Magda oj dzieje się u Ciebie, dzieje. Aż zazdroszczę energii. Zmiany bardzo na plus, już widać, że będzie fajnie

Madziu, Twój warzywniak to moje marzenie, świetnie działasz! Podziwiam za siły na to wszystko, jesteś tytanem pracy!
Kolor skrzyń cudny!

I pozdrawiam wiosennie!

Podziwiam wszystko, łącznie z obecnym stołem ogrodnika
Obecnie to u mnie najbardziej brakujący element wiosny (no może poza pogodą wiosenną ), bo też bałaganię na tarasie i potem się wkurzam

Wow, podziwiam, ile pracy włożyłaś i jakie zmiany! Kibicuję i będę zaglądać.

Widziałam
DT muszę trzymać z daleka od roboczego stołu - raz, że nie doczekam, dwa - pewnie nogi rzeźbione będą
Zamówiłam dwa koziołki budowlane - jutro powinny przyjść Dechy mam Małżonek nieobecny to się obędzie bez przewracania oczami oraz komentarzy o badziewiu i prowizorce

Ale ładne te skrzynie kolorek super!
Ja w tym roku będę malowała domek dzieci, wybralysmy kolor niezapominajka


Ja mam 3 skrzynie, w jednej są truskawki, a dwie pozostałe jeszcze nie obsadzone bo nie ma kiedy...i jeszcze nowa szklarnia, trzeba grządki ogarnąć i kompost rozsypać

Jaka szklarnie wybrałaś? Pewnie w kształcie domku my na swoją czekaliśmy długo i jeszcze cena podskoczyła od czasu złożenia zamówienia...która też niska nie była, albo ale to rzecz na lata

Widziałam
DT muszę trzymać z daleka od roboczego stołu - raz, że nie doczekam, dwa - pewnie nogi rzeźbione będą
Zamówiłam dwa koziołki budowlane - jutro powinny przyjść Dechy mam Małżonek nieobecny to się obędzie bez przewracania oczami oraz komentarzy o badziewiu i prowizorce

Magda dziękuję
szklarnia będzie taka ,jak u Martki i Ewy-Pszczelarni -długo się zastanawiałam nad innymi -ale zdecydowałam się na taką ze sprawdzonego polecanego zródła -kształt domek

pokazałaś już swoją ? lecę do Ciebie

mnie też czeka ogarnianie w szklarni-wymiana całej ziemi w niej -ścieżki ,obrzeża itp

Widziałam
DT muszę trzymać z daleka od roboczego stołu - raz, że nie doczekam, dwa - pewnie nogi rzeźbione będą
Zamówiłam dwa koziołki budowlane - jutro powinny przyjść Dechy mam Małżonek nieobecny to się obędzie bez przewracania oczami oraz komentarzy o badziewiu i prowizorce

....najgorzej mam w domu -nie mam odpowiedniego pomieszczenia na sadzonki -córka nie chce oddać pokoju ...więc moja łazienka wygląda -a raczej nie wygląda zbyt dobrze w tym czasie -dziś mam wolne i spróbuję jakoś to poukładać ,żeby móc jeszcze 1,5 miesiąca funkcjonować

Haha z moim małżonkiem jest tak samo - na DIY nie idzie się doczekać, a na gotowce reaguje podobnie jak Twój