Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozowa"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:37, 08 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Mrokasiu, Kasiu, Brzozowa Agatko, Pszeniczna Agatko, Gosiek- W "Ani z Zielonego Wzgórza" było takie piękne określenie ludzi myślących i czyniących podobnie- "człowiek znający Józefa". Dobrze, że jesteście tu i mogę skorzystać z wymiany myśli. To dla mnie cenne. dziękuję!
Pszeniczna Agatko, ja do skupu biegałam, żeby zebrać na ponad 1000-stronicowe wydanie baśni Andersena. Mam je do tej pory. Kilka kursów musiałam robić.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:16, 07 maj 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Brzozowa Agatko, Makusiu-
I nie pociesza mnie fakt, że to mniej więcej taki typ ludzi, którzy zapytani, co sądzą na temat wprowadzenia od nowego roku szkolnego cyfr arabskich do polskich szkół, odpowiadają, że po co. Przecież mamy nasze, polskie.


No to będziesz miała ciężką przeprawę.

Odnośnie lektur to mój mózg tak zlasowany jest pracą i przymusowym przyswajaniem wiedzy gimnazjalnej, że nie jestem w stanie przyswoić ze zrozumieniem niczego ponad poziom kryminałów. Nad czym niezmiernie boleję, czekam na czas ponownego zagłębienia się w lekturach bardziej ambitnych.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:20, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Brzozowa Agatko, Makusiu- bardzo mnie na tym forum rozpuściłyście i wysoko podniosłyście poprzeczkę moich oczekiwań wobec sąsiadów. Obserwując Wasze poczynania ogrodowe, czytając to, co piszecie, uznałam, że tak myśli i działa większość. Zetknięcie się z rzeczywistością jest dosyć bolesne.
Po piśmie zero reakcji, jest takie lekko złośliwe nasilenie działań w okolicach wieżyczki oświęcimskiej w stylu: halo, halo, chodźcie wszyscy do nas, zobaczcie jaki mamy wypasiony plac zabaw. Kosztował tyle i tyle i w promieniu 5 km nikt takiego superowego nie ma.
I nie pociesza mnie fakt, że to mniej więcej taki typ ludzi, którzy zapytani, co sądzą na temat wprowadzenia od nowego roku szkolnego cyfr arabskich do polskich szkół, odpowiadają, że po co. Przecież mamy nasze, polskie.
Na ławeczce nie mogę usiąść, bo wygląda to na podglądanie i podsłuchiwanie.
Napiszę teraz list polecony z wy znaczeniem terminu przesunięcia, a jeśli nie będzie reakcji, to udam się do urzędu nadzorującego przestrzeganie ministerialnych rozporządzeń.
Na huśtawce miło płynie czas... 11:11, 05 maj 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
_Martini_ napisał(a)

Jak tej butem, to po kfiotkach bym musiałam skakać Moja rabata brzozowa jest teraz na pół łysa przez te wredziole.

Spróbuj na te wredziole roztwór tymolowy działa
Na huśtawce miło płynie czas... 08:29, 05 maj 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
anbu napisał(a)
Hmmm co to ten killing?

edit:

A już kumam, nie mów że ich butem tak...

Jak tej butem, to po kfiotkach bym musiałam skakać Moja rabata brzozowa jest teraz na pół łysa przez te wredziole.
Ogród z wilkiem zamkn. 18:21, 29 kwi 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


Też tak uważam

dziękuję .....czyli białym liatriom dziękujemy

lubię tą trawę turzyca muskegońska ....muszę ją podzielić i więcej przy katalpie posadzić

wsadziłam ciemierniki i coś biedne kaput robią ....ciekawe czy przeżyją

brzozowa -umbrowa w trakcie prac przeróbkowych ....
jutro mam wolne i będę tam działać





Od nowa ... na przekór wszystkim 11:51, 26 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10802
Do góry
iwka napisał(a)

i brzozowa w połowie skończona, 10 metrów długości, już niemogę się doczekać kiedy się rozrośnie teraz muszę czekać aż kamienie zabiorą i planuję jeszcze 2-3 rzędy śmiałka. Po lewej stronie jeszcze cisy posadzę



Iwka a przy brzózkach jakimi linami masz to podociągane? Opalikowałam moje graby, ale takie krzywe, że muszę je chyba właśnie jeszcze linami wyżej złapać i podosiągać :/
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:59, 25 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Gosiu, choiny to dla mnie jedne z najprzyjemniejszych roślin. Rosną same z siebie w pożądanym kształcie.



Brzozowa Agatko, trochę żałuję, że mam akurat takie wydelikacone rodki. Posadziłam je o rok za wcześnie. Moja wiedza była wtedy znikoma. Dzisiaj wybierałabym już bardziej świadomie. Dolny Śląsk jest rzeczywiście uprzywilejowany. Zastanawiam się, co będzie kwitło w maju, skoro kwiecień zgarnął prawie wszystko.





Od nowa ... na przekór wszystkim 22:44, 20 kwi 2018


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry




rabata z grabami prawie gotowa, nie wiem czy sesleria sadleriana nie za bardzo zlewa się z bukszpanami. Buksy z obwódki wzięte i trochę łyse,może zarosną

i brzozowa w połowie skończona, 10 metrów długości, już niemogę się doczekać kiedy się rozrośnie teraz muszę czekać aż kamienie zabiorą i planuję jeszcze 2-3 rzędy śmiałka. Po lewej stronie jeszcze cisy posadzę

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:11, 18 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Anula, z poprzedniego ogrodu przytargałam kępkę szafirków i wszystkie obecne są jej potomkami. Nie mam parcia na poszerzanie kolekcji. Lubię ich kolor, pasują do wszystkiego, więc je mnożę bez pojęcia.

Brzozowa Agatko, nasze babcie miały dobry gust. Wiele ich ogrodowych wyborów znów powraca do łask.

Moniś, kiedyś marzyłam o czereśni. Niestety nie udało mi się trafić na odmianę samopylną na podkładce skarlającej. Mam wiśnie.

Mam ogrodowy problem. Przez 5 lat żyłam sobie w błogiej nieświadomości, że żywotnikowe kulki też chorują. Rosły pięknie. Zaniepokoiło mnie pojawienie się najpierw bardzo jasnych końcówek na gałązkach, potem ich brązowienie, a ostatecznie sczernienie na końcówkach najpierw odmiany Reingold, a potem Danica. Wygląda na to, że zaatakowały je grzyby sadzakowe, bo na dłoniach po przeciągnięciu zostaje czarny osad.
Wyczytałam, że owe grzyby są efektem ubocznym grasowania misecznika tujowca. Mimo lupy żadnych przypominających misecznika stworzeń nie znalazłam. Wczesną wiosną robiłam oprysk Promanalem.
Gdyby ktokolwiek miał już do czynienia z takim zjawiskiem w ogrodzie, proszę o porady jak z tym walczyć. Wczoraj spryskałam porażone rośliny Topsinem.

Pogoda była sprzyjająca i dzisiaj ogród ponownie pachniał tymolem. Wysokie temperatury powodują, że cebulowe kwitną zaledwie kilka dni. Przekwitają wysokie narcyzy. Urywam im wierzchołki pędów kwiatowych, żeby nie traciły sił na produkcje nasion. Pojawiają się za to kolejne tulipany.



Jabłonka rajska Ola zapączkowana. Uwielbiam jej kwiaty. Brzoza Youngii już w liskach.





Koło furtki unosi się zapach kwitnącej mahonii. A na długiej prostej wyczuwalny jest zapach tawuły.


Trawa bardzo podrosła. Trzeba się zbierać do drugiego koszenia. Dzisiaj skróciłam o połowę młode pędy kosodrzewiny, a jutro pora na oprysk PW.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:39, 17 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Agnieszko, nauczyłam się mierzyć zamiary na siły, którymi dysponuję. Prace ogrodowe nie należą do lekkich, ale nie powinny być katorgą. Róże nawet nieźle przezimowały jak na tę dziwną zimę. Dwie- trzy wyglądają wątpliwie. Zobaczymy, co z nimi będzie.

Roma, powojnika szkoda. Zaczynam się im przyglądać. Mam kilka włoskich z uwagi na ich bezproblemowość. Tojeść zakwitnie w maju. Mój kot robi dobra robotę. Nie zauważyłam w ogrodzie norek/dziurek. Wciąż działa kret, ale grzecznie porusza się wzdłuż granic działki, czasem tylko zahaczając o rabatę.

Kasiu, polubiłam te stokrotki. W zeszłym sezonie bardzo długo kwitły. Byłam z nich zadowolona, więc powtórzyłam nasadzenia. U Ciebie też pięknie się prezentują.

Brzozowa Agatko, piękny nam czas nastał. Trzeba chwytać każdą możliwość radowania się tym, co nam przyroda daje w darze. Teraz napawam się widokiem szafirków. Chyba lubię je bardziej niż tulipany.







Nie wiem od czego zacząć 06:38, 16 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Brzozowa napisał(a)

Dokładnie tak planuję po porodzie moze cięższe prace będę wykonywać bo na razie wiadomo ze nie wolno dzwigac. A ja bardzo lubię sama pracować w ogrodzie


To zmienia postać rzeczy, teraz na spokojnie planuj, siedź i podziwiaj , czasami pospaceruj po swoim ogrodzie i absolutnie nic nie dźwigaj!
Przyjdzie czas, że sobie to odbijesz
Pozdrawiam!
Nie wiem od czego zacząć 20:05, 15 kwi 2018

Dołączył: 27 cze 2017
Posty: 22
Do góry
dana1s napisał(a)
Witaj Brzozowa, wpadłam z wizytą bo kocham brzozy i nazwa mnie przyciągnęła
Ogród jest ciekawy i dużym atutem są stare duże drzewa. Wiem co znaczy wkomponować coś do dużych nasadzeń bo sama zmagam się z takim terenem, ale nie zamieniłabym go nigdy na pustynię gdzie wszystko trzeba sadzić od początku.
Rów to też może być zaleta i pięknie będzie wyglądał jak go obsadzisz i uzupełnisz kamieniem na zasadzie suchego strumienia, na brzegach głazy a że napełni się okresowo to tym lepiej...jakiś most , paprocie, tawułki i hosty do tego hortensje i będzie piękny
Pozdrawiam i powodzenia życzę

Dokładnie tak planuję po porodzie moze cięższe prace będę wykonywać bo na razie wiadomo ze nie wolno dzwigac. A ja bardzo lubię sama pracować w ogrodzie
Nie wiem od czego zacząć 18:46, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Witaj Brzozowa, wpadłam z wizytą bo kocham brzozy i nazwa mnie przyciągnęła
Ogród jest ciekawy i dużym atutem są stare duże drzewa. Wiem co znaczy wkomponować coś do dużych nasadzeń bo sama zmagam się z takim terenem, ale nie zamieniłabym go nigdy na pustynię gdzie wszystko trzeba sadzić od początku.
Rów to też może być zaleta i pięknie będzie wyglądał jak go obsadzisz i uzupełnisz kamieniem na zasadzie suchego strumienia, na brzegach głazy a że napełni się okresowo to tym lepiej...jakiś most , paprocie, tawułki i hosty do tego hortensje i będzie piękny
Pozdrawiam i powodzenia życzę
Nie wiem od czego zacząć 18:24, 15 kwi 2018

Dołączył: 27 cze 2017
Posty: 22
Do góry
Nie wiem od czego zacząć 18:12, 15 kwi 2018

Dołączył: 27 cze 2017
Posty: 22
Do góry
No to zaczynamy. Rabata z pergolą pod którą będzie kiedys ławka... Trawka dosiana i czekamy. Sporo bylin pod ziemią
Księżycowy... 11:37, 11 kwi 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
AgataP napisał(a)




dałabyś jakiś plan tych pokoików


Gwoli wyjaśnienia, to nie będą małe pokoiki, ale żywopłoty dzielące moją długą działkę na "pokoje", "salony" niemal bym powiedziała: przedogródek (rabata brzozowa, hortensjowa, rabata "cienista" wzdłuż budynku, rabaty przy wejściu), ogród ozdobny za domem (różanki, bylinowe, piwoniowa, hortensjowa II) oraz część użytkowa (sad i ogród warzywny). Żywopłot oddzielający cześć użytkowa od reszty już rośnie, teraz dosadzę resztę żywopłotów dzielących.
Księżycowy... 08:00, 11 kwi 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Właśnie skończyłam nawożenie i motyczkowanie bylinowych(uwaga, gwiazdnica już pięknie kwitnie) . Posadziłam bulwy liatry fioletowej, przesadziłam irysy syberyjskie na nową/będącą w trakcie zamiany peoniową. Pozostaje przesadzenie kilku bylin, ale jeszcze dam im chwilkę, bo np. jeżówki jeszcze słabo wychodzą.

Do motyczkowania pozostaje różanka, ognista, peoniowa i hortensjowa oraz zapewne brzozowa Maćka, bo zapewne na mnie padnie ta przyjemność.


Na sobotę zaplanuję chyba już zamianę miejscami peoniowej z hortensjową, bo to spore przedsięwzięcie. Czekają już kolejne peonie na posadzenie, w tym dwie peonie drzewiaste. Trzeba też wszystko nawieź.

Po obiedzie wpadam do warzywnego...

Pracuś jesteś!!Też chciałabym w tym tygodniu zrobić nawożenie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:15, 10 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Brzozowa Agatko, wszystko rośnie jak na drożdżach. Każdy dzień przynosi widoczne zmiany. Boleści kręgosłupowych współczuję. Zwalają z nóg. Zdrówka życzę.
Tulipany i pierwiosnek



Graby i rzodkiewka posiana w marchewce.



Kwitnie runianka i kolejne pierwiosnki



Szafirki i zawilce, które dopiero co były drobnym listkiem.

Księżycowy... 14:27, 10 kwi 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Właśnie skończyłam nawożenie i motyczkowanie bylinowych(uwaga, gwiazdnica już pięknie kwitnie) . Posadziłam bulwy liatry fioletowej, przesadziłam irysy syberyjskie na nową/będącą w trakcie zamiany peoniową. Pozostaje przesadzenie kilku bylin, ale jeszcze dam im chwilkę, bo np. jeżówki jeszcze słabo wychodzą.

Do motyczkowania pozostaje różanka, ognista, peoniowa i hortensjowa oraz zapewne brzozowa Maćka, bo zapewne na mnie padnie ta przyjemność.


Na sobotę zaplanuję chyba już zamianę miejscami peoniowej z hortensjową, bo to spore przedsięwzięcie. Czekają już kolejne peonie na posadzenie, w tym dwie peonie drzewiaste. Trzeba też wszystko nawieź.

Po obiedzie wpadam do warzywnego...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies