Sąsiadka do sąsiadki przyszła.
Od razu widzę że tu się kocha książki, więc już Cię lubię.
Bardzo podziwiam konsekwencję w projektowaniu ogrodu, gdybym wpadła na to wcześniej, miałabym już ogród prawie skończony, a nie ciągle w budowie.
Tradycyjnie zazdroszczę starych drzew w ogrodzie i jak tak patrzę na pnie i cień pod nimi to widzę ogród leśny, z paprociami, konwaliami, barwinkiem, runianką, dąbrówką, hortensjami, bluszczem, rodgersją, funkiami, z rododendronami o jasnych kwiatach Na pniach drzew hortensje pnące i bluszcz. Trochę dziko, ciemno ale i świetliście zarazem. Tak Ci tu piszę, bo mnie się marzy taki zakątek w ogrodzie.

Co tu ukrywać... lubię książki i tyle... to nic, że jest ogrodowisko i miliony zdjęć w internecie... książka musi być

Do zobaczenia na tarasie

Rozmawiałam o tej czarnej trawie z p. Surowińską (od nich ja kupiłam). A admete chciała kupić u nich masę sadzonek (wymyśliła sobie piękną czarna rabatę) - i też jej powiedzieli, że bardzo wolno rośnie. Popytaj najlepiej przed kupnem.

No, no, Alicjo, aleś się napracowała! Teraz będzie ta przyjemna część - sadzenie. Projekt fajny. Pozdrawiam

Dziękuję za powitanie i to jeszcze z tak bliska super!!!
Oczywiście, że rośnie i dla mnie i dla innych, ale rośliny mają coś takiego w sobie, że jak się je pielęgnuje, to ma się wrażenie, że rosną właśnie dla nas

Zaglądaj - będzie mi bardzo miło, zobaczymy, co z tych planów powstanie

Witam Cię Alicjo w naszym gronie, ja też jestem od niedawna i także będę sledzić co tam fajnego wymysliłas powodzenia trzymam kciuki eda