Kochani to będzie moj ogrod. Nie znam jeszcze dokładnych wymiarow bo nie mam mapki. Plan docelowy roslinnosc-trawy oraz kamienie z plaży zamiast trawnika.Czy warto zabrac sie samemu za projekt korzystajac z inspiracji w internecie czy lepiej oddac w rece projektantowi.

Danusiu dziękuję za odpowiedz. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest nudno dlatego odważyłam się poprosić Was o poradę. Sama bałam sie kombinować żeby nie przesadzić. Myslalam, że jak będą powtórzone rośliny to będzie ta rabata spójna itp. Ale widzę, że nie tędy droga. Postaram się coś pozmieniać.

Odnośnie zasłonięcia domu sąsiada, zdjęcie na którym wykonałam projekt jest stare, aktualnie po stronie jego płotu rosną około 1,5m choinki. Mam nadzieję, że w przeciągu 2-3 lat zasłonią cały budynek.

Lubisz uporządkowane rabaty, w porządku, ale spróbuj zmienić układ, tak jest nudno bardzo nudno i jakby idziesz na łatwiznę? Lampa, więc różaneczniki tylko z grupy Yakushimanum. Moim zdaniem ten dom trzeba aby zniknął, a tak jest wyeksponowany bardzo..

Witam wszystkich,
Właśnie zabieram się za instalację systemu automatycznego nawadniania w moim ogrodzie. Wysłałem stworzony przeze mnie projekt do dwóch firm handlujących sprzętem nawadniającym. Jedna z nich napisała, że wszystko jest okej, a druga, że rozmieszczenie zraszaczy jest nieprawidłowe - że zraszacze muszą być rozmieszczone tak, by na końcu zasięgu jednego był kolejny zraszacz i by jedno miejsce było podlewane przez co najmniej 2-3 zraszacze.
Moja koncepcja oparta jest o dysze MP Rotator Hunter, w wydajność mojego źródła wody to 2.5 m3/h, każda sekcja zużywa ok. 1 m3 wody na godzinę (planuję budowę studni i nie wiem jaka będzie jej wydajność). Rura doprowadzająca wodę do studzienek - 25 mm, rury doprowadzające wodę do zraszaczy 20 mm + dwie linie kroplujące.
Proszę o Waszą opinię.

Twoja huśtawka jest przepiękna. Nie wiedziałam, że sami ją robiliście. Wow!

Dziękuję Pani Danuto, szklarnia to nasze wspólne dzieło. Marzyła mi się drewniana. Sporo pracy, bo projekt nasz od zera ale udało się. Pomidory również zadowolone

ALe plany masz ambitne - dużo tego. Super. mam nadzieję że uda Ci się wszystkie zrealizować w tym roku.
Co do roślinek kopanych, to chyba najlepiej będzie jak je wsadzisz do ziemi na przechowanie i tam zaczekają na swoje docelowe miejsce. Prawdę mówiąć innego wyjścia nie widzę
Ja bardzo mocno trzymałam się w cuglach żeby nic absolutnie nic zimą nie zamawiać, bo bałam się że zmiienię zdanie i szkoda roślinek, choć łatwo nie było Planem na zimę był/jest projekt, bo już przez to przechodziłam - nakupowałam bez sensu roślin które mi się podobały a potem rozdałam.
A te Twoje "kilka" roślinek to ile? ja mam już opracowaną metodę z moim mężem - jadę do szkółki niby tylko pooglądać (męża ze sobą nie biorę). Na oglądaniu się oczywiście nie kończy, potem czekam na dogodny moment i chyc roślinki z samochodu za dom. Potem mąż się dziwi, że cudem pieniądze z konta znikają a roślinek przybywa. Podsumowując: ja udaję że nie kupuję, a on udaje że mi wierzy I żyje nam się w zgodzie.

To będziemy razem na wiosnę działać z przedogrodkien.
Widziałam Twoj projekt na innym wątku. Też chcę formowana obwódkę z bukszpanu /cisu, do tego kule i trawy! Tylko nie mogę się zdecydować na ułożenie