
Dzięki za pomiary nie wytrzymam! Wonderwoman już cisy wsadziła
Ale to niesprawiedliwe, że masz urlop i to aż tydzień heheh. Jak teraz by mi się taki przydał... wracam z pracy przed 17, a o 18 już ciemno czekam do soboty i niedzieli z grubsza robotą.
nie wiem ,czy mam odwagę po prostu eksperymentuję ..... a co wyjdzie i jak bedzie rosło przyszły sezon pokaże u mnie mokro ,w szczególności na dole działki ,myślę ,że brzozom będzie tam dobrze ....
cała brzozowa z dalsza