agniecha973
11:11, 07 lut 2012

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Magnolio, dzięki że jesteś tu.
Tak jak na tym rysunku jest prawie dobrze, tylko zejście do lasku musi być albo na tym odcinku przy bramie od razu z kostki betonowej i wtedy długa ścieżka, albo po tej skarpie , na której jest żywopłot i wtedy schodki. Tam na tyłach, gdzie narysowałaś zejście jeszcze zasypujemy i równamy, więc nie wiem jak docelowo wyjdzie to mojemu M. Na razie tam jest b. stromo, ale pewnie będzie zarównanae na tyle, żeby obchodzić garaż dokoła po płaskim, więc najbliżej garażu zostawmy mu teren na własność
Wklejam zdj., na którym zaznaczyłam na niebiesko bieg strumyczka - on później ucieka pod drogę i na drugiej stronie wpada do rzeczki. Na pomarańczowo płot = koniec działki. Na ceglasto linia kostki, ale nie wyszłao mi półkole tylko fala, ręka mi zadrgała
Zielony- linia skarpy, tam gdzie jest ona stosunkowo stroma.
Cień jest od wierzb, które rosną przy strumyku za garażem - widać ich łyse gałęzie za i nad garażem.
Tak jak na tym rysunku jest prawie dobrze, tylko zejście do lasku musi być albo na tym odcinku przy bramie od razu z kostki betonowej i wtedy długa ścieżka, albo po tej skarpie , na której jest żywopłot i wtedy schodki. Tam na tyłach, gdzie narysowałaś zejście jeszcze zasypujemy i równamy, więc nie wiem jak docelowo wyjdzie to mojemu M. Na razie tam jest b. stromo, ale pewnie będzie zarównanae na tyle, żeby obchodzić garaż dokoła po płaskim, więc najbliżej garażu zostawmy mu teren na własność

Wklejam zdj., na którym zaznaczyłam na niebiesko bieg strumyczka - on później ucieka pod drogę i na drugiej stronie wpada do rzeczki. Na pomarańczowo płot = koniec działki. Na ceglasto linia kostki, ale nie wyszłao mi półkole tylko fala, ręka mi zadrgała

Cień jest od wierzb, które rosną przy strumyku za garażem - widać ich łyse gałęzie za i nad garażem.
