gdybyś dała na rabatę dereniowo + etc. właśnie te gromady bylin/traw byłby pięknie- spójnie , spokojnie z akcentem na zimową elegancję. jeden gat może być wiodącym- np bergenia, a co jakiś czas, nierównomiernie gromady carexa ( oba są świetne, ale wybierz 1 gat ) w nim. I grupki ciemierników.
Tak, bardzo pięknie to wymyśliłaś.
Chaber górski też kwitnie u mnie- dziewczyny juz Cię obdarują, ale wypominam sobie że przecież też mogłam. Ech
Wielosił
Dyptam nawet nie można go powąchać, bo pachnie tylko jak świeci słońce
Magnolia Ann wypuściła kolejne kwiaty
Serduszki jeszcze ładnie kwitną tu z kuklikiem pełnym Przywrotnik
Przypadkowo ją nabyłam, i wsadziłam w zielone otocznie pod drzewem (hosty i paprocie). Nawet nieźle wygląda, ale z obserwacji wynika, że przy dość suchym podłożu powinna być w głębszym cieniu. W półcieniu przy podlewaniu mam nadzieję, że wytrzyma.
Niezawodna Magnolia...liczyłam, że dorzucisz coś od siebie. Dziewczyny, dzięki. Myślę nad tą częścią rabatek bliźniaczych wokół koreanek. Iglaki dosadzone jesienią zeszłego roku niestety nie przezimowały. To już ich ostatnie stadium agonii. Myślałam o tym, żeby posadzić tam hortensje i żurawki. Więcej się już nie zmieści. Aguś, przepraszam za prywatę u Ciebie. Ale w twoim ogrodzie więcej gości buszuje i zawsze znajdzie się ktoś chętny aby wspomóc nieboraka (mnie)
Rabatę mozna zobaczyć tutaj
Mogę?
Przy skpokojnych tonacjach koreanki i hortensji można trochę zaszaleć i dodać żurawki herbaciane. szczególnie jeśli wokół jest zieloni i półcieniście/cieniście.
Ja polecałabym Soufthem Comfort, lub Kassandrę ( te z opowiadań Agi o wdzięcznym wzroście).
Souftem jest zaskakujaca swoimi rozmiarami, mieniąca sie odcieniami- świetna i łatwa.Nie widziałam jej w palącym , otwartym słońcu, ale nawet w lekkim półcieniu daje sobie radę.
Witaj Moniko,
Magnolia w poprzednim miejscu rosła (chyba) 2 lata, nie miała za dużo miejsca nad i pod ziemia dlatego ja przesadzam. Jak na razie czeka 2 tydzień na wsadzenie i nic jej nie jest, nawet 3 kwiatek miała
Nie jestem ekspertem więc moze ktoś doradzi. Ja z reguły nie mam oporów jeśli chodzi o przesadzone i cięcie a dla mojej magnolii bo był zabieg ratujących życie.
Witaj Mila standardowo tulipany piękne masz te tulipany
Ta twoja magnolia, którą przesadzałaś ile lat w tym miejscu już rosła i jak z korzeniami głęboko? Mam 4 letnią magnolię do przesadzenia i boje się jej ruszać.
tak, syrop Pinii jak w z apteki- Nastawiłyśmy w tym roku.
Ja tez tak myślę o ziemi i o roślinach i lubię kupować te zahartowane ze szkółek gdzie nie pędzą ich za bardzo.
Mój M za to boi się przeazotowenia- nawet obornikiem mozna to zrobić i szkodzi nam to , głównie w warzywniku. Spotkaliśmy kiedys austryjaka który mówi że u nich popularne jest badanie norm azotu w warzywach. Robi sie to takim papierowym miernikiem jak my mierzymy ph. Podobno cukinia z babcinego ogródka hodowana na gnojówce mocno przekracza normy.
pewnie, możesz dodać tam pierwiosnków do półkola- na wiosnę będzie się cos działo.
Nie miałam kiedy cyknąc Ci czosnków ostrowskiego. Cyknę w najbliższym czasie ( za kilka dni zakwitną)
Z horti- wydaje mi się że powinno byc im dobrze przy scianie ze wschodnią wystawą. Nie muszą mieć pąków jeszcze, ale liście powinny się juz rozwijać a nawet być rozwinięte.
W sobotę sadziłam rozsadę od dobrego Duszka- było bardzo mokro- załatwiłam sobie kolano ( boli jak u staruszki). Ale jestem zachwycona warzywnikiem. Nawet M. sie zlitował i zrobił mi stozki do groszku cukrowego. Zarobił je z niezwykle szlachetnego materiału- zeszłorocznych pędów pokrzyw z łąki obok.
Dzięki, Eda
Magnolia jeszcze czeka na posadzenie - niestety. I nie tylko magnolia w międzyczasie przyjechała glicynia i jarzab pendula ))
Ale po 2 na ospa z tygodniowa przerwą pokrzyżowała nam ogrodowe roboty.