Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:13, 16 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Bodziszki Laura kwitną u Ciebie ?- cykniesz fotkę?
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:10, 16 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
fajnie że pomogłam.
Molinie- u mnie kępy mają do uda, a kwiaty zaraz będą wyższe ode mnie. Jesteśmy podobnego wzrostu (ja chyba ciut niższa), więc możemy sobie operować miarami typu:' do biustu, do uda'.

Nowe Kmicice są zdrowsze, ale wciąż z połowę obrywam niestety. dzięki.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:45, 16 lip 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Aga ale będzie bosko! Nie podpowiadam, bo sama u siebie eksperymentuję... Magnolia się zna
pozdrawiam!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:42, 16 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
przypomniałam sobie że miałam Ci pokazać/spytać czy wiesz co moimi kmicicami- takie plamy na nich sa, od strony czubka, tam gdzie pozostałości kwiatka



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:36, 16 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Aga jest dobrze.
Hortensje rozstawione fajnie. Między nimi miskanty ( Morning L bardziej z brzegów i w miejscach gdzie przedni pas będzie niższy).
ja irysy żółte takie wielkie u Ciebie, tez je wrzuć do pasa tylnego. Czy w 2 plamach, czy w trzech- rozstaw to w realu, poprzesuwaj.
Pod Robiniami moga być molinie jako skarpety. Będą kwitły u Ciebie w tym roku?- zobacz że sa wysokie, więc korony robini musisz prowadzić wysoko. Ale to będzie dobrze, robinie niech będą strzeliste, z dystansem wysokiego piętra do niższego. Za moliniami z tym pasie tylnym tam mniej wiecej moga byc kosaćcie żółte, unikaj tam Morning L, bo zginie w tłumie.

W pasie przednim, tam gdzie prawe plamy kosaćców( żółta i niebieska), możesz wsadzić inny akcent- grupę. To może być kilka peonii, lub Jaśminowce - ze 2 -3 krzaki.

Reszta z przodu to łan jeżówek , może być z obiedką. Jeżówki mają trochę różne wysokości, a obiedka na różnych stanowiskach tez potrafi róznie wyrastać. Być może za sezon będziesz musiała podmieniać miejscami obiedki z jeżówkami żeby niższe nie zostało zagłuszone.

jesli w praktyce okażę sie tam ciasno, wtedy warto zrezygnować z 1 gatunku , może z żółtych kosaćców, albo molini pod robiniami

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 07:14, 16 lip 2013


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
witaj
wędrując przez internetowe zakątki trafiłem na coś takiego :
projekt ogrodu w lesie
może przyda się - chociaż poglądowo
co prawda wizualizacja w słabej rozdzielczości ale lista roślin już bardziej konkretna




1. sosna pospolita
2. żywotnik olbrzymi
3. magnolia Alexandrina
4. choina kanadyjska
5. kalina karłowa
6. hortensja kosmata
7. różanecznik
8. hosta Siebolda
9. dereń biały Elegantissima
10. brzoza pożyteczna Doorenbos
11. laurowiśnia wschodnia
12. hortensja bukietowa Kyushu
13. ostrokrzew kolczasty
14. dereń biały Sibirica
15. żywotnikowiec japoński
16. choina Jeddeloh
17. trzmielina Fortune’a Emerald
18. tawuła japońska Goldmound
19. czeremcha pospolita
20. różanecznik
21. rumianka japońska
22. hortensja bukietowa Grandiflora
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:07, 15 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
piwonie tez nie musza być, nic na siłę, albo plama kilka szt w1-2 miejscach
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:06, 15 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
agniecha973 napisał(a)


Magnolio, ja się jakoś pogubiłam w tym wszystkim. Nie mogę tego ogarnąć. Odzyskałam swojego laptopa i spróbuję odnaleźć wśród swoich zdjęć skany projektu, wtedy może uda się to w skali ułożyć.
Moje irysy syberyjskie po 3 latach mają średnicę dobrze ponad metr, nawet półtora metra. Ja nie umiem określić co za czym, co przed czym. Mam zapisane Twoje słowa, że przy choinach ma iść pas miskantów, później pas kosaćców a na ich granicy krzewy. Ja nie umiem tego wcielić w życie. Wydaje mi się, że miskanty za bardzo zasłonią choinę, więc nie sadziłabym całego szpaleru, tylko fragmentami. Kosaćce są też wg mnie wysokie i rozłożyste, więc posadzenie między nie a miskanty piwonii czy jaśminowców nie bardzo widzę. Ale ja słabo widzę. Oświeć mnie.


widzisz, u Ciebie wszystko 2 razy takie jak u mnie.
Teraz tez nie sadziłabym szpaelru misknatów, tylko kępy, między kępy hort,. Irysy jak narysowałaś, kępami/plamami. Tak samo peonie, czy jeżówy. A jasminowce juz masz- zmieszczą się- niedużo ich tam, jako akcent tylko
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 17:47, 15 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
wiesz, chyba tzrewba te plamy rysowac inaczej- irysy to kępa ok 40-50 cm, molinie ok 50 cm, miskanty- ok 60-70. Hortensje- dobry metr, nawet 140cm. wtedy wyjdzie inaczej wszystko.


Magnolio, ja się jakoś pogubiłam w tym wszystkim. Nie mogę tego ogarnąć. Odzyskałam swojego laptopa i spróbuję odnaleźć wśród swoich zdjęć skany projektu, wtedy może uda się to w skali ułożyć.
Moje irysy syberyjskie po 3 latach mają średnicę dobrze ponad metr, nawet półtora metra. Ja nie umiem określić co za czym, co przed czym. Mam zapisane Twoje słowa, że przy choinach ma iść pas miskantów, później pas kosaćców a na ich granicy krzewy. Ja nie umiem tego wcielić w życie. Wydaje mi się, że miskanty za bardzo zasłonią choinę, więc nie sadziłabym całego szpaleru, tylko fragmentami. Kosaćce są też wg mnie wysokie i rozłożyste, więc posadzenie między nie a miskanty piwonii czy jaśminowców nie bardzo widzę. Ale ja słabo widzę. Oświeć mnie.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 16:10, 15 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
wiesz, chyba tzrewba te plamy rysowac inaczej- irysy to kępa ok 40-50 cm, molinie ok 50 cm, miskanty- ok 60-70. Hortensje- dobry metr, nawet 140cm. wtedy wyjdzie inaczej wszystko.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 15:48, 15 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
agniecha973 napisał(a)


Wstawiam moje bazgroły związane z rozmieszczeniem zakupionych limek. Nie dałam rady zrobić tego w skali. Wydaje mi się to jeszcze bardziej rozległe' ale kartki mi brakło. Starałam się narysowac w jak najlepszych proporcjach, stałam przy oknie i rysowałam. Nie wiem czy da sie coś z tym zrobić, tzn. Czyjest na tyle czytelne żeby coś doradzić.
H - hortensje
M - molinie
S - irysy syberyjskie
I - irys żółty
F - robinia frisia
Wszystko oprocz horti jest posadzone, ale na tym etapie jeszcze może zmienić miejsce. Mam sporo irysów syb. do dosadzenia. Najważniejsze teraz posadzić dobrze hortensje, żeby już ich nie przesadzac, bo kupiłam 2 worki kwaśnego torfu i chciałabym im trochę domieszac do ziemi.

a te x ołówkiem, przed choinami, to jest coś?
Nasz przydomowy ogródek 23:45, 13 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Aniu dzięki. Rośliny faktycznie się zagęszczają i nie warto sadzić za gęsto. Już widzę że będę miał problem. Przed oknem ketmia już wysoka jest a przed nią magnolia też się rozrasta a podobno nie lubi cięcia.

Sylwio no to powodzenia z robieniem bonsai. Tylko nie rób za długich pędów aby za daleko nie wychodziły od pnia.

Jolu zwalam na opuchlaki a może to odmiana nie za bardzo. W miejsce tych zniszczonych bliżej jesieni pójdzie Lipstick ta poniżej. Jak dotąd pięknie rośnie.



Marysiu już lecę aby poczytać. Zimno i deszczowo niestety.

Zbyszek na której stronie masz cięcie jałowca z ekipą chciałam stronkę podać Łukaszowi, a magnolia faktycznie nie lubi, ale ja wycięłam od dołu kilka gałązek dla lepszego wietrzenia
Boćkowe perypetie ogrodkowe 16:19, 13 lip 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Agniesiu witaj. Nie, trawkowa pomagal tworzyc ktos inny, niezwiazany z Ogrodowiskiem wlasciwie. Moze doradzala, ale uklad traw jest dzielem innej Pani . Magnolia pomagala mi kombinowac hortensjowa I doradzala jeszcze w paru innych kwestiach. Nabraly mocy trawki w ciagu roku Ja ja wyciepie, tylko nie wiem kiedy bedzie to mozliwe.

Hmmm, przesadzic mozesz, tzn. ja przesadzalam miskanty w czasie wegetacji, z duza bryla korzeniowa. Przezyly i ladnie rosna Natomiast nie umiem odpowiedziec w kwestii dzielenia, takie rzeczy powinno sie robic wiosna. Jezeli zalezy Ci na tych trawach to wstrzymaj sie do wiosny, bo naprawde nie chce Cie wprowadzac w blad z tym podzialem. Ja bym nie dzielila teraz.

Pszczolki dostalam w prezencie Przyjechaly w takiej skrzynce z ramkami i te ramki z krolowa zostaly przeniesione do naszego oczyszczonego wczesniej ula
Boćkowe perypetie ogrodkowe 15:55, 13 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Bociusiu, ależ ładnie u Ciebie. Trawkowa przy siatce juz nieźle się rozrosła. Dawno na jej zdjęcia nie trafiłam ale pamiętam jak ją tworzyłaś z pomocą Magnolii (chyba dobrze pamiętam, co?) i wszystko było takie maławe. Ta Holcus Mollis, czy jak ją tam zwał, to straszny badziew, u mnie też przez chwilę wygląda, a później... Magnolia kiedyś napisała, że to trawa dobra do wypasania świnek morskich, żeby cały czas od nowa rosła
Powiedz mi Bociusiu czy teraz mogę przesadzic miskanty uwzględniając jeszcze podział kęp na pół? Na jesień nie wskazane ponoć żeby dobrze zimowały, a do wiosny daleeeeko.
To jeszcze jedno pytanie - jak to się stało, że masz pszczółki. Pamiętam, że czekałaś aż się wprowadzą. Nie kupiłaś żadnego roju tylko tak sobie zasiedliły ul? Co miałaś na wyposażeniu? Kuszący wystrój? Ile gwiazdek?
Nasz przydomowy ogródek 15:05, 13 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Aniu dzięki. Rośliny faktycznie się zagęszczają i nie warto sadzić za gęsto. Już widzę że będę miał problem. Przed oknem ketmia już wysoka jest a przed nią magnolia też się rozrasta a podobno nie lubi cięcia.

Sylwio no to powodzenia z robieniem bonsai. Tylko nie rób za długich pędów aby za daleko nie wychodziły od pnia.

Jolu zwalam na opuchlaki a może to odmiana nie za bardzo. W miejsce tych zniszczonych bliżej jesieni pójdzie Lipstick ta poniżej. Jak dotąd pięknie rośnie.



Marysiu już lecę aby poczytać. Zimno i deszczowo niestety.
Mój kawałek raju II 11:30, 12 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
asc napisał(a)
Anuś..... jakoś poczekam,aż sie przeprowadzisz, bo ja taka twarda nie jestem.. i co zaglądam to mi smutno.
Ja na twoim miejscu bym kupiła kawałek pola, działkę pracowniczą i bym tam wszytko przeniosła.... masz tyle pięknych okazów. Przynajmniej te najwartościowsze bym przeniosła..... a tego liliowca z długimi płatkami nie oddawaj, nie zostawiaj

Aniu pole to ja mam ponad 4ha, ale nie ma komu tam cokolwiek robić i nie było jak tego przewozić, będzie musiała zostać magnolia Ann, bo jest za duża, powojniki, wszystkie pomidory, bo jeszcze rosną i kilka innych roślin, wszystkie liliowce wykopuję i lilie i cebulowe na szczęście mam w doniczkach mnie też smutno, bo ten ogród właściwie zakładałam od początku zmagając się ze straszną glebą, na której narzędzia się łamały,niezliczoną ilością szlaki koksowej, bo była wywalana na ogród, różnymi metalami i innymi śmieciami, 16 lat nie tak łatwo zostawić, chodzę i ryczę jak popatrzę na ogród, na szczęście jest już dużo zabrane i roślinki trafiły w dobre ręce, szkoda, że następcy nie lubią ogrodów jakoś przetrwam do końca
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:15, 11 lip 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry
malkul napisał(a)
Dziewuszki -dziś mam wolne bynajmniej na razie bo pada deszcz.Ciesze się i się nie cieszę.Odpoczne ale robota stoi.
Chciałyście moejj buzi to ja macie


Evchen - konsekwencja w realizacji projektu o podstawa jak ma być pieknie i spójnie. Choć np. stipy do lawendy sama upchałam i bałam sie że Magnolia będzie krzyczeć. ale nic -ona nigdy chyab nie krzyczy bo to taki aniołek jest.

MArzenko-ty zawsze wesprzesz miłym słowem. Danusiow aekipa ma sprzęt wiedzę i doświadczenie i jendak dniówkę wrabiają a ja mam tylko siłe mięśni taczke łopatę i te 60 minut kiedy Klara zasypia.
Tuliskam się mocno.


Fajnie, że następna buźka się odważyła
Konswkwencję czasem nawet projektantki odpuszczają. U mnie Danusia za dwa dni temu doradziła właśnie dosadzić Stipy do lawendy, co nie omieszkam uczynić (już zamówiłam).
Z tego co robimy sami, zawsze będziemy dumni, i to jest zapłąta za trud
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 07:39, 11 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Dziewuszki -dziś mam wolne bynajmniej na razie bo pada deszcz.Ciesze się i się nie cieszę.Odpoczne ale robota stoi.
Chciałyście moejj buzi to ja macie


Evchen - konsekwencja w realizacji projektu o podstawa jak ma być pieknie i spójnie. Choć np. stipy do lawendy sama upchałam i bałam sie że Magnolia będzie krzyczeć. ale nic -ona nigdy chyab nie krzyczy bo to taki aniołek jest.

MArzenko-ty zawsze wesprzesz miłym słowem. Danusiow aekipa ma sprzęt wiedzę i doświadczenie i jendak dniówkę wrabiają a ja mam tylko siłe mięśni taczke łopatę i te 60 minut kiedy Klara zasypia.
Tuliskam się mocno.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:32, 10 lip 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
magnolia napisał(a)
właśnie!- ona śliczna jak obrazek i nie ma avatarka!
i głos warto dołączyć, bo działający na zmysły jest.
Składam podpis pod petycją.

( Chyba mi znowu dogrzało, piszę trzy po trzy...)


To ja też się podpisuję pod petycją
Łączę się z tobą w tym dogrzaniu i pisaniu trzy po trzy,ale proszę o wybaczenie,bo chyba mnie dziś wszystko boli,a może ktoś mi powie gdzie jest kręgosłup,bo chyba przy tym przekopywaniu i wybieraniu chwastów i kamieni gdzieś go posiałam...ale ciągle do przodu...tylko kiedy do celu,ech!
Buziam dziewczyny i czekam na twój wątek!!!!!!!!!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:37, 10 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
trzymaj się tego że chwasty są potrzebne.
Tylko czy musi być ich aż tyle?


Tak mi wmawiajcie, dobrze mi z tym
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies