Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Brzozowy zakątek... i co z tym zrobić? 19:34, 22 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12990
Do góry
Jako opiekunka ogrodu z brzozami mam następujące obserwacje: pod brzozami roślina dogorywa z braku wody lub to jej nie wadzi (takiej samej roślinie przy takich samych warunkach atmosferycznych) w najmniejszym nawet stopniu.
Kwestia gdzie w stosunku do korzeni brzozy posadzona jest roślina. Niestety - nie w stosunku do tych dużych, wyraźnie widocznych, ale małych niepozornych korzeni wchłaniających. A zatem - jak dla mnie - to zawsze loteria .
Twoją rabatka przy brzozach jest urocza .
Brzozowy zakątek... i co z tym zrobić? 18:35, 22 mar 2025


Dołączył: 25 lut 2025
Posty: 45
Do góry
mirkaka napisał(a)


Pięknie wygląda rabata pod brzozami,
Masz tam nawodnienie? Brzozy to straszne pijaki


Mirka dziękuję

Póki co moje nawodnienie to konewka Sama się dziwię, że mimo takiej ilości brzóz, rośliny dobrze się mają, a nie podlewam zbyt często
Brzozowy zakątek... i co z tym zrobić? 16:07, 22 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10776
Do góry
Benia_o napisał(a)
Tak, tak Bożenko zajrzała
Nie jest tak kolorowo jak u Ciebie ale kwitną krokusy, więc i u mnie coś koloru jest, na tulipany muszę jeszcze trochę poczekać.





Ostatnie dni minęły pracowicie, głównie prace porządkowe: przycinanie, grabienie ogromnej ilości liści, wysiewanie, pikowanie, przygotowanie foliaka.



Długa rabata wstępnie ogarnięta, trochę bylin rozdzieliłam. Po dłuższym namyśle doszłam do wniosku, że ta rabata może poczekać na przeróbki. Małymi krokami robi się kolejna, (dalszy ciąg ala wrzosowiska) którą zaczęłam w ubiegłym roku. Zaczęłam i nie skończyłam... było tak sucho, że nie dało się łopaty wbić. Zapowiadają w przyszłym tygodniu trochę deszczu, to będzie łatwiej. Kupię jeszcze parę roślinek, uporządkuje to co już jest i myślę, że uda się ją w końcu skończyć


Pięknie wygląda rabata pod brzozami,
Masz tam nawodnienie? Brzozy to straszne pijaki
Ogród w malinówkach 21:23, 21 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4711
Do góry
W sumie dziś już mam zarys rabaty. Były brzozy i świeżo posadzone cisy. Dziś dosadziłem hortensje bukietowe i trawy





Glina i zielsko 21:38, 16 mar 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5112
Do góry
LIDKA napisał(a)


Patrycja
Mąż fv wyrzucił. Jutro spisze sobie nazwy.
Mają etykietki na niebieskich paseczkach.

Czy one sie wyprostują w okolicy szczepienia i czy mam je zapalikować?



Z tego co widzę po moich starszych owocowych (sadzonych w 2020 r.) to one mają na stałe to połączenie w miejscu szczepienia. Sam pień czasem trochę linkami naciągaliśmy w daną stronę. Co do palików to w instruktażach o sadzeniu polecają plikować na 2-3 lata. Ja tego nie robię, bo cierpię na deficyt palików, a jakoś tak mi szkoda za paliki dać więcej kasy niż wydałam na drzewko. Jedyne opalikowane u mnie to brzozy. Nie umiem tak ładnie palikować jak Ty z Marcinem.
Wszystkiego po trochu 19:54, 10 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10776
Do góry
Joku napisał(a)
Moje przylaszczki jeszcze śpią, jedynie na różowej wypatrzyłam pączki.
Duzy remont robicie, kształt wjazdu się zmieni?


Duży, cały płot wymieniamy i podnosimy podmurówkę, wjazd poszerzamy o szerokość furtki a furtkę przesuwamy bliżej brzozy. Nie wiem tylko jak brukarz sobie poradzi bo chodnik będzie prawie na korzenie brzozy wchodził,
Teraz przy oziębieniu wszystko trochę przystopuje, kiedyś przylaszczki i krokusy kwitły u mnie w kwietniu
Za drzwiami do ogrodu... 22:48, 09 mar 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9038
Do góry
AgaBoso napisał(a)
Piękne ciemierniki Aniu. Te przesadzone jesienią to z siewek?
Nie. Te są akurat kupione od Zymona...w odmianie Ice Roses Red. Okazało się, że są zbyt duże, a posadziłam je wcześniej na brzegu rabaty przy ścieżce i ogromne liście wystawały za mocno na trawę, a przecież się jeszcze rozrosną Ale jak to ja, najpierw nawciskam, a potem przesadzam Teraz mogą się rozrastać. Oby dały radę w pobliżu brzozy, bo tam jak wiadomo suchoty przeważnie.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 21:48, 08 mar 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14898
Do góry
Wafel napisał(a)
Racja Lidka. Błękitny Anioł jakoś nie może rozwinąć u mnie skrzydeł, słabo rośnie...



Mam 2 szt jeden rośnie i kwitnie bardzo ładnie drugi tak sobie. Dzisiaj zdecydowałem, że słabo rosnącego posadzę razem z lepiej rosnącym.
U mnie prawdopodobnie słabo rośnie bo brzozy są blisko i podkradają mu wodę. Ja każdego roku wiosna przycinam na ok 1 m od ziemi i wypuszcza sporo pędów.
Clematisy lubią mieć nóżki w cieniu a głowę w słońcu.
Też kiedyś nie miałam ręku do nich, ale trzeba kupować te które są wyselekcjonowane w Polsce. Clematisy posądzam wyższymi belinami.
Magary Dramaty z Rabaty 10:54, 07 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12131
Do góry
Żurawie mozna obserwowac godzinami i sluchac ich krzykow. Po 12-tej tez brykam w ogrod i tne, tne, tne. Jutro robie wzruszenie lisci na rabatach i zbieram galazki. Od niedzieli moge sadzic

Dzis dotarly lilaki Miss Kim i brzozy Trost Dwarf
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 19:38, 06 mar 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
mrokasia napisał(a)
Też jestem przeciw skalniakowi . Zioła posadź sobie w donicach przy tarasie.

Mam dwa Doorenbosy dość blisko domu. One dają taki ażurowy cień. Przy obecnych latach i zachodniej wystawie mogą być wybawieniem . Ale aleja z 3 szt może dość ciężko wyglądać bo musiałabyś chyba posadzić je dość blisko siebie?
Może jedna?


Mrokasia a wiesz, że w sumie z tymi ziołami to nie głupi pomysł, może za bardzo kombinuję. A czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze.

Chyba już zmieniłam zdanie do tych Doorenbosów, może kiedyś posadzę przy basenie. Pomyślałam, że warto by z lewej strony ścieżki posadzić piwonie, brzozy do tego nie pasują. Nie pogardzę nowym gatunkiem. Mój eM też będzie zachwycony Piwonie i drzewka na pniu będą razem dobrze wyglądać?

Znalazłam w necie judaszowca z lilakiem. Ależ to piękne zestawienie. Może jednak namówię męża na 1 sztukę palibina
Ogrodowe wariacje 10:14, 05 mar 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3809
Do góry
Trochę szkoda brzozy ale rozumiem dlaczego zdecydowaliście się ją wyciąć. U mnie sąsiad za płotem ma brzozy ale nie przeszkadzają mi bo rosną w rogu działki. Kiedyś przyciął im mocno czubki bo się chyba bał, że się złamią i spadną nam na ogrodzenie albo działkę.
Wiśnia faktycznie może śmiecić po przekwitnięciu, może jakiś miłorząb, też są odmiany kolumnowe. Ambrowiec też fajny.
Milion pomysłów na ogród przy bliźniaku 21:51, 04 mar 2025

Dołączył: 16 sie 2024
Posty: 39
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Witaj. Miałam dziś chwilę i machnęłam trzy rysunki jako luźne propozycje. Łatwiej mi idzie w linie proste niż w koła czy fale.

Pierwsza zawiera trzy kolumnowe drzewa blisko kuchennego okna (graby, amanogawy czy ambrowce), dwa większe drzewa w centrum, raczej różne gatunki, pergolę, pod którą się przechodzi na drugą część trawnika. Część brzóz włączyłabym w rabatę, a część zostawiła w trawie jak na poniższym pinie.
https://pin.it/44Kx5UEa2
Hamak dałabym w brzozy, a huśtawkę między dwa drzewa. Przy chodniku rabata z największą ilością zimozielonych i innych roślin „na front” skoro chcesz jak w przedogródku. W lewym dolnym rogu z tujek bym zrobiła przesłonę na kompostownik i domek ogrodnika, wejście tam gdzie strzałka. Wtedy brzozy trzeba by tak prowadzić by wygodnie przechodzić miedzy nimi z taczką itp.




Bardzo Ci dziękuję za te pomysły. Wracałam do nich całą jesien i zimę wielokrotnie. Najbardziej chyba podoba mi się ten na bazie kół, ale nie wiem jak to by grało z przesunięceim ogrodzenia i większym tarasem...
Ogrodowe wariacje 20:31, 04 mar 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6286
Do góry
Judith napisał(a)
Cześć Wiaan
Przyznam, że nie kojarzę brzozy w tym miejscu… Przypomnisz dlaczego musiała być wycięta?
Pomysł Ani jest świetny- kolumnowe o ładnym pokroju bardzo by tu pasowały i to bez donic.
Wiedz natomiast, że przesadzanie coniki (te stożki to coniki?) jest bardzo ryzykowne - ja przesadzałam dwie i żadna nie przeżyła….


Hej Czas się wybudzić ze snu Judith ja rzadko pokazywałam to miejsce. Połowa drzewa była na posesji sąsiadów. Jak nie strąki, to gwiazdki, liście, gałązki, a tam parkują samochód. Sąsiad już nawet nie stawiał tam auta, zostawiał na zewnątrz. U nas te wiecznie kostka do sprzatania i mech, a to tuż na wejściu. Piękna była to fakt, ale cóż.
Coniki to nawet nie mam gdzie przesadzić, bardziej dałabym komuś, ale mogą nie przetrwać.
Kolumnowe drzewo jak najbardziej.




Ogrodowe wariacje 19:54, 04 mar 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6286
Do góry
Makao napisał(a)
Korzenie brzozy zapewne się przekompostują same w ziemi
A jakieś kolumnowe drzewa gdyby wsadzić np. Graby lub ambrowce czy wiśnie piłkowane?


Graby mam już z tyłu domu, ambrowiec jaką masz odmianę na myśli?
Ogrod nad bajorkiem 19:26, 04 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12131
Do góry
Miskantowo napisał(a)


Oj, byłoby milo
Gdzieś mi tu mignął ostatnio wpis, ze jest nas sporo, tych z okolic Trójmiasta i Kaszub i moznaby sie jakoś zobaczyć na zywo.
Miałam odpisać ale właśnie kurier przyjechał i wiadomo, ręcę się zatrzęsły podczas rozpakowywania paczki z roślinami i mnie zresetowalo.


Co przyszło? Ja tez otrzymalam 2 paczki. W jednej clematisy a w drugiej nie wiem co. Jeszcze nie otworzylam, lezy w bagazniku. Bylo mi za zimno, bo polazlam polowac z aparatem na zurawie. Mało mi glowy nie urwalo taki wiatr. Ale foty mam
Jutro maja roze przyjsc i chyba brzozy i lilaczki.
Jest nas sporo, kilka dziewczyn bylo u mnie, ja u nich. Poza Ania Żulawianka. Ale w tym roku nie zamierzam juz odpuscic. W zeszlym sezonie ciagle cos nam stalo na przeszkodzie albo termin albo pogoda.
Ogrodowe wariacje 16:45, 04 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12990
Do góry
Cześć Wiaan
Przyznam, że nie kojarzę brzozy w tym miejscu… Przypomnisz dlaczego musiała być wycięta?
Pomysł Ani jest świetny- kolumnowe o ładnym pokroju bardzo by tu pasowały i to bez donic.
Wiedz natomiast, że przesadzanie coniki (te stożki to coniki?) jest bardzo ryzykowne - ja przesadzałam dwie i żadna nie przeżyła….
Ogrodowe wariacje 15:25, 04 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8272
Do góry
Korzenie brzozy zapewne się przekompostują same w ziemi
A jakieś kolumnowe drzewa gdyby wsadzić np. Graby lub ambrowce czy wiśnie piłkowane?
Ogrodowe wariacje 14:28, 04 mar 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6286
Do góry
Mam plan, aby zabrać stożki z tego miejsca i wykorzystać dołki, ponieważ to trudne miejsce. Korzenie brzozy pewnie są tu wszędzie. Chodziła mi po głowie ogromna donica z ładnym drzewem odsunięta od sąsiadów, ale to kosztowna inwestycja.
Macie jakieś pomysły?
Ogrod nad bajorkiem 10:37, 04 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12131
Do góry
April napisał(a)
Ja dopiero w piątek będę miała możliwość wyjścia na chwilę do ogrodu. Nawet nie wiem co się tam dzieje. Poza odgłosami marcujących kotów... Przeganiam te dzikie ale ciężko to idzie. Boję się żeby mi się znów jakaś obca nie okociła w psiej budzie

Ptaszory masz super

Trzymam kciuki za cyklameny. Moje kwitnące są cały czas na zewnątrz, jeszcze nie sadziłam, tylko doniczki otuliłam igłami. Może w weekend posadzę


Ja podobnie, w czwartek musze z piesami do weta leciec po pracy, w piatek chce sie troche urwac z kieratu i cos porobic plus oczywiscie to rowniez w weekend jak pogoda dopisze.

Czekam w tym tygodniu na skimmie, róze i brzozy. Moze dojda tez choiny i domowilam niedrogo kilka annabellek.

Cyklamenom musze zdjac ze 2 cm ziemi, mam je za gleboko posadzone. Sama jestem ciekawa czy wyjda, jak nie, to trudno, wiele kasy nie stracilam. Choc z tej firmy zawsze mi wszystko wzrastalo, gipsowki zielone, piwonie w kłach to i cyklameny w koncu rusza.
Jak zabezpieczyć drzewa po utracie kory? 15:19, 03 mar 2025

Dołączył: 03 mar 2025
Posty: 1
Do góry
Dzień dobry,
Szukam informacji, czy i jak mogę zabezpieczyć drzewa, które z pewnych przyczyn straciły korę na pniu. Nie wiem, czy to oznaka jakiejś choroby (np. martwicy) ani co mogło to spowodować.
Zastanawia mnie, czy:

1. Można jakoś zadbać o te drzewa lub je zabezpieczyć – np. sztuczną korą, maścią ogrodniczą (Koroderm, Funaben itp.)? Widzę, że opinie na ten temat są podzielone, a znalezienie konkretnych informacji dotyczących drzew nieowocowych, takich jak brzozy, sosny czy dęby, jest dość trudne. Wydaje mi się, że warto usunąć lub delikatnie wyciąć luźne kawałki kory, kiedy uszkodzenie jest już starsze. Ale czy można zrobić coś z tym dalej?
2. Czy warto bielić takie drzewa nieowocowe, które są mocno wystawione na światło słoneczne? Może to by jakoś pomogło w przyszłości?

Załączam zdjęcia przykładów drzew, którym chciałbym pomóc. Z góry zaznaczam, że jestem amatorem i moja wiedza jest mała. Będę wdzięczny za wszelkie porady i doświadczenia w tym temacie!







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies