Doniczki nie przyszły. Ale przyszedł projekt. Mam co czytać przez weekend, gruuuuby

musze pozaznaczać strony do których mam uwagi i na przyszły tydzień chcę się umówić z projektantką. Mam nadzieję sprawnie mi zrobi adaptację tak że za 2 tyg jak będą mapki wystąpić o pozwolenie na budowę

Jak gość powycina wszystkie drzewa (jeszzce 6 mu zostało czyli 2-3 dni, bo zabiera na przyczepkę po 2), zamawiam piasek i koparkę i piwniczkę. Choć z tym się nie spieszy i zastanawiam się czy tego nie przełożyć bliżej robienia ogrodzenia. hmmm
Dopiero jak będzie ogrodzenie to zacznę coś działać na tyłach.
Muszę też zaleźć kogoś do koszenia działki. Jeszcze może nie na już, ale za miesiąc bedzie znowu busz, heh.

A póki co hamak i kilkaset stron projektu haha szkoda że się słabo na tym znam, potrzebowałabym z rok żeby się wgryźć w temat

miłego!

Okna mogą być tylko w połaci dachu, ewentualnie w ścianie szczytowej nad kuchnią ale słabo by to wyglądało.

Liczyć że deszcz umyje trochę słabe haha choć ja bym na to liczyła

Rozwiązania na zamówienie - nawet nie chcę myśleć ile to by mogło kosztować. Projekt się nazywa Ekonomiczny i tylko tak wygląda, te wysokie sufity podnoszą sporo koszty kontrukcji dachu.

Te okna nie są niezbędne, na ścianach sa dwa trzymetrowe okna od podłogi do sufitu. Plus 2metrowe ale wąskie w kuchni. Jednak one doświetlają tylko powierzchnię o kubaturze zbliżonej do prostopadłościanu. A ten "trójkąt" powstały w wyniku rezygnacji ze standardowego sufitu oświetlony nie jest. Boję się efektu strychu czy braku światła tamże właśnie...

choć tu chyba w dachu nic nie ma i jest ok...

https://images92.fotosik.pl/10/722ff2729a8a6ba2med.jpg

to jeden z tych "moich" projektów, z oknem na końcu osi widokowej korytarza tylko że w odbiciu lustrzanym no i dużo drewna

Karola, a moze poszukaj swietlików zamiast tych okien? Chociaz nie wiem czy sa takie płaskie. Mozna pewnie pokombinowa z takim szkleniem w dachu (ogladalas pewnie jakies programy z przebudowami brytyjskich kamienic i ich szklanymi dachami) - pytanie ile by to kosztowalo i czy nie zaczeloby cieknąć po jakims czasie.... Mycia tych szklen - niezaleznie czy okno czy swietlik - nie wyobrazam sobie, ale z drugiej strony to chyba na tyle wysoko, ze raczej deszcz co jakis czas powinien dac rade na tyle by nie drazniło?
Zrobienie szklenia gdzies wysoko ale na pionowej sciamie odpada? Sory ale nie pamietam tak dokladnie jak wyglada wybrany przez Ciebie projekt. Czy te otwory są Ci rzeczywiscie niezbędne? Przeciez tam i tak bedzie duzo swiatla z tych wielkich okien i zawsze mozna dodac oswietlenie podkreslajace wysoki sufit i skosy.

Jola, jakbym budowała piwniczkę to byłoby inaczej. Ale ta gotowa będzie mnie kosztować 3.100 zł plus koparka i drzwi. Zupełnie inna półka cenowa. Za "budowaną" lekko 10-12.tys. minimum. Heh. Palety na podłodze to nie jest zły pomysł. Na pewno bedzie próg 20 cm. Co do reszty to pilnie muszę znaleźć stolarza żeby mi z desek zbił drzwi. I zawiasy zdobyć, jakie? gdzie? heh.

Na razie nie załatwiam / nie zamawiam ani tej piwniczki ani koparki ani piasku na podsypkę bo czekam aż ten facet wytnie drzewa. Ma zacząć dziś od tych na skarpie właśnie. Żródło mam, tylko stolarza znajdę żeby mi drzwi zrobił - to będzie najtrudniejsza część zadania.

17 stopni brzmi fajnie Z wentylacją będzie kłopot na pewno. Mam nadzieję jakoś temat ogarnę

Renatko, mam nadzieję będzie fajnie. Tam nie ma zbytnio co robić tak naprawdę. Ale może to i dobrze. Połazimy sobie z młodą po okolicy, obejrzymy życie miejscowych, popłyniemy gdzieś statkiem, produkcję soli z morskiej wody zobaczymy, a tak to plaża i inne jedzenie i targ i owoce w końcu naszego listopada powinna to być fajna odskocznia

na razie nie pytałam architekta o te okna i nie prosiłam o ich likwidację, to nie ingeruje w konstrukcję na szzcęście zbytnio niemniej takie wysokie sufity zawsze mają okna dachowe bo bez nich chyba nie ma takiego efektu. Tylko prąd musze tam dobrowadzić i mieć elektryczne markizy zewnętrzne do nich. A mycia z drabiny już się boję, heh...

po sąsiedzku zdybałam firmę remontowo budowlaną tam "u mnie". Gość ma mi wycenić ogrodzenie i całość prac związanych z budową domu (jak dostanę projekt).

miłego dnia

MonikA napisał(a)

Ja też choruję na bobo, ale miejsca coraz mniej i mam swoich anabelek ukorzenionych, więc wciskam wszystko. Ale Bobo na pewno będą.

Rabatka w przyszłości będzie piękna i miło cię zaskoczy.

Ile masz Bobo od cisów i od kostki? Tak trochę mało miejsca mi się tam wydaję, ale bobo też nie wielkie

Cała rabata ma tylko 1,5 metra. W projekcie mam serby ale zdecydowałam się na cisy, bo boję się że nie ogarnę takich wielkich drzew. Hortensje mam od cisów 65 cm, a od kostki 35 cm.

Projekt też przewidywał podsadzenie serbów hortensjami Bobo. Mam nadzieję że wszystko się jakoś pomieści. Cisy będą cięte w ekrany to napewno nie zajmą tyle miejsca ile serby.

Napia napisał(a)

Po 20 sztuk po każdej stronie Teraz już niestety przekwitają, a ja nie mam ich jak przyciąć w te upały. Pojawiło się jednak wiele gałązek pełnych pączków, więc tylko czekać, aż znowu zakwitną.
Też tak myślę Jeżówki podziwiam u Ciebie u mnie robią wrażenie tylko dlatego, że jest ich dużo

Pomysł na znaczniki był mój, projekt i wykonanie mojej przyjaciółki z pomocą przyjaciółTaka praca wspólna

Po 20 stuk!!WAW!!
to i efekt jest niesamowitym I tak długo kwitnie.
Koniecznie muszę sobie ją zapisać.
Oj moimi jeżówkami to te jest różnie.Zależy która odmiana (u mnie ) jest ładniejsza.

anabuko1 napisał(a)

Aha dzięki.Ale w dużej ilości,to ile tam sztuk masz ??
Hortkowe widoki prześliczne
I te jeżówki ..
A ogrodowe hortensje mamy chyba podobna ?
a jakie fajne znaczniki do zielnika .Suuper.
Kupione czy robione ?

Po 20 sztuk po każdej stronie Teraz już niestety przekwitają, a ja nie mam ich jak przyciąć w te upały. Pojawiło się jednak wiele gałązek pełnych pączków, więc tylko czekać, aż znowu zakwitną.
Też tak myślę Jeżówki podziwiam u Ciebie u mnie robią wrażenie tylko dlatego, że jest ich dużo

Pomysł na znaczniki był mój, projekt i wykonanie mojej przyjaciółki z pomocą przyjaciółTaka praca wspólna

Środa. A mógłby być już piątek hehe zamówiłam sobie doniczki, na alle.. można dostać wszystko nie wiem jakim cudem nie przyszło mi to do głowy wcześniej 250 sztuk litrowych, na jakąś chwilę wystarczy, choć nie mam ich już gdzie stawiać haha
Na wiosnę musze posadzić patyczki hortensji - na razie są w warzywniku, część się przyjęła i niektóre nawet kwitną haha. Chcę żeby ładnie podrosły, każda do osobnej doniczki w dobrą ziemię I rozsadzić chcę też funkie które dostałam w tamtym roku od Justyny
Rosną pod płotem i pies mi je tratuje jak biega i szczeka. Heh.

Czekam na projekt żeby go oddać do projektanta i na decyzję z gminy dot. garażu. Jak mi każą wystąpić o nowe warunki zabudowy to kogoś zamorduję.
Mam parę ofert dot. ogrodzenia, czekam na info od geodety żeby się z ludźmi umawiać na jakiś termin. Wszystko się niemiłosiernie wlecze i odwleka w czasie. Heh. No ale nic nie poradzę...

niby mi się nie spieszy, ale... chyba jednak tak miłego dnia!

Jola, wiem że chciałaś się wybrać... zrobię mam nadzieję wyjazd babski, ten jest rodzinny. Zamierzam robić nic, co najwyżej pojeździć po okolicy i tyle

ten gość który zbudował bliźniaczy projekt namawia żeby nie likwidować okien dachowych... myje z drabiny. heh. hmmm

przyjade na wiechę .....po fundmentach ...po stropie ...po oknach ....kiedy tylko uznasz ze wieche trza postawić

projekt mi sie podoba ....sama bym taki stawiała dla dwóch ludzi ...jedyny mankamnet to brak klamociarni i garderoby nawet bym mogła zrezygnować z metrazu pokoju byle by sie udało garderobe wygospodarować ....jakoś juz bym nie chciała szaf kupowac

i jeszcze jednego mankamentu sie dopatrzyłam ...wprojekcie i na forum Mur w tym watku co dałas link.

kuchnia rzad szafek pod oknem ...w obu przypadkach jest jakby waski ze 30cm ? warto to przemysleć czy aby długość salonu nie za krótka ze sie pełny gabaryt nie zmieści jak sie chce miec jeszcze stół.

Karola podglądam... projekt zajefajny, sama bym go wybrała.

Niestety bank ogranicza nieco możliwości samotnym matką, o czym się przekonałam szukając ofert kredytu hipotecznego...

O piwniczce nie wspomnę bo super sprawa, ale najbardziej zazdroszczę o ile zrobisz go w przyszłości to kurnik Ja nawet chciałabym mieć silki by chodziły sobie po ogrodzie, ale suka by chyba nie przeżyła szwędających się wacików

Będę podglądać zmagania ogrodowe. Projekt Asi bardzo mi się spodobał, a jeszcze ile się nauczę przy okazji.

Toszka napisał(a)

znalazłam kowala z dusza artystyczną...hi, hi... robi m.in. zbroje i oręż, ale i piękne kute róże
Pytałam czy podejmie się zrobienia poidła dla ptaków na nóżce (mam psy, które jak je znam to zaraz wodę będą chciały pić z poidła)
Pan potrzebuje projekt i zrobi... odłozyłam sprawę na jesień-zimę... po głowie chodzi mi też jakieś ciurkadło zgrabne...

O to zazdroszczę takiej możliwości, na pewno będzie piękne ja mam dwa poidełka jedno na ziemi i tak jak piszesz, służy one głównie psom drugie wyżej na tarasie i nie raz ptaszki z niego korzystają. Te zamówione chce wkomponować w rabate i postawić przy drugim karmniku tam zawsze ruch jest. A ciurkadełko mam w najbliższych planach, czekam tylko,aż mąż czasowy będzie

znalazłam kowala z dusza artystyczną...hi, hi... robi m.in. zbroje i oręż, ale i piękne kute róże
Pytałam czy podejmie się zrobienia poidła dla ptaków na nóżce (mam psy, które jak je znam to zaraz wodę będą chciały pić z poidła)
Pan potrzebuje projekt i zrobi... odłozyłam sprawę na jesień-zimę... po głowie chodzi mi też jakieś ciurkadło zgrabne...

Cześć, świetny dom i świetny powstający ogródek. szkoda że zdjęć tak mało wstawiasz.

w tym roku penwie kolejne kroki poczyniliście w urządzaniu ogróka, pewnie i placyk basenowy też niezle wykoryzstywany skoro takie upały panują.
Byłoby super gdbybyś dorzuciła kolejnych zdjęć trochę.
super, że zdecydowaliscie sie na projekt od Danusi. i mimo tego że dom nowoczesny to ogród taki częściowo sielski . fajny kontrast.

Założyłam sobie wątek na FM. Budowlany. haha. I napisał do mnie gośc który od roku mieszka w Ekonomicznym 2. Prawie ten sam projekt. Czytam. Jej! Ale fajnie to wygląda! (tylko rolety muszą mieć schowane kasety)

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?333517-Nowoczesna-stodo%C5%82a-w-g%C5%82%C4%99bokim-lesie

uuuhuuuu dawno mnie tutaj nie było a tutaj takie fajne wieści!! Super, że działka już jest [w sumie szybko Ci poszło!], super że i projekt już kupiony. Oby udało się fundamenty wylać jesienią i potem nic tylko planować dom i ogródek
Super, że wiesz co chcesz! Jednak przeszłość uczy na przyszłość. i jak to mówią, pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a 3ci dla siebie. czy jakoś tak.

Projekt który wybrałaś jest b.fajny.Prosty, sympatyczny. a jego urządzenie może totalnie odmienić jego odbiór i jest to zawsze preferencją. Co do garażu w bryle to też bym sobie odpuściła, no chyba że miałabym wielkie pole do popisu [i tez finansowe].

Super, że roślinki namnażasz, kupujesz, dajesz im czas. Urosną i trochę kaski zaoszczędzisz .... na inne .

Byłyście w Albanii - powiedz mi - czy da się tam jechać z małym dzieckiem [17miesiecy] czy raczej nie?

heh, szkoda. No ale cóz. Lepszy rydz dzięki Agatko!

wysłałam pismo do gminy z prośbą o jednoznaczne potwierdzenie że jak nie zrobię garażu w bryle tylko wiatę dostawioną do budynku to nikt się nie przyczepi. Lepiej niech się uda bo mam projekt kupiony. wprawdzie mogę go zwrócić do 30 dni, ale wolałabym nie... heh

Kupiłam "mój" projekt. Ale napisałam pismo do gminy z prośbą o jednoznaczne potwierdzenie że wiata dostawiona do budynku jest ok i brak "garażu w bry;e" nie bedzie problemem. Heh.
Czekam z tym zanim zlecę adaptację mojego projektu i doprojektowanie wiaty garażowej. Ewentualnie projekt mogę oddać do 30 dni lub wymienić na inny (jaki?)
szlag...

Witam po dłuższej przerwie.

dziękuję za wsparcie w tych pierwszych krokach. Wszystkie podpowiedziane artykuły przeczytałam, doszło też parę książek.

Temat posuwa się do przodu, ale w wolnym tempie (życie ). Nie będę zanudzać szczegółami, ale fakt jest taki, że przyszedł czas na projekt. To jest mały ogródek: 9,5x15m, jest już taras (4x5,5). Teoretycznie najprzyjemniejsze przede mną, ale utknęłam. Nie potrafię wymyślić odpowiedniego podziału ogrodu na trawnik i rabaty. Zapotrzebowanie jest właśnie takie: trawnik pośrodku, wkoło rośliny, różne jednoroczne i wieloletnie, kwitnące i zielone, oddzielenie od sąsiadów, ale nie szpalerem żywotników i niekoniecznie od razu gotowe. Niech to będą różne rośliny, które z czasem urosną stworzą naturalnie wyglądającą barierę.

Brzmi banalnie, ale nie potrafię nic stworzyć. Próbowałam na bazie linii prostych, na bazie okręgów (do tego mi najbliżej), ale efekt jest za każdym razem jakiś taki przekombinowany i po prostu niefajny.

Może ktoś z ręką do takich rzeczy byłby w stanie podzielić tą mają malutką przestrzeń, tak żeby było w miarę naturalnie, lekko i przyjemnie dla oka. Będę zobowiązana. Nie chcę nadużywać uprzejmości forumowiczów, więc rośliny spróbuję dobrać sama (albo będę znowu prosić ).