Tektura i skoszona trawa, alternatywa dla szmaty, która niszczy strukturę gleby.
Na razie, albo tektura i kora - bardziej estetyczne. Potem, przed sadzeniem roślin wszystko przekopujesz i wzbogaca się gleba w korzystne składniki.
Działaj zgodnie z naturą, a nie wbrew niej
Skarpa nie jest taka stroma, jest ładnie ukształtowana, są krawężniki, więc nic nie wysypie się na chodniki.
Na tle ściany coś na pniu (piękna odmiana berberysu, sosna 'Brepo Bregon', albo śliwa dziecięca. Może jabłonka ozdobna parasol?
Obwódka z bukszpanu przy schodach, kilka małych drzewek na pniu (może trzmielina 'Emerald'n Gold'? 4 szt, jedna po drugiej stronie? kulki bordowe, może berberys 'Bagatelle'? zielone kulki mogą być z tych wsadzonych tuj 'Danica', po prawej zimozielona trzmielina, ta sama co jest na pniu.
I bez szmaty,
na skarpie korzenie roślin powinny wiązać glebę, wtedy woda z opadów wsiąknie, ze szmatą woda spłynie i bezpowrotnie nie dotrze do roślin. Poza tym po klepisku to nie ma szans dać dobre warunki dla korzeni.
Zanim nie zrozumiesz jak działa natura i jak jej nie szkodzić, nie bierz się za sadzenie