No to mam zagwozdkę, bo mąż przycina pod kątem, skleja bolcami drewnianymi i idealnie się nie łączą- tak mam w altanie, a na werandzie z przodu chciałabym mieć bardziej dopasowane...
Jak przyjedzie w piątek to mu pokażę Twoje cudo.
Jesli dobrze jest obiczony kat i idealnie przycięte musza byc dopasowane z niewielkim odstepstwem moze byc niezauwazalne. Wtedy nalezy specjalna masa do drewna wypełnic miejsce niedopasowane .i zamalowac Łatwiej jest kiedy lakier jest kryjący ale jest tyle kolorów i bejcy i innych preparatów do drewna ze poradzi sobie męzus .Podziwiam męzczyzn którzy mają tzw złotą rączke i checi do pracy na swoim Twego nalezy pochawalić ,ja takiego M nie mam hi.hi .Ciesz sie Gremobosiu nawet jak cos idealnie nie wyjdzie to nic nie szkodzi, zawsze mozna poprawic Pergole masz piękna i nie tylko pergolę.Chyba na stare lata zaczne sie uczyc stolarki bo za wszystko płacić i jeszcze nie miec dobrze wykonane to mnie nie stac .Wolę własne błędy za darmo niż cudze za pieniadze .. Pozdrawiam serdecznie i męzusia twego również Moze mu nie pokazuj bo sie biedak zniecheci Moje zrobione sa fabrycznie a oni mają i maszyny i narzędzia i wiedza jak zakamuflowac niedoróbki Praca własnych rąk cenniejsza od złota
Dziękuje lenko ale mój domek to zwykły prosty projekt , uroku dodaje kolor i detale jak baierki okiennice i inne drobiazgi Nie trzeba az tak chwalic bo to prosta chałupka ,nadałam mu troszke innego klimatu i tyle .Ogród to juz nie zabawa kolorami i niestety klimat i wyglad mojego domu sam narzuca wyglad ogrodu Tak mi sie przynajmniej wydaje To juz trudniejsza sztuka Kiedy go stworzę zobaczymy czy zasłużę na pochwały, szczerosc dla mnie się liczy najbardziej.Przy mojej wiedzy ogrodowej to bedzie jak gra w ruletkę ale przeżyję albo polegnę Oj wciąga mnie ta gra pomimo ryzyka . Pozdrawiam cieplutko.
Wiesz Dajanko?..ja mysle o tym momencie w moim zyciu,kiedy w ogrodzie beda biegaly male szkraby-moje wnuki,i bede wspominac czas,kiedy te wszystkie drzewa,rosliny i kwiaty sadzilam jako male roslinki...Ale mnie dzisiaj wzielo na myslenie,ufff ....Pozdrawiam najcieplej jak potrafie
Dajanko,prosze ,znalazlam tego linka Mam go juz na watku,ale pomyslalam ze sprawie Ci przyjemnosc jak go i tu rowniez przyniose Nie przerazaj sie niektorymi opisami o Rubensie na tym watku,na niektorych fotkach nie jest Rubens Spojrz na fotografie 7 Spokojnej,cichej nocy....glebokiego snu...
Tak wyglądała skarpa przed posadzeniem Świerków.Skończyłam kopać czyścić i sadzić Wszystko zrobiłam sama i ledwie żyję tak dostałam w kość Nigdy więcej takiej wyczynów bo to jest naprawdę wyczyn moich rąk .ale muszę wam pokazać różnice bo to moja nagroda za męczarnię
A tak wygląda poz tym że jeszcze nie jest dobrze uformowana,będzie równiutka kiedy kupię kamień konieczny dla wzmocnienia .Będę stawiać mury Sporo go muszę kupić bo skarpa jest wysoka na metr długa 30 metrów i szeroka na 2 metry .Wolę murować niż kopać
Teraz coś milszego dla oka Trawka juz widoczna ale długo wschodziła
I na koniec moje hosty pięknie się rozwijają .Najbardziej lubię te z białymi brzegami