Tosiu, bardzo się cieszę, że nie popełniasz moich błędów Obserwuję z zapartym tchem Twoje ogrodowe początki, tylko czasu na wpisy brakuje, ale się poprawię Zaczęłaś najlepiej jak mogłaś
Te kule na pniu, to szczepione świerki "nidiformis". Szybko przyrastają, są bezproblemowe, ciacham raz w roku sekatorem. Za radą Domi (Ogród Dominiki) pryskam na przędziorki, bo ponoć smaczne są te świerki dla nich A Domi jest z Twoich okolic, i ma takie same świerki, więc są gdzieś do kupienia.
Dzień dobry,
Już dawno oglądałam Twój duży/wielki ogród. Jest piękny, dopracowany, dopieszczony. Gratuluję
Twój pierwszy post zainspirował mnie wtedy, żeby poprosić o projekt Danusię i konsekwentnie go realizować (na miarę budżetu wiadomo) Dziękuję.
Czy mogę wiedzieć co to za kule na pniu?
Bardzo mi się podobają, a szukam czegoś zamiast cisów.
Renatko - Bardzo fajny projekt, na pewno jest tu bardzo ciekawy efekt optycznego zmniejszenia działki i podziału na "pokoje" za pomocą pergoli o którym wspominała Alicja.
Dobrze jest mieć jakąś bazę, na której można się wzorować. Uważam że ten projekt jest wart uwagi.
Czy dodałaś swoją działkę w dziale projektowanie ogrodów? Warto tam zajrzeć bo są osoby które się w tym specjalizują, a i nasza Szefowa Danusia na pewno Ci pomoże.
Witam ponownie! Dzięki, że mnie odwiedziłaś! No nie powiem, żeby nie było ciężko! Było... aż się dymiło hehe No, ale coś mam... mogę coś delikatnie zmienić... ale ramy są i mi już lżej
Nasadzenia dopiero od sierpnia - tak jak pisałam, czekają nas teraz ciężkie roboty ziemne... a tylko dwie pary rąk do pracy mamy ale chyba tym bardziej będzie cieszyć - taką mam nadzieję... chociaż nie zrobiłam jeszcze kosztorysu i nie chcę nawet o tym myśleć hehe... zasieję trawnik w tym roku i na tym się skończy nie no, mam nadzieję, że tak źle nie będzie i jeszcze coś w tym roku pokażę
Nie wiem, czy to chwilowy kryzys czy już na stałe. Zobaczymy. Wczoraj wieczorem znalazłam taki projekt: http://www.gardenidea.pl/jaspisowa.php i zastanawiam się czy go jakoś do siebie nie spróbować dopasować.
Dziękuję Haniu za zdjęcia, widzę szałwie, turzyce buchanana, drobne kossaće, orliki (posadziłam ale zdechły), jakieś trawki. Moja jekylowa jest dużo mniejsza, więc wszystkiego nie zmieszczę, na razie najwięcej na niej bodziszków i są róże Pomponella, posadziłam też wszystko raczej symetrycznie. Ale ten oryginalny projekt bardzo mi się podoba, kolorystyka jest błękitno- żólto- zielona, a u mnie dużo różowości i fiolecików. Chciałam też żeby jak najwcześniej od wiosny była atrakcyjna i tak do końca lata, a to jak wiesz, nie jest wcale łatwe na niewielkiej powierzchni.
Bardzo się cieszę na oglądanie oryginału, właśnie o to mi chodziło, a to już za trzy tygodnie.
Dzięki Madziu za zdjęcie. Z bluszczu zrezygnowałam, jak i z wielu innych pomysłów. Poddaje się, nie umiem tej działki rozplanować, żeby nie wyszedł pas startowy dla samolotów. Poczekam na lepsze czasy (finansowe) i zlecę projekt komuś, kto się na tym zna. Ja wymiękłam.
Dziękuję za radę, bardzo się przydała.
Kupiłam im tyczki i takie druciki ale bałam się je tymi drucikami "łapać" za mocno. Poszukam taśmy i 'przyrzepuję"
Witaj Tosiu
Obejrzałam Twoje zmagania z zakładaniem ogrodu i powiem Ci, że kanwa mnie zachwyciła
Donica przy tarasie też miodzio.
Kup grubsze tyczki bambusowe i zieloną taśmę rzepową (jest w marketach - firmy Tasta) i systemtycznie coraz mocniej przytwierdzaj krzywe tyczki do bambusa. Wyprostujesz je Będzie pięknie z tą lawendą w ich nóżkach
buziam i będę stałym gościem, gdyż projekt ogrpdu piekny a Ogrodniczka bardzo zmotywowana
stychaz - ja nie wybierałam, magnolio robiła mi projekt i to ona wybrałła graby na przesłonę, a ja ja kocham miłościa ślepą więc sama rozumiesz
A buki tez mam i potwierdzam że są cudne niesamowite ale cholernie drogie i wolno rosną. to ich minus.
Ja mam ZLATIA och Boże ich uroda waerta jest grzechu, szczerze mówiąc to latam kilka razy dziennie i oglądam ich listki.
Zachwycją mnie każdorazowo.
Dziękuję za wizytę Dobrze, że mi piszecie, że zazdrościcie starych drzew, bo mi łatwiej je zaakceptować... problem w tym, że ja bym zrobiła zupełnie inne nasadzenia... pewnie w ogóle nie byłoby iglaków... i trochę mi się gryzie mój projekt z tym co mam... ale dzięki Waszym miłym słowom jest mi łatwiej!
Ja znów planuję biel i róż chociaż teraz przy okazji czytania książki o barwach w ogrodzie... trochę mi się zmienia koncepcja... ale nadal będzie jednostajnie kolorystycznie... muszę tylko rozpisać sobie wszystko na pory roku
Zaglądnij po weekendzie, to może coś podpowiesz w związku z nowymi planami
Ale świetnie to wygląda. wpadłam z ciekawoscią podpatrzeć jak tworzy sie nowy ogród od poczatku i bardzo mi sie podoba. Tosiu masz dobra podstawe - projekt Danusi a do tego zaczynasz na pustym terenie, to plusy tej sytauacji.Trawnik super, donice obok tarasu jeszcze bardziej super... czekam na dalszy ciąg.
Hmmm... Dobry nastrój, brak niepewności... No cóż, akurat u mnie brak pracy nie jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na jedno i drugie. Choroba dziecka (a właściwie dwójki), leczenie lub jego brak, to są główne czynniki. I stąd ucieczka w ogrody. Ale to nie to forum. I dzisiaj postanowiłam, że pierwsza pensją, jak wrócę do pracy, to przeznaczę na projekt ogrodu Następną ma murek. Kolejne na altankę. Jeszcze następne na roślinki... No dobra, zagalopowałam się Za rok syn na studia się wybiera, trza kasę odkładać
Dziękuje lenko ale mój domek to zwykły prosty projekt , uroku dodaje kolor i detale jak baierki okiennice i inne drobiazgi Nie trzeba az tak chwalic bo to prosta chałupka ,nadałam mu troszke innego klimatu i tyle .Ogród to juz nie zabawa kolorami i niestety klimat i wyglad mojego domu sam narzuca wyglad ogrodu Tak mi sie przynajmniej wydaje To juz trudniejsza sztuka Kiedy go stworzę zobaczymy czy zasłużę na pochwały, szczerosc dla mnie się liczy najbardziej.Przy mojej wiedzy ogrodowej to bedzie jak gra w ruletkę ale przeżyję albo polegnę Oj wciąga mnie ta gra pomimo ryzyka . Pozdrawiam cieplutko.