Sebek
09:13, 07 lut 2012

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Czy ja wiem czy cuda - będę się starać

Powiem Ci Sebek, że chciałabym zobaczyć jak zmieniasz i sadzisz kwiatki w donicach. To jest tak mało spotykany widok, przynajmniej u mnie, że aż trudny do uwierzeniaSwoją drogą to mama chyba jest dumna, bo my tutaj na bank.
Muszę spróbować tą zachwalaną przez Danusię magiczną siłę, (normalnie darmową reklamę mają), bo ja kupuje pelargonie najczęściej na giełdzie kwiatowej, i choć w tym roku miałam piękne sadzonki to wg mnie dałam im za małe doniczki i nie rosły tak jak bym sobie tego życzyła. Kurcze u mnie w tym nowym domu jakoś w ogóle nie rośnie nic tak jak na balkonie
Za to mój M. to 'miłośnik' n-paków z marketu i czasami się coś tam udaje. Za to nic nie przebiło moich pelargonii, kupionych kiedyś koło Liszek u Pani przy drodze. Aż chyba w tym roku wybiorę się na przejażdżkę, może znowu na nią trafię. Piękne, dorodne sadzonki w cudownym kolorze, które udało mi się utrzymać przez dwa sezony - aż i tylko.