Witam Aniu w moich progach
Mam zaległości w odpisywaniu, ale nadrobie. Dzisiaj bardzo zimny wiatr u nas więc tylko przeszłam się po działce i do domu. Najlepiej przy kominku posiedzieć. Ok środy ma być ciepłej to będę dalej działała. Jeszcze trochę zostało do zrobienia ale bez pośpiechu.
Już dużo zrobiłam zawsze z tym odkurzaniem dużo pracy. Najpierw większe liście przygrabic później odkurzanie. Nowa metoda robiłam. Wydmuchalam wszystko na trawnik co się dało przejechałam kosiarka i po krzyku. Później pojedyncze liście z środka wybrałam odkurzaczem i po robocie. Ale jednak to trwało.
U mnie jeszcze nie za bardzo wiosna pachnie jak na południu Polski, Kindzia i Irenka to mają kwiaty rozwinięte.
Kaczeńce już tuż tuz.
Stipa piękna aż żal scinac. Żonkile też w pakach
Ryby już dokarmiam