WRZESIEŃ 2011

3 września mieliśmy małą uroczystość - rocznicę ślubu. Otrzymałam najpiękniejszy bukiet na świecie







Torcik nie był w moich barwach



ale nastrój był

26 sierpnia Wystawa Zieleń to Życie





i spotkaliśmy się z Finką





Zainteresowałam się ścianami wodnymi

25 sierpnia były Agatka i Monika





A tutaj w ogrodzie Moniki (Sosnowo II)

22 sierpnia byłam u Tyny

SIERPIEŃ 2011

14 sierpnia było ognisko u Anuli

w Łańcucie

30 lipca wielkie spotkanie w Sosnowie u Danusi i wizyta w ogrodzie w Łańcucie

28 lipca była u mnie Magda (Myszorek). Sprawdzała jak przyjęły się zdobyczne bukszpany

Lipcowe imieniny idziemy z Wiesią do Anuli

23 lipca była Ewa z mężem

Sebek, udanego Sylwestra, oraz Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku 2012.

Byliśmy u Anuli








W międzyczasie wpadł Grześ po kordyliny dla Ewy

9 lipca byłą pierwsza rocznica Ogrodowiska, mieliśmy także znamienitych Gości



Był lodowy torcik



a 17 lipca Ewa z Hortensjowego ogrodu ze swoją ekipą

8 lipca byłam u Gosi (Kaisog) na jej podniebnym balkonie. Pamiętacie jak potem zamówiła wielkie skrzynie i planowała co tam posadzić, a nawet posadziła

Marysiu, bawcie się dobrze w tym ostatnim dniu roku 2011. Niech Nowy Rok będzie spełnieniem Wszystkich Marzeń.

Przed świętem Róż była u mnie Greglis i oczywiście najpierw udała się wąchać róże. W koszyku ma sadzonki mojego wielgaśnego bluszczu









Rosa "Constance Spry" przechowywana i uprawiana w donicy, a po kilku latach wreszcie posadzona na mur. To piękna róża o zapachu mirry.

Tego samego dnia 3 w jednym czyli także ogród Kasi i Wiesi oraz Anuli