Przerwa na kawę...
07:02, 05 mar 2023
W LM widziałam wcale nie jakieś ogromne sztuki w coś takiej cenie. 39-45 zł to już jest dużo. Niestety wszystko będzie jeszcze drożało. Szklarnie trzeba ogrzewać, nawozy też kosztują. Więc i rośliny będą droższe, aby się szkółkarzom opłacało. Nasze pensje, no cóż... przemilczę. Polski ład tak namieszał, że mimo podwyżki dostałam fizycznie na rękę mniej. Bo komuś trzeba zabrać, aby dostali wyborcy. Do tego inflacja - moja siła nabywcza spadła o 30% rok do roku. Drażni mnie to strasznie.
Szklarnia - to jest temat, który gdzieś mam z tyłu głowy już od kilku lat.
Mi się bardzo podobają twoje szklarenki. Nie dosyć, że ładne i estetyczne to jeszcze funkcjonalne. Nawet miałam pomysł jak u mnie taka niedużą 2x3 wkomponować. Ale... ja mam taką pracę, że czasami nie wiem kiedy mam się podrapać. Wychodzę rano a wracam w nocy. A jednak własne warzywa wymagają trochę zachodu. Inna sprawa, że na taką szklarenkę muszę uzbierać. To nie jest wydatek, który sfinansuję ot tak z jednej czy nawet 3 pensji. A jeszcze mam w planach przeróbkę tarasu (wycena tego co chcę - 23 tys., obłęd, szukam innych opcji) i doprowadzenie do stanu ergonomii zaplecza technicznego za domem. Tu taniej, w 2 tys. się zamknę. A, i jeszcze kamienie na wymianę narożnika i koła, skromne 600, i linia kroplująca. To już grosze przy tym wszystkim
I w teorii mam ogród malutki i już zrobiony... marudzę? troszkę. Wczoraj byłam na zakupach spożywczych i rykoszetem trochę ogród trafiło.
Szklarnia - to jest temat, który gdzieś mam z tyłu głowy już od kilku lat.
Mi się bardzo podobają twoje szklarenki. Nie dosyć, że ładne i estetyczne to jeszcze funkcjonalne. Nawet miałam pomysł jak u mnie taka niedużą 2x3 wkomponować. Ale... ja mam taką pracę, że czasami nie wiem kiedy mam się podrapać. Wychodzę rano a wracam w nocy. A jednak własne warzywa wymagają trochę zachodu. Inna sprawa, że na taką szklarenkę muszę uzbierać. To nie jest wydatek, który sfinansuję ot tak z jednej czy nawet 3 pensji. A jeszcze mam w planach przeróbkę tarasu (wycena tego co chcę - 23 tys., obłęd, szukam innych opcji) i doprowadzenie do stanu ergonomii zaplecza technicznego za domem. Tu taniej, w 2 tys. się zamknę. A, i jeszcze kamienie na wymianę narożnika i koła, skromne 600, i linia kroplująca. To już grosze przy tym wszystkim