Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe 15:40, 20 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2020
Posty: 258
Do góry
edi75 - dzięki, ale to nie talent, ale potrzeba i.. kredki

Zana - za tymi świerkami jest cześć gospodarcza działki, wędzarnia, mini barak, na drewno, wędzarnia, kompostownik (który likwidujemy chyba w tym roku)

Bo kiedyś jak siedziałam w salonie to stwierdziłam że nie chce tego widzieć i zasłoniłam świerkami...
Jeden teraz usycha, to może wytniemy je z czasem...

Na razie jeszcze przyzwyczajam się do pustej działki jak zlikwidowaliśmy potężny żywopłot.

Żółte pęcherznice oczywiście mają swój urok, zwłaszcza jak słońce świeci i dlatego z boku żywopłot z nich, tam gdzie część gospodarcza.

Zaraz zrobię zdjęcia..
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 18:53, 19 maj 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Że u mnie na kompostownik nikt takich goździków. A tak widzę jużmłode pęd nie smyrgnie. Też bym nie pogardziła.
A dalie piękne będą w donicach. Gratuluję zakupu.

Moje w donicach jeszcze są w szklarni, i dobrze, bo by mi je zwarzyło. Za tydzień wystawię do hartowania.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 21:31, 18 maj 2020


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Wstaw w środek 2 belki na grzędy. Kury lubią nocą siedzieć wysoko. A pod tymi grzędami możesz rozłożyć tekturę, Co jakiś czas ją wyniesiesz na kompostownik i nową podścielisz, nie będzie tyle guana w środku.


Haniu - dziękuję za świetny pomysł, będzie sie też łatwiej zbierało na nawóz - ja dawałam słomę i to był bład, myślałam własnie od soboty jak coś ciekawego zamontować aby lepiej guana zbierac
Tajemniczy Ogród 11:04, 18 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Ale tutaj pięknie ! uwielbiam ogrody z duzymi drzewami warzywnik i kompostownik pierwsza klasa

Tempo macie expresowe ...nowa działka pieknie połączyla się ze starą

Brawo wy !

Pozdrowionka

Dziękuję Wiolu Drzewa załatwiają połowę roboty. Chociaż jednocześnie sporo jej dodają...
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 06:55, 18 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44112
Do góry
popcorn napisał(a)


Mój jedyny kompostownik jest właśnie na wybiegu dla kur
Nie wiedziałam że to lepiej może nawet, chciałam brzydkie elementy zgrupować po prostu

Dzięki!!!

Kasia może, może? Dziękuję

Cieszę się bo robota nam idzie, większość działki obsadzona, dookoła płotu i warzywnik ogarnięty. Jeszcze trochę host mi zostało do posadzenia.

Kurnik stoi, haha cieszę się!




Jeszcze trzeba go przykryć i zawiasy do wejścia do sprzątania i zabierania jajek zamontować i jak urośnie trochę zielska to jadę po kury

Dom dla kur w 1 dzień ?
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 22:17, 17 maj 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Wstaw w środek 2 belki na grzędy. Kury lubią nocą siedzieć wysoko. A pod tymi grzędami możesz rozłożyć tekturę, Co jakiś czas ją wyniesiesz na kompostownik i nową podścielisz, nie będzie tyle guana w środku.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 22:10, 17 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry


Mój jedyny kompostownik jest właśnie na wybiegu dla kur
Nie wiedziałam że to lepiej może nawet, chciałam brzydkie elementy zgrupować po prostu

Dzięki!!!

Kasia może, może? Dziękuję

Cieszę się bo robota nam idzie, większość działki obsadzona, dookoła płotu i warzywnik ogarnięty. Jeszcze trochę host mi zostało do posadzenia.

Kurnik stoi, haha cieszę się!




Jeszcze trzeba go przykryć i zawiasy do wejścia do sprzątania i zabierania jajek zamontować i jak urośnie trochę zielska to jadę po kury
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 21:05, 17 maj 2020


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
Obejrzałam właśnie kawałek vlogu i tam była sugestia aby na wybiegu kur umieścić też jeden kompostownik - plus taki, że kury zjedzą co chcą, ciągle grzebią i że ponoć tam szybciej robi się ten kompost niż poza wybiegiem. Jedynie co to czasem trzeba zgarnąć na kupę i wodą polać. Dość sensownie to brzmiało.
Ogród bez reguł 12:49, 17 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Gnojówka z podagrycznika jest bogata w potas. Możesz ją mieszać z innymi, możesz lać na kompost. U mnie pewnie zostanie wykorzystana w warzywniku
Tak naprawdę, każde zielsko w ogrodzie możesz przerobić na gnojówkę. Ja staram się tak robić, jak mam nadmiary, to leję w kompostownik. Jeszcze nie do końca jest to tak, jak bym chciała, ale coś się dzieje...
Tajemniczy Ogród 08:52, 16 maj 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21579
Do góry
Ale tutaj pięknie ! uwielbiam ogrody z duzymi drzewami warzywnik i kompostownik pierwsza klasa

Tempo macie expresowe ...nowa działka pieknie połączyla się ze starą

Brawo wy !

Pozdrowionka
Do raju daleko - u Ewy 15:05, 15 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19287
Do góry
Malgosik napisał(a)

Szczęściara
Słabo mi idzie to myślenie. Ogród musi się w lustrze odbijać, nie płot, kompostownik, bruk itp. U mnie chyba mur trzeba stawiać na lustro.


Na murze lustro wygląda świetnie Zwłaszcza jak jeszcze przed ni jest jakaś woda (fontanna lub oczko). Masz coś takiego? Albo w płocie wyglądające jak przejście do drugiej części ogrodu
Do raju daleko - u Ewy 12:11, 15 maj 2020


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Ewa777 napisał(a)


A ja u siebie już widzę drugie miejsce, gdzie chciałabym lustro
Pomyśl, naprawdę warto

Szczęściara
Słabo mi idzie to myślenie. Ogród musi się w lustrze odbijać, nie płot, kompostownik, bruk itp. U mnie chyba mur trzeba stawiać na lustro.
Tajemniczy Ogród 11:54, 15 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Magara napisał(a)
Agata, dzięki za obszerne info
Kompostownik mam na betonowych łapach, na spodzie dałam siatkę na krety, żeby nie kradły, no i też mam pokostem w środku pomalowany - sama jestem bardzo ciekawa ile wytrzyma, mam nadzieję, że długo
Z brzozami ustawiłaś mnie do pionu Ktoś mi powiedział, że ten mech należy usuwać, wydawało mi się to mocno bezsensowne, ale wątpliwości jakieś z tyłu głowy zostały, już poooszły, dzięki

No to mamy podobnie z kompostownikami, tylko ja siatki nie mam, nigdy mi krety nie wchodziły do kompostownika, nawet nie pomyślałam.
Niektóre dziewczyny myją brzozom korę, żeby była bielsza, tak że co komu Ja lubię naturalnie, ktoś woli inaczej
Tajemniczy Ogród 10:30, 15 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Do góry
Agata, dzięki za obszerne info
Kompostownik mam na betonowych łapach, na spodzie dałam siatkę na krety, żeby nie kradły, no i też mam pokostem w środku pomalowany - sama jestem bardzo ciekawa ile wytrzyma, mam nadzieję, że długo
Z brzozami ustawiłaś mnie do pionu Ktoś mi powiedział, że ten mech należy usuwać, wydawało mi się to mocno bezsensowne, ale wątpliwości jakieś z tyłu głowy zostały, już poooszły, dzięki
Tajemniczy Ogród 09:51, 15 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Magara napisał(a)
Agata, nie dziwię się, że tak długo milczałaś we własnym wątku, jak teraz pojechałaś ze zdjęciami to po całości
Pięknie masz, do pozazdroszczenia!!! Ogrom pracy widać, ale efekty - petarda

No a teraz seria pytań
- kompostownik będziesz zostawiać w stanie surowym (o dechy pytam) czy czymś zabezpieczać? (pytam bo mój z zewnątrz vidaron, wewnątrz pokost lniany, zastanawiam się czy dobrze, ale może temat zgłębiłaś bardziej udolnie niż ja),
- pomiędzy skrzynkami warzywnymi kora to jest? jeżeli tak to czy na gołej ziemce czy jednak na jakiejś macie? (pytam bo cały czas szukam pomysłu na to, co pomiędzy skrzynkami powinno być),
- zauważyłam, że na Twoich brzozach, w dolnych partiach pnia mech jest - na moich tak samo - zastanawiam się cały czas czy jakoś to wydubywać czy zostawić
- masz jakieś przemyślenia?
Buziaki, idę jeszcze raz popatrzeć na zdjęcia

No czasu nie było, żeby pisać Teraz już trochę wolniej. Błogosławię te deszcze, bo przy tylu nowych nasadzeniach to prawdziwy skarb, wszystko nabiera masy w oczach.
I odpowiedzi:
- kompostownik jest pomalowany ze wszystkich stron pokostem lnianym dla zabezpieczenia, słupy stoją na płytach betonowych i dodatkowo same końcówki M czymś tam zabezpieczył na czarno, mogę spytać, bo nie wiem czym. Tylko mi odpowiada naturalne szarzenie się drewna, cały dom drewniany, dach z gontu, cały szary więc wiesz
- pomiędzy warzywnikami kora dość grubo na gołej ziemi, jedynie pod warzywnikami jest siatka przeciw kretom. Ja lubię pielić, więc te pojedyncze chwasty mnie nie przerażają. Sto razy więcej rośnie tam, gdzie goła ziemia, ale wysypując wszystko korą poszłabym z torbami, więc cierpliwie pielę. Ogólnie mam obserwację na starej części, że jeśli bardzo systematycznie wyrywa się wszystkie małe chwasty przed ich wysiewem, to po dwóch sezonach pojedyncze sztuki rosną. Teraz regularnie co tydzień opielam nową część. Roboty w ciul Ale liczę na podobny efekt za rok. Perz przysypuję pod siatką skoszoną trawą, to zaczyna wyłazić w górę i łatwo go wyrwać.
- Kobieto - ja uwielbiam ten mech na brzozach!! To przecież naturalne zjawisko w cieniu zwłaszcza od północy. Już kombinuję czyby nie pomalować jogurtem te nowe płyty w ziemi, co będą pod stołem żeby je szybciej ten mech pokrył
- inne przemyślenia za rok, wszystko jeszcze takie nowe, że trudno mi więcej napisać, jeśli chodzi o warzywnik i kompostownik. Poza tym, że mi się bardzo podoba, tylko muszę tam udomowić kąty, w sensie żeby było przytulniej.
Tajemniczy Ogród 23:46, 14 maj 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Wczoraj cyknęłam co nieco z nowej części, wszędzie jeszcze stoją doniczki, leżą linie nawadniające, jeszcze pusto, ale co tam
Warzywnik in progres (dobrze mieć kolegów robiących w blachach):

Kompostownik made by Tato:


Rzut okiem z nowego na stare



Zbieram szczękę z podłogi!!!
I ja też chce mieć takich kolegów robiących w blachach!

Prze-pięk-nie! ♥️♥️♥️
Tajemniczy Ogród 23:13, 14 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Do góry
Agata, nie dziwię się, że tak długo milczałaś we własnym wątku, jak teraz pojechałaś ze zdjęciami to po całości
Pięknie masz, do pozazdroszczenia!!! Ogrom pracy widać, ale efekty - petarda

No a teraz seria pytań
- kompostownik będziesz zostawiać w stanie surowym (o dechy pytam) czy czymś zabezpieczać? (pytam bo mój z zewnątrz vidaron, wewnątrz pokost lniany, zastanawiam się czy dobrze, ale może temat zgłębiłaś bardziej udolnie niż ja),
- pomiędzy skrzynkami warzywnymi kora to jest? jeżeli tak to czy na gołej ziemce czy jednak na jakiejś macie? (pytam bo cały czas szukam pomysłu na to, co pomiędzy skrzynkami powinno być),
- zauważyłam, że na Twoich brzozach, w dolnych partiach pnia mech jest - na moich tak samo - zastanawiam się cały czas czy jakoś to wydubywać czy zostawić
- masz jakieś przemyślenia?
Buziaki, idę jeszcze raz popatrzeć na zdjęcia
Ogródek Ewy 19:50, 14 maj 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11854
Do góry
Nallar napisał(a)

Werandowały kilka godzin dziennie przez trzy cieplutkie dni a na nockę zabierałam je do domu. Wystawiałam je do cienia, więc słoneczko ich przypalić nie miało szans.
Czytałam o zarazie o której wspomniała Sylwia, ale to chyba nie to. Moim brzoskwinią zaczynają marnieć dolne liście nie wierzchołki.
Przesadziłam je do innej ziemi, dostały większe doniczki i czekam. Ostały się trzy, zobaczymy czy coś z nich będzie.
A co Ci przychodzi do głowy?


Moi sąsiedzi mają kilkanaście brzoskwiń z pestek i spytałam jak oni je wyhodowali.
Pestki były wywalone na kompostownik, tam wykiełkowały i sadzonki stamtąd zostały zabrane i wsadzone od razu do gruntu. Nie wszystkie się przyjęły. Być może są w tej fazie bardzo wrażliwe.
Widzę, że ćma już grasuje. Masakra
Tajemniczy Ogród 13:44, 14 maj 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Pięknie i w ogrodzie, i w warzywniku. Kompostownik pierwsza klasa

Cieszę się, że Epimedium skradło Ci serce
Tajemniczy Ogród 13:42, 14 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
inka74 napisał(a)
Pięknie masz, wiesz? ))
Pochwal tatę - kompostownik pierwsza klasa.

U mnie mszyc też było bardzo dużo tej wiosny.

Dzięki Iwonko, już jest lepiej, bo w marcu czułam się nieco przytłoczona listą zadań Kompostownik jest super, zawsze o takim marzyłam, Tata wychwalony
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies