Idzie im na 3 rok, zastanawiam sie czy nie podzielic.Zauwazylam ze lubia ciepło i mokro, choc w polcieniu tez ladnie kwitna. Ale te na słonecznym miejscu zdecydowanie bardziej.
Nie kladzie sie choc ma wiecej cienia jak slonca. Daje rade. Rok temu nie kwitl wcale. Wiec na razie to spora niewiadoma. Mam nadzieje, ze sie rozsieje, bo jest tylko jedna sadzonka.
Sadzonki obecnie stoja w kartonie czekajac na posadzenie. Moze jutro, musialam zabezpieczyc przed wiatrem. Ogolnie bardzo ładne i duze.
Rozsiały sie. Odmian jest kilka ale ktora jest ktora nie wiem, sadzilam kilka sadzonek, na chybil trafil, te mocno wisniowe bordowe dostalam od Magary calkiem maciupcie, wygladaja mi na Burgundy. Poza nimi mialam jeszcze: Primadonna, Roma, Beredndien Stam, Cerise Button. Nie wszystkie juz kwitna.
No właśnie - tez u swoich zauważyłam, ze jednak lubią wilgotno... Nie pada od jakiegoś czasu i zrobiły się rozklapiochy. Plusem jest to, ze ładnie się podnoszą po podlaniu. Ale jednak wątpliwość w kwestii ich pobytu u mnie się pojawiła...
Twoje są wspaniałe.
Dziekuje, bede je jednak dzielic i powciskam na inne rabaty. Bo bardzo je lubie. chcialabym wiecej "białych" a one najslabiej sie rozkrzewiaja.Moze dlatego, ze maja wiecej cienia. Jak kupie jakies to w słonko pojda.