Dzięki, no widzisz, czyli może za nisko przycięłam wiosna i przemarzła, szkoda, będę musiała podmienić kilka krzaczków, bo bardzo je lubię

Stipa kiepsko po zimie wygląda, dobrze, że mam sporo siewek to wymieniam te wygniłe po zimie. Ciężki rok dla niektórych roślin...

Ewuś, dziękuję.

Lawendę tnę w sierpniu ostatni raz. Ale porządnie - dość silnie. A wiosną w kwietniu tylko koryguję delikatnie. Ogólnie to chcę się jej pozbyć z ogrodu....bo mam już inne plany na miejsce gdzie rośnie

A stipy to różnie. Jedne tnę inne wyczesuje...to zalezy jak ona wygląda. Ale te duże to zdecydowanie tnę i wyrywam ze środka suche, przemarznięte badyle.

Pięknie u Ciebie. Marzę o takiej rozsianej stipie na mojej ścieżce. Dodaje takiej zwiewności i delikatności ogrodowi. Cudnie!

O matko, faktycznie! Ja nie wiem co ja tam wczoraj przeczytałam, no comment....
Zdziwiłam się, bo wg mnie pięknie Ci kwtinie ten kousek

O, Mamo

Gęsto, Asiu. Niestety, mus wyrywać, wyrywać, wyrywać.

Idealna płukanka do wzmocnienia włosów Ci rośnie

Słuchaj nawet całkiem fajnie to wygląda rabata skrzypowa. To jak ty masz tam fajnie kwaśno powinnaś rodki sadzić!

Wiaan, brawo! Stipa dominuje na razie jestem ciekawa, jak wyjdzie połączenie różanej z resztą, prostą i uporządkowaną. Ja też lubię akcenty tradycyjne w nowoczesnych. Odwrotnie to już nie bardzo

Mirella, Jagoda macie rację za dużo tego, zrobi się bałagan. Sesleria pójdzie gdzie indziej, tutaj będzie stipa, najbardziej podoba mi się do róż. Szałwię posadzilam ale w sporych odległościach, aby nie było takiej ostrej fioletowej kreski. Jak wszystko zakwitnie to dopiero zobaczę co wysadzić, a co dodać
Okaże się czy wszystko zgra się kolorystycznie. Przecież korektę zawsze mogę zrobić i bez niej się pewnie nie obejdzie.
Dziękuję dziewczyny za pomoc

Już się sama zastanawiam czy ta sesleria będzie tutaj dobrze wyglądać. Jutro będę
miała stipę i czy tych traw nie będzie tutaj zbyt dużo?

Może zrobić z seslerii jakiś kształt po prawej stronie, np. w nogach hortensji na pniu, a szałwię połączyć ze stipą. Ciężko mi to komponować gdy nie mam kwiatów róż i gdy w ogóle roże są jeszcze maleństwa.

Może jakieś trójkąty z bylin

Utknęłam z tą różanką nie wiedziałam, że tak trudno będzie mi dołożyć byliny.
Nie wiem jak to zrobić, aby było ładnie ale bez "bałaganu".
Czy szałwia deep blue z racji zwartych kulek nie będzie zbyt sztywna tutaj? Caradonnę jak uda mi się kupić chciałam dać gdzieś w środkowym piętrze róż. Czy wówczas nie za dużo tej szałwii? Czy sesleria też nie za sztywna tutaj? Czy dwa rodzaje trawy czy też dobrze, ależ mam dylematów
Stipę oczywiście pan zostawi mi jutro, a obiecywał na wczoraj Bodziszka też nie mogę dostać, coś mi tu nie idzie

widzisz tak samo kłóci mi się sesleria z racji tego "wyprostu" ale jestem jej ciekawa i miejsce dla niej znajdę.

Stipa musowo, podoba mi się jej zwiewność, a jeśli chodzi o róże to mam: Artemis, Olivia Rose Austin, Aspirin Rose, Bouqet Parfait, Claire Marshall, Princess of Wales.

Do róż dodam jeszcze obrócz stipy bodziszka i jeżówki i szałwię Caradonna, tak planuję, nie wiem jeszcze czy tej deep blue nie przeniosę w jedno miejsce z seslerią. Mam mętlik w głowie.

Jak dla mnie to za dużo roślin chcesz na różance. Ja bym dała stipę i szałwię

Hej, rabata z klonem super wygląda!

Jeśli chodzi o różankę, to mnie jakoś ta sesleria póki co nie pasuje do róż.
Ale nie mam tej rośliny i nie wiem, jak będzie wyglądała w pełni sezonu.
Póki co przeszkadza mi, że jest taka wyprostowana i ostra. Do róż to jednak bardziej imho pasują jakieś romantyczne trawy, przewieszające się - ta stipa będzie może lepsza bo delikatniejsza...?
A jakie tam będą wogóle róże?