Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 12:48, 07 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Haniu, dziś nadrobiłam kilkudniowe zaległości u Ciebie. Powiem tak, mając czterech chłopców w wieku baardzo rozrabiającym, nigdy bym nie postawiła komuś takiej drewnianej konstrukcji dla Nich na zabawę. Staram się trzymać Ich w ryzach i zdanie, że za płotem sąsiedzi nie muszą biernie uczestniczyć w ich zabawie, jest Im doskonale znane. Choć mam świadomość, że może być z tym różnie. Tak więc baardzo Ci współczuję.
Widoki z ogrodu piękne, zachwycające połączenia. Ściskam Cię serdecznie.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Makusia 12:51, 07 maj 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No właśnie- czy jest reakcja na pismo? Podczytałam na weekendzie długim o Twoich problemach z placem zabaw i nie wiem, czy przegapiłam reakcję, czy jej nie ma póki co?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Pszczelarnia 14:23, 07 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Haniu, wszystko przeczytałam od wpisu ostatniego. I tak: miotacza ognia trzeba na takie potworki zabawowe - współczesna parodia robinsonowskiego domku na drzewie. Nie mogę zrozumieć, jak można tak zachwaszczać przestrzeń ogrodową? I nie mieć wyczucia skali?

Tamaryszki mają zapach jak wszystkie rośliny orientu (lilaki pachną mi też orientem).

Obiela i mnie zachwyca.

Byłam w Sos. na wycieczce (nabyłam kolejnego lilaka) i też się wybieram do Wojsławic w tygodniu.








____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
sylwik69 14:40, 07 maj 2018


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Haniu! potrzebuję Twojej pomocy i instrukcji cięcia buków.Proszę zajrzyj do mnie na ostatnią stronę
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Gruszka_na_w... 20:54, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Kasiu, spodziewałaś się innego wyboru?

Anulka, ogrodnicze decyzje są czasem wynikiem nagłego impulsu. Było i nie ma. .

Lucy, sosna zeszła u mnie samoistnie. To było kolejne "chciejstwo" eMa. Jakieś nietrafione te jego typy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:58, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
mikina34 napisał(a)
Haniu, czy namaczasz nasiona szparagowej w wodzie? Gdzieś wyczytałam, że to przyspiesza kiełkowanie... Czytam, że u Ciebie już drugi rzut, ja się właśnie przymierzam do pierwszego I pomidory mnie te swędzą , w prognozach nie widać ochłodzenia ale letko się bojam


Witam nową czytelniczkę. Szparagowej nie moczę, choć wiem, że niektórzy praktykują. Kiedy ją siałam ziemia była jeszcze wilgotna.
Pomidory mam w ziemi od tygodnia. Niektóre już kwitną. Ogrodnictwo to wielce ryzykowna działalność.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:05, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Makusia napisał(a)
Mnie ten kuklik u Ciebie autentycznie wzrusza! Nie ważne, czy pasuje kolorystycznie, czy nie pasuje. Wdzięczny jest ogromnie i zwiewny niesamowicie.


Taki on Ci jest. Czasem zgrzyta, ale jako jedyny po marcowym stratowaniu przez mróz zebrał się błyskawicznie do kupy. Czyściec wełnisty do dziś wygląda mizernie i muszę go sztukować.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:20, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Brzozowa Agatko, Makusiu- bardzo mnie na tym forum rozpuściłyście i wysoko podniosłyście poprzeczkę moich oczekiwań wobec sąsiadów. Obserwując Wasze poczynania ogrodowe, czytając to, co piszecie, uznałam, że tak myśli i działa większość. Zetknięcie się z rzeczywistością jest dosyć bolesne.
Po piśmie zero reakcji, jest takie lekko złośliwe nasilenie działań w okolicach wieżyczki oświęcimskiej w stylu: halo, halo, chodźcie wszyscy do nas, zobaczcie jaki mamy wypasiony plac zabaw. Kosztował tyle i tyle i w promieniu 5 km nikt takiego superowego nie ma.
I nie pociesza mnie fakt, że to mniej więcej taki typ ludzi, którzy zapytani, co sądzą na temat wprowadzenia od nowego roku szkolnego cyfr arabskich do polskich szkół, odpowiadają, że po co. Przecież mamy nasze, polskie.
Na ławeczce nie mogę usiąść, bo wygląda to na podglądanie i podsłuchiwanie.
Napiszę teraz list polecony z wy znaczeniem terminu przesunięcia, a jeśli nie będzie reakcji, to udam się do urzędu nadzorującego przestrzeganie ministerialnych rozporządzeń.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:33, 07 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Pszczelarnia napisał(a)
Haniu, wszystko przeczytałam od wpisu ostatniego. I tak: miotacza ognia trzeba na takie potworki zabawowe - współczesna parodia robinsonowskiego domku na drzewie. Nie mogę zrozumieć, jak można tak zachwaszczać przestrzeń ogrodową? I nie mieć wyczucia skali?

Tamaryszki mają zapach jak wszystkie rośliny orientu (lilaki pachną mi też orientem).

Obiela i mnie zachwyca.

Byłam w Sos. na wycieczce (nabyłam kolejnego lilaka) i też się wybieram do Wojsławic w tygodniu.


Ewo, piękny wywiad z Olga Tokarczuk przeczytam. Pół nocy po nim nie spałam. Przygnębiający był. Mnie przeraża sytuacja, w której żeby żyć spokojnie, to trzeba się zniżyć do minimalnych standardów wszystkiego. Nie chcę tak.
Obiela już przekwita, a tamaryszek wciąż cieszy. Niechcący zrobił mi się ciekawy zestaw z dereniem Elegantissima. Wysadziłam go spod brzóz na półksiężyc i robi ładną jasną plamę.
Do Wojsławic o tej porze to tylko w tygodniu. W weekendy to tam najazd Hunów jest.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 21:35, 07 maj 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12223
Opóźniona jestem ze wszystkim, pomidory mam jeszcze w domu, ogórki, cukinię i szparagówkę mam w nasionach... Kiedy ja to zrobię???
Haniu problemy sąsiedzkie rozumiem aż za dobrze, ja mam 3 metry od płotu wzdłuż całej swojej działki... mur. Nie wiem po co ludziom takie ogromne domy, na dodatek nie pasujące wielkością i gabarytami do działki i sąsiedniej zabudowy. No cóż o gustach się nie dyskutuje, całe szczęście, że mam ich od północy i cisy już rosną
Buziaki zostawiam.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies