Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Między polem, a lasem. 21:03, 27 sty 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Do góry
Kasiu wydaje mi się, że ten mini żywopłot z kulami danica pomieszanymi z czymś nie będzie dobrze wyglądał. Daj coś jednolitego może. Mi podobają się tawuły japońskie. Można je strzyc lub nie, mają różne kolory liści, wcześnie ruszają z wegetacją. Co do reszty się nie wypowiadam, bo wiem za mało.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:56, 24 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
m_gocha napisał(a)

Czy ja Ci Mira mówiłam, że Twój ogród (w tym i warzywnik) ma klimat angielskiego ogrodu?
Pozdrawiam

nie nie mówiłaś , a klimat w ub roku miał raczej afrykański,
jednak luzacki kawałek ogrodu przywołuje od razu myślenie o angielskich ogrodach - to oznacza jak je postrzegamy - a nie zawsze tak jest
np.


Tamaryszek napisał(a)
Widzę, że znalazłaś Monty'ego!
Dzięki za rady co do ośmiału, na razie sobie odpuszczę. Natomiast łączę się z Tobą w miłości do epimediów, mam na tegorocznej liście zakupów kolejne.
Na Gardenię nie jadę, byłam raz i więcej nie pojadę, nic ciekawego dla mnie (no, może poza sprzedażą ciemierników). Ale jeśli wybierzesz się do Warszawy na Green Days albo Zieleń to Życie, z wielką przyjemnością się z Tobą spotkam, daj znać, jak by co.
Masz śliczny kalendarz ogrodniczy i rozczuliły mnie te brateczki w malusich doniczkach.
(zajrzyj do mnie, zobacz ogród Vivy)

Izo no musiałam Montiego ujrzeć we fraku hehe bezcenne, jednak wolę teraz zwłaszcza oglądać odcinki wiosenne i nie tylko. Uwielbiam ten program, muzyczka, śpiew ptaszków w tle i cudowne zdjęcia, zbliżenia, kadry kolory
no i Monty oczywiście ale nie tylko bo i cała ekipa.
Epimedia testuję pod kątem roślin do suchego cienia - ale chyba za bardzo uwierzyłam w słowo suchy - to tak nie jest - podlewałam - zobaczymy.

Myślałam o Gardenii ale jedynie w kontekście jakiś wykładów, prelekcji.
Jeszcze nie mam planów wyjazdowych na ten rok - klują się.


kasiek napisał(a)
Ale czarująca wiosna u Ciebie
A ten żywopłot z tawuł całkiem wyciełaś czy do ziemi tylko? Powiem Ci że moja tawuła przycięta do ziemi pieknie puściła, warto było Cię posłuchać, troszkę co prawda potem trzeba poczekać na efekt ale odradza się pięknie!

Żywopłot z tawuły chętnie bym wymieniła na grabowy. Ale po przycięciu do ziemi okazało się że korzenie są przeogromne, wielkie karpy i do usunięcia potrzebny byłby chyba ciężki sprzęt i kilku chłopa. No i odpusciliśmy.
Już jesienią ta część wycinana wcześniej puściła nowe pędy.Ciekawa jestem jak będzie szybko odrastał.
Najlepsze jest to że wcale nam nie przeszkadza tak istotne odsłonięcie a tego obawialiśmy się najbardziej.


abiko napisał(a)
Mira próbowałam sobie przypomnieć co ty masz na tej ziemi, ale widać bardziej patrzyłam wyżej
Nadprycić.. fajne słówko

Nadrypcić takie tup tup

jak byłaś to mogło jeszcze nie być
tu fotki wczesny kwiecień




Zakręcony ogród 09:53, 23 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
makadamia napisał(a)
To zależy od tego, czy uda Ci się kupić lizaki z odpowiednio wysoką nóżką


z tym to w ogóle będzie chyba problem ale będę szukać
Mam tez w poczekalni 3 dorodne kulki tawuły goldflame. Pasują tam czy nie bardzo reprezentacyjne na front ?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:48, 22 sty 2019


Dołączył: 04 mar 2016
Posty: 14
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie na rabatach rosną wiśnie Pod jedną rosną kukliki. Kwitną razem z wiśnią. Pod drugą mam rozplenice, astry i jeżówki. Byliny kwitną już po zbiorze wiśni. Pod trzecią mam cebulowe, kulki z tawuły japońskiej i turzyce z żurawkami.




Hania, fajnie, że napisałaś,czytam twój wątek od kilu dni ale jestem dopiero na 23 stronie, jeszcze nie doszłam do tych zdjęć. Fajne te Twoje rabaty, u mnie tak sie nie da bo już dużo większe mam drzewa
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 20:13, 20 sty 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie na rabatach rosną wiśnie Pod jedną rosną kukliki. Kwitną razem z wiśnią. Pod drugą mam rozplenice, astry i jeżówki. Byliny kwitną już po zbiorze wiśni. Pod trzecią mam cebulowe, kulki z tawuły japońskiej i turzyce z żurawkami.






Mogę zapytać te kwitnące na biało drzewka jaka to odmiana?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 19:25, 20 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
danusia_84 napisał(a)
Witam, czy jest tu ktoś, kto ma ogród ozdobny razem z drzewami owocowymi? Szukam inspiracji jak to połączyć. Mam taki ogród w którym są drzewa owocowe a chciałabym dodać rabaty.


U mnie na rabatach rosną wiśnie Pod jedną rosną kukliki. Kwitną razem z wiśnią. Pod drugą mam rozplenice, astry i jeżówki. Byliny kwitną już po zbiorze wiśni. Pod trzecią mam cebulowe, kulki z tawuły japońskiej i turzyce z żurawkami.




Majówka na Majówce 10:30, 18 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Jak Hania zauważyła, na ostatnim zdjęciu ta rabata zaczyna już jakoś wyglądać. Trochę racji w tym jest, jest dużo berberysów, oczywiście każdy z innej parafii, są tawuły brzozolistne - moje ulubione - tu cis jeszcze przed fryzjerem (06.2018)

Cis ma być kiedyś pięknym stożkiem, na razie kształtem podobny do rakiety kosmicznej

po cięciu


Są też trzy fajne kule bukszpanu (od Karoli Popcorn) tylko cicho żeby się ćma nie dowiedziała (pułapkę już zawiesiłam, na razie był spokój)



I mini wrzosowisko, to na razie dzielnie się trzyma i nawet mi się podoba chociaż wiem, że powinnam bardziej o nie zadbać, ale tu liczę na Wasza pomoc.


Jest kolorowo
Tu na razie jest klepisko.... 10:25, 18 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Aaa, no to faktycznie w tym miejscu żywopłot nie bardzo.

A kolejna koncepcja wygląda tak:

Mniej żywopłotków do cięcia, duże żywopłoty pod ogrodzeniem jak Bóg przykazał, parę poduch na środku, zamiast dereni tawuły japońskie anthony waterer (mogą być i inne ale tylko te znam, które nie mają żółtych liści)
Ogrodowy spektakl trwa ... 19:27, 13 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Kuklik napisał(a)
No dobra idę szukać warzywnika Boże tysiąc stron... nic to dam radę
Uwielbiam Twój ogród


Ogród całuje Cię czule

Dam znać jak wstawię zdjęcia - teraz kończę już week ogrodowy
rano jeszcze zamówiłam 1884- będę sprawdzać - zawsze ciekawe historie mnie powalają

coś mam 20 kwietnia

to moje nowe warzywne poletko - dopiero się emem robi



a w skrzyniach coś już rośnie

ten żywopłot z tawuły norweskiej dzieli mój ogród przydomowy z tym co wiesz jakie emocje niesie
ale żywopłot wycięty w pień bo od strony domu już całkiem suchy był - odrasta i będzie inny widok


a to widok na mój chudy długi jagodnik gdzie są skrzynie w których już uprawiam coś na rosół


...uDany ogród 20:57, 05 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
pestka56 napisał(a)
Znowu piękne widoki U mnie śniegu mało i topi się, więc szary. Trawy przygniecione. Ciekawe, czy jeszcze wstaną

Iryski mam też żółte i granatowe (Irys Reticulata Purple Gem) jak twoje. Z takich wczesnych bylin mam też tulipanki w kilku odmianach – biało kwitną turkiestańskie regel. Kwitną natychmiast po retikulatach. Potem kwitną żółte z białymi brzegami tulipanki Tarda.

Zapomniałam o żylistkach. Jakoś dotąd nie zwracałam uwagi na nie. Tak samo jak na wawrzynki. Prawie nic o nich nie wiem. Za to bardzo lubię tawuły. Mam kilka oskrzydlonych i 2 van houtte'a. Jednak te ostatnie nie kwitną u mnie obficie. Za to wszystkie dają spektakl czerwieni jesienią. Aż szkoda, że krótko trzymają liście. Do lilaków może jeszcze wrócę, bo bardzo lubię te krzewy.
Wiśnie amanogawę i kiku shidare zakura mają moi kuzyni w Konstancicie. Z powodu szczupłości miejsca kiku shidare jest mocno cięta i bardziej przypomina kształtem kolumnę niż kulę. Amanogawa ma już ponad 6 m wysokości. Przeżyły przesadzanie z poprzedniego ogrodu kilka lat temu. Piękne są.

Danusiu, jeśli chodzi o czas, nie marudzę. Takie jest po prostu życie. Mam już tyle lat, że zaczynam je co roku bardziej odczuwać. Ta świadomość przychodzi z wiekiem. Pojawia się nagle taki rok, który przeszedł bardzo szybko, szybciej niż wszystkie poprzednie, a zrobiło się znacznie mniej. Ja już ten moment mam za sobą Ogród wymaga czasu i dużo siły. Nie chciałabym w pewnym momencie zorientować się, że nie dokończyłam i nie mam już tyle siły by się nim opiekować. Dlatego zaplanowałam duże zmiany i dlatego chcę kupować krzewy większe niż zdecydowałabym jeszcze 3 lata temu.


Kasiu u mnie tez się topi, ale jeszcze biało, czuję że jutro rano będę fotografowała zmrożony świat. Moje trawy tez przyciśnięte do ziemi, ale tym się nie martwię . Bardziej boje się o Kousa , który leżał płasko na ziemi i styraka, który wpadł do rzeczki pod naporem śniegu.
Takie tulipanki, nazywane u nas jajkiem sadzonym Miałam w poprzednim ogrodzie, mimo mojej ówczesnej niechęci do żółtego koloru. Teraz nawet mam chęć na żółtą bluzę
Żylistki bardzo lubię i stale sprowadzam nowe, są takie delikatne
Tawuły są bliskie mojemu sercu i bardzo je lubię, mam kilkanaście odmian i powiem szczerze, że na kolejne znajdę miejsce. Może są pospolite , ale jakże zdobne
Jeszcze kilka wiśni zmieszczę, ale zakochałam się w jabłoniach i tego boi się mój M
Czas to pojęcie względne, masz tyle lat na ile się czujesz. Ja też czasami mam 100 lat może więcej i zastanawiam się, czy warto mi jeszcze ten dom budować , ale kto jak nie ja!
Trzeba patrzeć w przyszłość z uśmiechem i być dla siebie dobrym, reszta nie jest ważna.
Ja sobie obiecałam, że doczekam dojrzałego ogrodu i tak właśnie zamierzam zrobić

Czego i Tobie życzę

...uDany ogród 20:22, 05 sty 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5162
Do góry
Znowu piękne widoki U mnie śniegu mało i topi się, więc szary. Trawy przygniecione. Ciekawe, czy jeszcze wstaną

Iryski mam też żółte i granatowe (Irys Reticulata Purple Gem) jak twoje. Z takich wczesnych bylin mam też tulipanki w kilku odmianach – biało kwitną turkiestańskie regel. Kwitną natychmiast po retikulatach. Potem kwitną żółte z białymi brzegami tulipanki Tarda.

Zapomniałam o żylistkach. Jakoś dotąd nie zwracałam uwagi na nie. Tak samo jak na wawrzynki. Prawie nic o nich nie wiem. Za to bardzo lubię tawuły. Mam kilka oskrzydlonych i 2 van houtte'a. Jednak te ostatnie nie kwitną u mnie obficie. Za to wszystkie dają spektakl czerwieni jesienią. Aż szkoda, że krótko trzymają liście. Do lilaków może jeszcze wrócę, bo bardzo lubię te krzewy.
Wiśnie amanogawę i kiku shidare zakura mają moi kuzyni w Konstancicie. Z powodu szczupłości miejsca kiku shidare jest mocno cięta i bardziej przypomina kształtem kolumnę niż kulę. Amanogawa ma już ponad 6 m wysokości. Przeżyły przesadzanie z poprzedniego ogrodu kilka lat temu. Piękne są.

Danusiu, jeśli chodzi o czas, nie marudzę. Takie jest po prostu życie. Mam już tyle lat, że zaczynam je co roku bardziej odczuwać. Ta świadomość przychodzi z wiekiem. Pojawia się nagle taki rok, który przeszedł bardzo szybko, szybciej niż wszystkie poprzednie, a zrobiło się znacznie mniej. Ja już ten moment mam za sobą Ogród wymaga czasu i dużo siły. Nie chciałabym w pewnym momencie zorientować się, że nie dokończyłam i nie mam już tyle siły by się nim opiekować. Dlatego zaplanowałam duże zmiany i dlatego chcę kupować krzewy większe niż zdecydowałabym jeszcze 3 lata temu.
...uDany ogród 18:47, 05 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Już dzisiaj zebrałam A masz Pigwę? Nie pigwowca tylko drzewo pigwę jak nie to namawiam. Cudnie kwitnie i nalewki i syropy pycha


Super, dziękuję!
Miałam pigwę i niestety podgryzł mi ja chyba karczownik. Była juz całkiem ładna i kwitła. Musze kupić kolejną.
Została mi tylko świdośliwa Lamarca

To jeszcze raz moje ukochane tawuły



...uDany ogród 11:38, 03 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Aldona40 napisał(a)
Danusiu kaliny piękne.
Już wcześniej przeglądając. Twój wątek zapisałam sobie ich nazwy, które muszą u mnie zagościć ( nie tylko kaliny, bo wiele innych roślinek jeszcze sobie spisałam) Taka mała ściąga, no może nie taka mała Ja mam tylko kalinę Roseum, ale malutka jest, bo była posadzona blisko dużej jodły, i tam wcale nie rosła, ale już ją przesadziłam i chyba znowu nie tam gdzie powinnambo za blisko cyprysa i żywotnika ( na wiosnę znowu chyba będę musiała ją przesadzić) ale ja tak mam, że czasami latam po całym ogrodzie i nie wiem gdzie to wsadzić żeby to miało ręce i nogi


Dzięki Tobie Danusiu poznałam inne kaliny i jeszcze wiele innych śliczności.

Pozdrawiam Aldona


Aldonko ja uwielbiam kaliny, ale nie tylko. Kocham tez tawuły, są takie różnorodne. Chyba najbardziej lubię kwitnące drzewa i krzewy. Oczywiście byliny też bardzo lubię. W ogóle kocham naturę i wszystko co żyje !
Roseum w zasadzie rośnie wszędzie mam 5 sztuk jedne w słońcu inne w cieniu i rosną jak szalone
Może wystarczy ją odżywić i zostawić w spokoju. Ja dwa razy w sezonie nawożę cały ogród. Zwykle na początku azofoską, a później gnojówką z kurzaka.

Tawuła thunberga Ogon

...uDany ogród 11:54, 02 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Aldona40 napisał(a)
Witaj Danuś
Tak mam ogrod, jest to ogrod storzony u tescia, bo tam mieszkamy. W moim ogrodzie to totalny miszmasz panuje, ale jakbym trafiła wcześniej na ogrodowisko, to nie potrzebowałabym teraz robić rewolucji (kiedyś go pokażę, może wiosną ) Mój problem z ogrodem polega na tym że, za dużo roślinek mi się podoba, i nie wiem którą by jeszcze zaprosić do siebie. Ja to bym chciała mieć wszystkiego po trochu, ale tak się nie daUwielbiam pracę w ogrodzie, czasem nawet harowkę, ale to kręgosłup jest moją zmorą
Mam dużo bylin (hosty kilka gatunkow, szałwie omszona, kocimietkę, liliowce, irysy, goździki, kilka żurawek, itd. i bergenie nie są tak okazałe jak u Ciebie Danusiu koloru różowego ), cebulowe ( hiacynty, przebisniegi, krokusy, tulipany co roku to mniej, bo ich nie wykopuje), krzewuszki, tawuły, iglaki, klony, azalie coś mi chorują te zimozielone i tak samo z różami sie dzieje i wiele innych roślinek jeszcze jest. Wrzosy też mnie nie lubią, bo prawie nic mi już nie zostało może to kotków zasługa, bo tam się załatwiają. Ale się rozpisałam

Pozdrawiam Aldona


Cześć Aldonko
Czekam zatem z niecierpliwością na zdjęcia z Twojego ogrodu . Z tego co piszesz musi być piękny z taką mnogością roślin
Ja też często pracuję w ogrodzie do upadłego, a potem cierpię na bóle kręgosłupa, ale nie potrafię inaczej.
Jak się za coś biorę, to muszę skończyć choćby na kolanach
U mnie też są koty w ogrodzie, ale sąsiedzkie. Korzystają w różnych celach, ale nie gonię ich bo nie ma kretów, ani innych gryzoni.
Pozdrawiam serdecznie!

...uDany ogród 11:34, 02 sty 2019

Dołączył: 25 gru 2018
Posty: 44
Do góry
Witaj Danuś
Tak mam ogrod, jest to ogrod storzony u tescia, bo tam mieszkamy. W moim ogrodzie to totalny miszmasz panuje, ale jakbym trafiła wcześniej na ogrodowisko, to nie potrzebowałabym teraz robić rewolucji (kiedyś go pokażę, może wiosną ) Mój problem z ogrodem polega na tym że, za dużo roślinek mi się podoba, i nie wiem którą by jeszcze zaprosić do siebie. Ja to bym chciała mieć wszystkiego po trochu, ale tak się nie daUwielbiam pracę w ogrodzie, czasem nawet harowkę, ale to kręgosłup jest moją zmorą
Mam dużo bylin (hosty kilka gatunkow, szałwie omszona, kocimietkę, liliowce, irysy, goździki, kilka żurawek, itd. i bergenie nie są tak okazałe jak u Ciebie Danusiu koloru różowego ), cebulowe ( hiacynty, przebisniegi, krokusy, tulipany co roku to mniej, bo ich nie wykopuje), krzewuszki, tawuły, iglaki, klony, azalie coś mi chorują te zimozielone i tak samo z różami sie dzieje i wiele innych roślinek jeszcze jest. Wrzosy też mnie nie lubią, bo prawie nic mi już nie zostało może to kotków zasługa, bo tam się załatwiają. Ale się rozpisałam

Pozdrawiam Aldona
...uDany ogród 15:50, 01 sty 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
dana1s napisał(a)


Aguś witaj w Nowym Roku
Ja uwielbiam tawuły, a śliwolistna jest jedną z najpiękniejszych jakie widziałam.
Ja moją tnę po kwitnieniu żeby się rozgałęziła, kupiłam mikry patyczek bez kształtu. Długo nie rosła wcale, ale po przesadzeniu w bardziej słoneczne miejsce pokazała co potrafi
Mojej nie okrywam na zimę, ale rośnie w dość osłoniętym miejscu. Zobaczymy na wiosnę, czy zima była łaskawa



Ja też takie małe dostałam przez internet. W żadnej szkółce jej niestety nie spotkałam. Okryłam ją ale ona ma kruche gałązki i nie wiem czy się nie połamie do wiosny. No nic trzeba będzie zaczekać co z niej wyrośnie i czy zakwitnie. A w sumie to już niedługo .
...uDany ogród 12:50, 01 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Muszę ci powiedzieć że ja też tak się zapatrzyłam na Twoje zdjęcia że nawet tawułę śliwolistną kupiłam mimo że nie jest zbyt popularna chociaż piękna.
Czy ty ją okrywasz? Jak mocno tniesz?


Aguś witaj w Nowym Roku
Ja uwielbiam tawuły, a śliwolistna jest jedną z najpiękniejszych jakie widziałam.
Ja moją tnę po kwitnieniu żeby się rozgałęziła, kupiłam mikry patyczek bez kształtu. Długo nie rosła wcale, ale po przesadzeniu w bardziej słoneczne miejsce pokazała co potrafi
Mojej nie okrywam na zimę, ale rośnie w dość osłoniętym miejscu. Zobaczymy na wiosnę, czy zima była łaskawa

Ogrodowe kreacje 00:33, 31 gru 2018


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
W czerwcu 2018 róża 'New Down' miała swoje pierwsze planowane, obfite kwitnienie, potem dopiero we wrześniu, a pomiędzy kwitła, ale małą ilością kwiatów


Powojnik 'Polish Spirit' pokazał na co go stać:


Na nowej rabacie pojawiły się pierwsze kwiaty, były to kwiatostany tawuły japońskiej 'Anthony Waterer':

Ogrodowy spektakl trwa ... 22:56, 29 gru 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Donoszę o istnieniu Amaranth 'Mira'. Co Ty na to?


No nie wiem, nie wiem - oczywiście sprawdzałam ma swoje zalety bo ma ok 70 cm więc jakaś niska - a masz nasiona ?
Nasionami się zajmę chyba w pierwszej kolejności - sezon odpalam 2 stycznia .

Czytam najnowszy nr GW - jej ile cięcia w styczniu mam -
moje 2 jabłonki, winorośl,jabłonki rajskie?, klony, brzozy, może tawuły no i o bylinach myślę ale te lepiej zostawić do lutego
do cięcia potrzebna pogoda więc będzie polowanie na suchy i bez mrozu dzień



Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 20:34, 20 gru 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
MirellaB napisał(a)
Aniu malutko śniegowce u Ciebie - u mnie podobnie.
Na forum zaglądam sporadycznie. Nic w ogrodzie jesienią nie robiłam oprócz posadzenia cebulowych i wycięcia przekwitniętych bylin. Róż nie kopczykowałam, traw nie wiązałam, nawet nie podlałam zimozielonych.
Spokojnych Świąt i pomyślności w Nowym Roku

Mirella dziękuje i na wzajem. Śniegu mamy z godziny na godzinę coraz więcej. Ja też zaglądam rzadziej ale powoli snuję nowe plany ogrodowe. Chcę zdemontować skalniak. Utworzyć obwódkę z tawuły japońskiej wokół warzywnika. Czas najwyższy zrobić też podsumowanie roku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies