z uwagi na to, że biżutów nie noszę, to ja dla odmiany znalazłam

okulary mojego ojca

ale uwaga- wcale nie tak płytko! Kopała ja sobie dołek pod jakąś roślinę i na takiej solidnej głębokości coś mi zachrobotało.
Naprawdę podziw dla niego, tak zgubić okulary
A Tobie, Magda tego kopania zimową porą nie zazdroszczę ale to widać była jakaś sprawiedliwość i zapłata, że Tobie tak długo kwitły a koleżankom zmarzły wiele tygodni temu

Widzisz Zuza? Wykopałyśmy sobie w cieple
Ale za odnalezienie pierścionka trzymam kciuki. I za lilie też!