Ta część za garażem ma bardzo dużo światła południowego, więc dlatego takie kolory

Wysiać tylko tam, gdzie gołe placki. Możesz zwałować omijając placki dosiane.
Nie musisz wałować.

Chwasty to głównie komosa. Chwast jednoroczny. Może jeszcze jakieś tobołki polne albo podobne. Nieważne jak się nazywa, ważne że zginie przy koszeniu.

Systematycznie nawadniać trawnik małymi ale częstymi dawkami, żeby powoli nabierał wody, ażeby woda nie spływała tylko wsiąkała.

Gardenarium napisał(a)

Prześliczny ten domek

Dzięki Danusiu - a zauważyłaś że wróciłam do jasnego jak radziłaś?

Kiedy było ostatnie nawożenie? Czy aby nie przesadzasz z tym nawożeniem?

Jak sobie stryjenka uważa można posypać a można nie posypać. Ale są tacy co się oburzą, że nie sypie się na siatkę 10 cm. Ja w każdym razie nie sypię, a kładę bezpośrednio na siatkę.

Zdrowie jest najważniejsze i nie warto go poświęcać dla trawnika. To tylko trawnik

Skosić, zrobić dosiewki, wyrwać chwasty ręcznie. mało ich jest więc to nie wielki problem.

Ktoś wcześniej pisał o hydrofobii. Woda nie wnika w glebę. Kropla powinna wnikać w ciągu 5 sekund z pow. trawnika.

Ja bym dolewała, bo 30 min. nie wiadomo czy wystarcza co dwa dni. Odkop przekrój glebowy i sprawdź jak głęboko gleba jest sucha jak wiór? Wg mnie jest sucha jak wiór.

Niekoniecznie, bo komosy też nie złapie. Nie dopuścić do zawiązania nasion przez komosę, a kosić tak, jak normalnie powinno się kosić, tylko, że troszkę wcześniej.

Chwasty możesz wyrywać ręcznie, ale to okropna robota Ja bardzo współczuję, ale nasiona od zawsze są w glebie i jak wyjdą na pow. ziemi, to natychmiast wschodzą Tak już jest, dlatego odczekanie i załatwienie ich przed siewem jest takie ważne.

Wizyta była spontaniczna całkiem, chwila moment, więc trudno cokolwiek zaplanować. Ale Marzenko, co się odwlecze to nie uciecze

Niestety, ozdoby są przez Państwa Szmitów kolekcjonowane, kupowane podczas podróży i nie sprzedają ich

Akacja napisał(a)

W związku iż mam problemy z utrzymaniem trawy planuje zagospodarować miejsce przed tujami .

Skoro jest kółkowa rabatka z 3 iglakami, kolejna rabatka przed tujami jest zbędna.

Jest coraz lepiej. Ciągle moja rada brzmi, ograniczaj te szlaczki, obwódki, kamyczki, kółeczka. Dość zawijasów masz na kostce, to jeszcze w ogrodzie - to za dużo. Kulki srebrne nie pasują moim zdaniem. W braku konsekwencji wyglądają dziwacznie, jak adidasy do garnituru.

Upraszczaj ogród, dosadzaj takie same rośliny grupami, a te co masz podwójnie i potrójnie - grupuj też.

Ostatnie zdjęcie z mostkiem - bajeczne Gratuluję pięknych zakątków.
Upraszczaj

Zamieść zdjęcia o których piszesz, że zamieszczasz a nie ma

eee_taam napisał(a)

przychodzę po poradę

sąsiad wyciągnął cięzką chemię i wypalił wszystko ...10cm od moich tuj sie odsunął ..czy moje tuje przezyja ten zabieg ...jakie macie doswiadczenia ...bo internet róznie pisze ...kilka dni siedze i czytam na ten temat ...ale opinie są rózne

Pytanie jest takie, czy wiatr wiał w stronę tui? Czy sąsiad osłonił twoje tuje kartonami czy czymkolwiek? Jesli nie to zapewne podmuch poszedł na tuje i zaczną zamierać. Najgorszy scenariusz. Lej wodę na gałęzie od jego strony.
Chociaż zapewne już pobrały ten środek, jeśli doleciał

malkul napisał(a)

Danuś jak sie ma teraz trójlist?

Dobrze, ale jest nieco przypalony, bo teraz tutaj jest sporo słońca, muszę go przesadzić za dom.

Super pytanie Przede wszystkim : ile masz tego trawnika?. Jak masz 100 metrów, to możesz mieć nawet na baterię kosiarkę. A jak 2 hektary to raczej traktorek do koszenia. Odpowiedź jest tutaj
Wszystko zależy od powierzchni, czy lubisz kosić czy nie. Są tacy, co polecają roboty. Kup robota i problem z głowy, nie musisz się zastanawiać co lepsze.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/304-jak-wybrac-kosiarke

Brzoza.

Nałożyć ściółkę o grubości 5 cm, z mielonej kory. Przed nałożeniem wziąć ostrą motyczkę i popodcinac chwasty, niech uschną i wtedy posypać korę.