Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

Helen 19:05, 28 mar 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8356
galgAsia napisał(a)
Helen , to jest stipa już taka zieloniutka po przycięciu.


Spore masz te stipy, u mnie jeszcze nierozrośnięte szczypioreczki

galgAsia napisał(a)

Pergolka jest fajna, tylko trochę niska
Dziękuję za dobre słowo , cały czas trenuję

Pergolkę mam zamontowaną do starego pnia drzewa, widać ją tylko w połowie.

____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 19:22, 28 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Magara napisał(a)

Kwarteciku, dziękuję Ci za wsparcie, mam nadzieję, że i Gospodyni mnie zrozumie i nie przegoni na cztery wiatry za moje wynurzenia
Z bratków też się cieszę jak głupia, że były w markecie spożywczym - jedyna okazja jak dla mnie żeby coś wiosennego nabyć


Swoje bratki też tak nabyłam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nowa12 19:27, 28 mar 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
O Matko dzięki że przypomniałyście o zmianie czasu bo kompletnie o tym zapomniałam.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Gruszka_na_w... 19:29, 28 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Gosiek33 napisał(a)
Myślisz że takie z targu nadają się? Pamiętam że jakaś pani umawiała się z hodowcą ziemniaków na przywóz sadzeniaków


Sadzeniaki to umowna nazwa dla niewielkich ziemniaczków, wobec których nie stosowano chemicznych środków konserwujących (opóźniających kiełkowanie).
Mój wujek rolnik czasem dzielił na dwie części duże bulwy, żeby mieć więcej do posadzenia. Ta pani pewnie chciała mieć ziemniaczki w całości- wyselekcjonowane pod względem wielkości.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:35, 28 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
GalgAsiu, oglądanie Twojego ogrodu to jak wyprawa w przyszłość. Można sobie wyobrazić, co będzie rosło u mnie za dwa tygodnie.
Cieszę się, że odpoczęłaś.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wani 20:09, 28 mar 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
GalgAsiu kiedy cięłaś stipy? Ja swoje wyczesałam ale może lepiej je ciachnąć? Czy za późno już?

My też dziś nie próżwaliśmy, myślę że moje ciało poinformuje mnie z rana co sądzi na temat takich aktywności Przytargaliśmy 8 cisów od sąsiada ( żeby nie było, stosujemy się do ograniczeń ale szkółkę mamy na sąsiedniej działce od niedawna), jeśli jutro nie będzie padać to wylądują w ziemi
____________________
Ania Pod bosymi stopami
AnnaCh 20:23, 28 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Wani napisał(a)
GalgAsiu kiedy cięłaś stipy? Ja swoje wyczesałam ale może lepiej je ciachnąć? Czy za późno już?
Aniu, nie wiem jak Asia, ale ja swoje wczoraj ciachnęłam, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek ciachała je wcześniej, a później zawsze ładnie odbijają i co roku są większe
____________________
Ania - Malutki pod lasem
roma2 20:24, 28 mar 2020


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Przyszłam. Zła. Ale nie na tyle, by nie napisać iż: uwielbiam ziemniaczki. W każdej postaci. Kminek lubię. Zazdraszczam wszystkim czynnym ogrodniczkom i ogrodnikom, możliwości grzebania w ziemi. Jestem uziemiona z 90 latkami w domu. Do sklepów chadzam, bo muszę. I do apteki też, bo muszę. Pilnuję się, na tyle ile mogę sie pilnować. Te ziemniaczki mnie sprowokowały do pisactwa. Ja w zeszłym roku wsadziłam pare bulw do takiego chwaścianego wału. Bo mi taki na działce się stworzył. Znaczy, ja go stworzyłam odchwaszczając i zrywając zachwaszczoną darń. Wsadziłam w ten wał chwaściany, przysypałam przesuszoną skoszona trawą i zapomniałam. Nie, żebym zapomniała na amen, ale naczytałam się permakulturze i zrobiłam eksperyment. Nie podlewałam. Nic nie robiłam i prawdę mówiąc nikomu sie nie przyznałam, że tam ziemniory wsadziłam, bo bałam się spektakularnej porażki. Jesienią (bo wsadzałam w maju) miałam całkem obfity zbiór ziemniaczków. Pysznych.
A tak poza ziemnaczkami, to ja wredny charakter mam i wrednie traktuję "sidających" mi na grzbiecie kolejkowiczów, niezależnie od wirusa. Zdrówka!!!!

Edit: Teraz jeszcze bardziej wredna jestem. Dziś wezwałam policję do ucieszonych piękna pogodą biesiadujących przy grillu (i śmietniku) głupków.
____________________
Komendówka
Ania111 20:29, 28 mar 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
Asia

Zdjęcia z dzisiaj cudo
Oko masz do zdjęć,
I roślinki cudne

Ale mnie interesuje temat ziemniaków
Co wy wykombinowalyscie ?
I co was naszło na sadzenie ziemniaków?

____________________
Ania Spelnione marzenie
tulucy 20:36, 28 mar 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ziemniaki sadzę zwykłe, te, co jemy. Wybieramy takie, żeby miały 3 kiełki. Tak dziadek robił i tam robimy. Nam zawsze w piwnicy kiełkują...

W workach nie sadziłam, ale mnie korci. Bo kiedyś oglądałam w bardzo zamierzchłych czasach (lata 90te) chyba Gardeners World i tam sądzili ziemniaki w oponach (!!!) Co nać ziemniaczaną zaczynała się wykładać na oponie, to dokładali kolejną. Urobek z takich opon był większy jak że zwykłego sadzenia w redlinie, bo zasypywana nać zawiązywała kolejne bulwy ziemniaczków. Dlatego przy sadzeniu w workach waźne jest dosypywanie ziemi i odwijanie worka... No tom się wymądrzyła
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies