Cześć. Wpadam z rewizytą. Zachwyciła mnie twoja rabata ze stipami! Mam dwie sadzonki i sporo nasion na nich, chyba je wyczeszę i zacznę rozmnażanie

Sylwia, jak coś wymyślisz, dojdziesz do jakichś dobrych wniosków w kwestii kompostowania, to podziel się nimi ze mną bo u mnie też idzie to jakoś baaardzo wolno...

Dziewczyny, kompost musi być podlany i napowietrzony, inaczej zaczynają się procesy gnilne. Ja przerzucam 2-3 razy w sezonie i widać wtedy, jaki jest zbity. mus go rozluźnić.
W tym roku, ze względu na małe opady, trochę wolno idzie, ale jak trzeba, to ja podlewam kompost z węża. No i naprawdę polecam gnojówki, kapitalnie poprawiają kompostowanie. Można zrobić ze wszystkiego, co macie pod ręką, ja nawet teraz nastawiam pokrzywową i wylewam na kompost.

Od lat robię podobnie jak Asia z gnojówkami na kompost i sprawdza się ten patent. Dzięki przerzucaniu co 4 tyg i uzywaniu gnojówek, kompost mam dwa razy do roku