Czy dowiadywałaś się czegoś odnośnie czarnej trawy ? Kupiłam w zeszłym roku dwie sadzonki. Ona nie rośnie a stoi w miejscu. Żeby uzyskać taki piękny łan - trzeba by chyba z setkę sadzonek zakupić i kilka lat czekać. Ale przyznać trzeba, że w towarzystwie z hakonechlolą wygląda cudnie. Też mnie to zdjęcie zauroczyło.
Podoba mi się u Ciebie ta konsekwencja kolorystyczna
Właściwie nie mam uwaga, poza chyba tym, że jakoś nie bardzo leżą mi powojniki na pniach drzew, zwłaszcza na kilku, bo może na jednym mogłabym przełknąć. No i zastanawiam się ile tuja wytrzyma w spółce z bluszczem. Ogrom pracy jaki wykonałaś jest powalający Jestem pod wrażeniem Teraz z niecierpliwością czekam na relację z "placu boju"
Alu, zrób może taką listę zbiorczą wszystkich roślin, to ktoś zaglądający może będzie mógł Cię czymś wesprzeć. Ja chyba mogłabym Ci podarować trochę rojników, zdaje się, że winobluszcz u mnie między "przydasiami" rośnie i niszczeje. Jak się bardziej rozwinie, to Ci go pokażę.Za zwykłym bluszczem rozejrzyj się po okolicy, to prosto się rozmnaża, więc szkoda na niego kasy. Ja też się rozejrzę. Może i jakieś hosty by się u mnie znalazły. Nie wiem co jeszcze. Zrób listę i będziemy myśleć
Ja gdzieś widziałam na drzewach powojniki i nawet mi się podobały.
A bluszcz na tujach, to nie takich malutkich... Ty widziałaś te pnie wielkie u mnie? Te pomiędzy wejściem, a podjazdem? Chyba nic im nie zagrozi Będę przycinać jak zacznie się panoszyć za bardzo
Co do listy rośli, to zrobiona jest lista pod każdą z części Dziękuję za chęć wsparcia mnie Ja nasadzenia będę robić dopiero od sierpnia pewnie... raz, że środek lata nie jest najlepszy na sadzenie, a dwa, że musimy się uporać z nieszczęsnymi pracami ziemnymi... Wszystko jest bardzo czasochłonne... przez całą sobotę M zrobił mały chodniczek i krawężnik wzdłuż wejścia, a ja wykopałam 2 pieńki i przekopałam 5m2. A no sorry, jeszcze wycięliśmy 2 drzewka i uporządkowaliśmy to... Ale w takim tempie, to mnie grudzień zastanie niedługo heheh... Musimy jakoś przyspieszyć... wziąć wolne i powalczyć
Tak więc, jak widzisz... przez najbliższe 2 miesiące będę miała mało ciekawy wątek w postaci zdjęć krawężników i wyrwanych chwastów No, ale co zrobić Może za to zajmiemy się projektem Twojego ogrodu?? Czy poddałaś się? eee pewnie taki kryzys.... mam coś pomyśleć, tak jak obiecałam? Teraz mam troszkę spokojniejszą głowę, jak już mam całość rozrysowaną u siebie... nawet jakbym coś zmieniła... to są pojedyncze elementy
Alicja super plan a książka to po prostu kopalnia wiedzy Widzę, że się ostro bierzesz do pracy. Jak wiesz nic Ci nie pomogę bo sama zaczynam i mam mnóstwo pytań ale dobrym słowem będę Cię wspierać A wiem,że to czasem pomaga jak już mamy wszystkiego serdecznie dość. Ja się boję, że w środę będę miała taki dzień i wszystkie przytulaski będą mile widziane Miłego dnia.
Wiem, że jest lista Ale ja wzrokowiec jestem i jak zobaczę listę w punktach, to lepiej zapamiętam Ja będę skalniak rozbierać, to trochę rojników będzie do oddania. Ale jeszcze nie wiem kiedy się za to zabiorę. Być może bliżej sierpnia, bo to podobno najlepszy czas na sadzenie borówek, więc może się wstrzelimy z terminami Zresztą rojniki planujesz wsadzić w misie, więc możesz sadzić, jak misa będzie na stanie. Co do mojego projektu, to odpiszę u siebie.