Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowe kreacje 12:45, 21 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
Bałam się, że długo obrzeże nie wytrzyma, jak to z drewnem bywa, ale trzeci sezon i daje radę U mnie brzozy rosną przy drutach niestety i kiedyś przyjechała elektrownia i nam je bez pytania pociachała i to jeszcze nie równo.... No i cos trzeba było wymyśleć z gałęziami, więc powstała nowa rabatka hahaha
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 22:14, 20 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Dzięki Kasia!

Juz wrzucam.
Więc słuchałam Was i nie słuchałam... A i tak zrobiłam, jak chciałam

Po prawej dałam dwa gracki razem, a pomiędzy brzozy hortki.
Między brzozami jest 2 metry, więc chyba dadzą radę.


Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:32, 20 sie 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Kokesz napisał(a)

Wiem, że ma nowy wątek ale w poprzednim, podczas tworzenia ogrodu, było dużo cennych dla mnie informacji, do których często wracałam, a których nie zdążyłam zapisać (nazwy roślin, kompozycje w ogrodzie)
Marta pewnie miała swoje powody, dla których zamknęła tamten wątek...
umówmy się że u Marty była mega burza mózgów, wiele osób dodawało swoje piec groszy przy tworzeniu. Sama mam folder ze zdjęciami i nanoszonymi "projektami" chociażby ta znienawidzona rabata przy wjeździe gdzie malowałam nieudolnie brzozy, hortensje, trawy i żurawki na ogrodowisku dzisiaj nie ma po tym juz śladu, jest za to gotowy ogród zrobiony tymi rękami tą głową bez pomocy innych
Ogród z wilkiem zamkn. 20:59, 19 sie 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Przeniesiony warzywnik i potrzebuję waszych cennych rad


1. zastanawiam się czy robić ten szpaler z choiny kanadyjskiej tu ?? (Mam jeszcze 5 w innym miejscu do przesadzenia)
2 . brzoza idzie do przesadzenia lub do nieba
3. W miejscu brzozy chcę kiedyś tam domek ogrodnika ,widziałam w metamorfozach i oszalałam też taki chcę

4 ułożyłam kostkę na samym piachu aby łatwiej sprzątać przy kompostowniku moim pięknym

5,Mam dylemat ,czy jak zostawię te choiny ( zdzieranie darni znowu ) ) to pomiędzy choinami a umbrową zostawić taki wąski pas trawy ,czy może lepiej dać kamyczki albo ścieżkę z kostki ?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 13:39, 19 sie 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)


Angeliko woda o dziwo nie ucieka. Inna sprawa, że podlewam na wszelki wypadek i tak niemal codziennie. Przy brzozach chciałam tam kropelkowe dać. Pozostałe rośliny, jakie tam widzę, to kulki po środku (zakładając, że będą trzy brzozy w trzech "rogach" to kulki po środku brzóz) lawenda i trzcinniki. Po dwóch bokach trójkąta są cisy, które mają osłonic od sąsiadów.
Może wrzosy bym dodała ale nie wiem- szkielet półki to brzozy i kulki.


To myślę, że 3 szt, 5 chyba nie wciśniesz jak pisałaś wcześniej...

ps. A jakby jakieś niskie trawki lub coś pnącego zwisało Ci na brzegu tej półki?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:35, 19 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
AngelikaX napisał(a)



To dobrze mi się wydawało, że to tą rabatę zwiesz półową pytanie czy dla brzóz to odpowiednie miejsce? Masz tę rabatę podniesioną, wody nie uciekają Ci stąd? Sucho bardziej niż w innych częściach ogrodu? Weź pod uwagę, że brzozy to "pijaki" i jak to ma się do sąsiadujących roślin...

ps. Mi wystarczyły wymiar 10x6 - reszty nie ogarniam


Angeliko woda o dziwo nie ucieka. Inna sprawa, że podlewam na wszelki wypadek i tak niemal codziennie. Przy brzozach chciałam tam kropelkowe dać. Pozostałe rośliny, jakie tam widzę, to kulki po środku (zakładając, że będą trzy brzozy w trzech "rogach" to kulki po środku brzóz) lawenda i trzcinniki. Po dwóch bokach trójkąta są cisy, które mają osłonic od sąsiadów.
Może wrzosy bym dodała ale nie wiem- szkielet półki to brzozy i kulki.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 19:47, 18 sie 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)
Angeliko:
półka ma od sąsiada 10 m, wzdłuż drogi 6,20 m, czyli po fali (po fali nie umiem obliczyć, więc przyjmuje linię prostą) ma ....11,76 m.
Teraz pokuszę się o obliczenie pola owego "trójkąta" (dla tych, co nie wiedzą, talent mój matematyczny jest równy zeru ) z wykorzystaniem długości boków (wzór Herona) Ha! Wielkam ja matematyczka

Jeśli obliczyłam dobrze, to półka ma ok. 31 m2...

To ta:






To dobrze mi się wydawało, że to tą rabatę zwiesz półową pytanie czy dla brzóz to odpowiednie miejsce? Masz tę rabatę podniesioną, wody nie uciekają Ci stąd? Sucho bardziej niż w innych częściach ogrodu? Weź pod uwagę, że brzozy to "pijaki" i jak to ma się do sąsiadujących roślin...

ps. Mi wystarczyły wymiar 10x6 - reszty nie ogarniam
Komendówka 16:00, 18 sie 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88077
Do góry
Rośliny sobie super poradziły, brzozy zostaw jeszcze w spokoju może wiosną odbija, może miały za sucho i zrzuciły liście Dla pewności można uciąć kawałek gałązki i sprawdzić czy żywa
Komendówka 15:52, 18 sie 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
I przyszły brzeziniak (trzy brzozy poszy do nieba i chyba im się spieszyło, bo w tydzień się zwinęły). Rudbekie rozmnożyłam wiosną, kolejne, kolejną wiosną, na perowskię nie zaglądałam w szkółkach, bo nie miałam czasu - zostawiam na przyszły rok). Miejsce dla nich to teraz przechowalnik siewek szałwi i przywrotnika, bo mam ich multum.





Na zielonej... trawce :) 08:47, 18 sie 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)
Zamówiłam prenumeratę poczynając od numeru 9/17 i mam nadzieję, że Twój ogród jest we wrześniowym numerze, a nie w sierpniowym, bo się zastrzelę!
Angeliko powiem tak podniośle, że o Twoim ogrodzie wszystko już napisano. Wczoraj oglądając fotki zastanawiałam się, jakie Ty masz hektary- aż cofnęłam się do początku, a tam 1300 m! No szok. Na pewno 250 m trawnika wyjaśnia niekończące się rabaty, ale Twój ogród wygląda tak, jakby się nie kończył.
Rabata brzozowa piękna jest! Co ile Ty masz brzozy posadzone? Nadal się nad tym zastanawiam, czy kupić u siebie na półkę trzy czy pięć.
Kulkowisko, stożkowisko, hortensjada- wszystko tak cudne, że tylko powzdychać można


Wrześniowy 9/2017 ale tu tylko artykuł o wrzosach jest - cały ogrod był w Kocham Ogród w ubiegłym roku

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7289-na-zielonej-trawce?page=18


Ogród wydaje się większy, bo działka ma kształt romba i właśnie ta ściana z kręgiem (czyli też hortensową i po części dwoma gaikami brzozowymi)jest najdłuższa (prawie 30m), także siłą rzeczy jak ją fotografuje wydaje się być niekończoncą się

Dziękuję za tyle miłych wpisów

Która to półkowa u Ciebie i jaka duża ona? U mnie w jednym mniejszych gaiku jest 5 brzóz w tym większym 7 - w obu sadzone w dwóch rzędach ( na mijankę) w odstępach co ok 2-2,5m
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 08:40, 18 sie 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A gdybys dała po lewej same limki z trawkami pomiędzy a tam gdzie brzozy same rozchodniki i rozplenice po całości?
brzmi fajnie
Na zielonej... trawce :) 08:31, 18 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Zamówiłam prenumeratę poczynając od numeru 9/17 i mam nadzieję, że Twój ogród jest we wrześniowym numerze, a nie w sierpniowym, bo się zastrzelę!
Angeliko powiem tak podniośle, że o Twoim ogrodzie wszystko już napisano. Wczoraj oglądając fotki zastanawiałam się, jakie Ty masz hektary- aż cofnęłam się do początku, a tam 1300 m! No szok. Na pewno 250 m trawnika wyjaśnia niekończące się rabaty, ale Twój ogród wygląda tak, jakby się nie kończył.
Rabata brzozowa piękna jest! Co ile Ty masz brzozy posadzone? Nadal się nad tym zastanawiam, czy kupić u siebie na półkę trzy czy pięć.
Kulkowisko, stożkowisko, hortensjada- wszystko tak cudne, że tylko powzdychać można
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 08:27, 18 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Zrobię odwrotnie.
Między brzozy dam limki, w nogach kilka rozchodników z hammeln.
A na węższej rabacie po lewej będą tylko rozchodniki z rozplenicami.

Nie patrzcie na to, że huśtawka stoi tyłem. W przyszłym roku ten placyk zostanie poszerzony i nie będzie tam huśtawki.
Na zielonej... trawce :) 08:02, 18 sie 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
kasia_c napisał(a)
Pięknnnne fotki. Gratuluję artykułu.

Czy brzozy Ci bardzo pylą na wiosnę?
Zastanawiam się czy je posadzić u siebie, ale eM mówi że będą pylić i się zaczęłam zastanawiać.


Nie wiem jak mam się odnieść do pylenia brzóz, bo dobrych 5 lat temu miałam jedną maleńką brzozę (to ta obecna przy kręgu) i parapety też był żółte, ni mniej ni wiecej jak późniejsze lata z dwoma gaikami brzozowymi... W tym roku przełom kwietnia maja jak pamiętam bardzo pyliły sosny (głośno było wręcz o tym w tv) - wszystko było usyfione... szczerze to większy problem mam teraz z bałaganieniem w kręgu nasion z tej jednej "zwykłej" brzozy
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 07:58, 18 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A gdybys dała po lewej same limki z trawkami pomiędzy a tam gdzie brzozy same rozchodniki i rozplenice po całości?


Ach... Tam mam wciąż drań...
Najwyżej wiosna limki przesadzę
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 07:33, 18 sie 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
A gdybys dała po lewej same limki z trawkami pomiędzy a tam gdzie brzozy same rozchodniki i rozplenice po całości?
Na zielonej... trawce :) 07:31, 18 sie 2017

Dołączył: 27 maj 2015
Posty: 793
Do góry
Pięknnnne fotki. Gratuluję artykułu.

Czy brzozy Ci bardzo pylą na wiosnę?
Zastanawiam się czy je posadzić u siebie, ale eM mówi że będą pylić i się zaczęłam zastanawiać.
Kiedyś będzie tu ogród 22:36, 17 sie 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
Faktycznie nic się nie stało - inwazja obcych. palące się drzewa, połamane brzozy


Agania napisał(a)
Mam też taki widoczek u siebie...jeszcze nie fotografowałam...pomimo strat jednak coś cieszy

Bolestraszyce, Mariusza, ogród i jego rodzinę miło wspominam, fajnie, że udało Ci się wyrwać, poznać i zobaczyć na żywo


Agato cieszą takie widoczki, cieszą. Na anabelkowej rośnie wszystko jak na drożdżach. Zarasta.



Bolestraszyce cudne. Mariusz i jego Małżonka fantastyczni. Oj wypad udany, szkodaże krótki. Ale może na Festiwal derenia.....

AniMa napisał(a)
Wycieczka piękna i pewnie orzeźwiająca w takim klimacie
Brzózek szkoda Ale dobrze, że to "tylko" brzózki.
Rabatka ciekawie się zapowiada


Aniu wycieczka cudowna, fantastyczni ludzie (MałaMi i Mariusz z rodzinami), wspaniałe miejsca. Rabata w trakcie tworzenia, ale mam nadzieję że piwonią się spodoba i będą rosły.



inka74 napisał(a)
Wycieczka zacna było - zdjęć mało tylko Ty ogólnie robisz piękne zdjęcia nawet takich szkarad jak turkuć czy ropuchy

A na marginesie rozmnażania lilii - próbowałyście rozmnażania z łusek?


Iwonko wycieczka zacna... bardzo. Więcej zdjęć- z ogrodów Ani/MałejMi i Mariusza w ich wątkach.
Lilii niestety nie rozmnażałam. Mam dopiero od zeszłego roku.



Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:50, 17 sie 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Johanka77 napisał(a)
A jeszcze kłeszczyn mam
Czy rozchodniki to ja jeszcze mogę sadzić o tej porze roku? Bo rozplenice to już chyba nie, co...?

Tak sobie pomyślałam, że na razie nie ściągamy tej darni.
Wsadzę tylko w niedzielę te diw limki między brzozy i "gdzieś" te miskanty, a te rozchodniko-rozplenice to na wiosnę.
a dlaczego nie? Zawsze można. Nie widze tez kłopoty z sadzeniem traw. Praktykowane już nie raz. Przeciez zakupy trawkowe Ogrodowiska na koniec września w wojslawicach nie miały by tedy sensu
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:29, 17 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
A jeszcze kłeszczyn mam
Czy rozchodniki to ja jeszcze mogę sadzić o tej porze roku? Bo rozplenice to już chyba nie, co...?

Tak sobie pomyślałam, że na razie nie ściągamy tej darni.
Wsadzę tylko w niedzielę te diw limki między brzozy i "gdzieś" te miskanty, a te rozchodniko-rozplenice to na wiosnę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies