Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 19:28, 20 lip 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5149
Do góry
Potrzebuje coś żeby wykończyć ocieplenie. W tym miejscu będzie 20cm xps i o ile wszędzie będą metalowe parapety to tutaj metal by się porysował. A że będzie szara kostka granitowa to ten się powinien tam wpisać
Ogród pod lasem 12:09, 12 lip 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9387
Do góry
Magara napisał(a)


Patrzę sobie na tą kostkę Twoją i myślę, że bidulka wiele przeszła w swoim życiu

I nie mam pojęcia jak Ty jeszcze coś upychasz nie robiąc nowych rabat


Oj tak. W moim ogrodzie nawet kostka musi mieć mocne nerwy
Na nowe rabaty miejsca nie ma, więc stare tyją
Tu na razie jest klepisko.... 11:25, 04 lip 2025


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1799
Do góry
ajka napisał(a)
No i zaraz będą piękne wybrukowane ścieżki To zawsze cieszy


Jak najbardziej się zgadzam.
U mnie chodzi jeszcze o ograniczenie chwastów dookoła. Bo to głupiego robota. Obrobie się ze ścieżek i zaraz rabaty zarośnięte. Ledwo dojdę do końca rabat, a na ścieżkach chwasty do kolan

Generalnie mam nadzieję, że jak będzie kostka wtedy będę miała odrobinę luzu
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 10:35, 26 cze 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1185
Do góry
TAR napisał(a)


Nie ma co sie poddawac, mi siadla kostka, 2 nadgarstki i wczoraj jeszcze bark lewy. Mascie poszły w ruch, ortezki na nadgarstki i zakupilam dzis na kostke. Po w dniach smarowania, nadgarstki maja sie zdecydowanie lepiej. Nie poddam sie, bo inaczej nie wstane wcale. A mam co robic w ogrodzie i nie musze ale chce i lubie.


Ortezki na łokieć nie mogę znaleźć.
Pomagał mi Olfen Uno. 150… Niestety, żołądek sie zaczął odzywać.
Smaruję Dikloziają ale chyba dziś bohatersko wyjmę rower i podjadę po inne smarowidło.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 10:03, 26 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12116
Do góry
Miskantowo napisał(a)


Człowiek się naogląda tu tych kancików, ogrodków-bombonierek i wychodzi przed dom a tam wszędzie jakiś śmietnik…
Rośliny pozarte, badyle do wycięcia, tu sucho, tu robactwo.
Jak to pokazywać?

Tak na poważnie to moce przerobowe mi zmalały bo mi dla odmiany łokieć wysiadł.
Trzeba pooszczędzać.
Nie wyrywam niczego, nie sprzatam a ogrod zarasta i ciut jakby dziczeje.


Nie ma co sie poddawac, mi siadla kostka, 2 nadgarstki i wczoraj jeszcze bark lewy. Mascie poszły w ruch, ortezki na nadgarstki i zakupilam dzis na kostke. Po w dniach smarowania, nadgarstki maja sie zdecydowanie lepiej. Nie poddam sie, bo inaczej nie wstane wcale. A mam co robic w ogrodzie i nie musze ale chce i lubie.
Ogrod nad bajorkiem 10:43, 24 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12116
Do góry
U mnie raczej tylko zostane przy regale z polkami. Na blat roboczy tam jest za zimno i za wietrznie. Lubie prace ogrodowe przeprowadzac na kostce przy podjezdzie i wejsciu do domu. Tam wiosna najcieplej i sa ławeczki. A to, ze jasna kostka bedzie cala uswiniona to coz, musza byc jakies ofiary Ostatnio jednak rozlozylam sobie kartony zeby luby tak nie jojał.
I mam tez stolik roboczy przenosny, tam gdzie akurat jest potrzeba. Teraz na nim wygrzewaja sie sadzonki i róża Malwern Hills, wciaz w donicy nie posadzona tam gdzie powinna. Nie doczekam sie drabinki. Musze kupic jakis gotowiec, potem najwyzej podmienie jak mi szwagier zestawa, a on mocno zajety.
Tu na razie jest klepisko.... 08:42, 20 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11527
Do góry
Kasia a ta kostka przed donicą z czym sie bedzie łączyć ? To jakieś przejscie? Rabatka na tle murku nie chcesz?

Zejscie na trawnik masz po podeście i nie wiem co z tą kostką.

Tu na razie jest klepisko.... 16:03, 19 cze 2025


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1799
Do góry
Tu będzie kostka. Musi dojść podbudowa i kosteczka

Marta bardzo dziekuję w imieniu Męża. Wyszła mu pięknie

Teraz pomyśleć co tam posadzić.
Myślałam o stipie, kocimiętce, trzcinniku, suchodrzewiu i może jeżówkach żeby się coś działo. będę musiała jechać do szkółki najlepiej już z gotowym pomysłem (chce uniknąć kompulsywnych zakupów)
Ogrodowe wariacje 10:40, 12 cze 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4694
Do góry
Wiaan napisał(a)
Zanim posadzę, to jeszce zrobię taką przymiarkę jak piszesz Jeszcze mi przez myśl przeszło w kwadraty ze wzgledu na strzyżone formy wyższego i niższego żywopłotu Jedynie jeżówki wokół drzewa w trójkąt. W tle w trawniku będzie kolejna kostka lampa, bo z tej części ogrodu jeszcze nie ma, więc u mnie te formy kwadratowe się często przewijają.
U Marty zastosowałeś takie grupowanie symetryczne, jest większa rabata to fakt, ale fajnie to wygląda, nowoczesnie
Jeśli chcesz kwadraty, to sadź kwadraty. Mnie podobają się wszelkie kostki z roślin strzyżonych, dają nowoczesny charakter. Jedyna uwaga, żeby nie mieszać kwadratów z trójkątem jeżówek, będzie zgrzyt Oczywiście to tylko moja opinia.

Aż się dziwię, że Ty mnie pytasz. Ty, projektantka ogrodu sąsiadów
Ogrodowe wariacje 09:20, 12 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6267
Do góry
Zanim posadzę, to jeszce zrobię taką przymiarkę jak piszesz Jeszcze mi przez myśl przeszło w kwadraty ze wzgledu na strzyżone formy wyższego i niższego żywopłotu Jedynie jeżówki wokół drzewa w trójkąt. W tle w trawniku będzie kolejna kostka lampa, bo z tej części ogrodu jeszcze nie ma, więc u mnie te formy kwadratowe się często przewijają.
U Marty zastosowałeś takie grupowanie symetryczne, jest większa rabata to fakt, ale fajnie to wygląda, nowoczesnie
Ogrodowe wariacje 23:00, 04 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6267
Do góry
Kasya napisał(a)
Swiecąca kostka mi sie podoba


Lubię je, są w różnych częściach ogrodu, tu kolejna






Ogrodowe wariacje 21:27, 04 cze 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Swiecąca kostka mi sie podoba
Ogrodowe wariacje 20:33, 04 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6267
Do góry
Mężuś dziś kanciki robił w trawniku a kostka bukszpanowa trudniejsza w cięciu dla mnie niż kule Na ten efekt pasujących do siebie brył trochę musiałam się uzbroić w cierpliwość, a to nie jest niestety moja cecha

Glina i zielsko 22:44, 31 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11527
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Ja najpierw pomyślałem o poszerzeniu do równej linii z rabatą za domkiem Gdyby okazało się, że tu jest tu nawodnienie trawnika, to nie opłacało by się tak wąskiego pasa trawy zostawiać. A coś czuję, że tu nie ma zraszaczy. Niezależnie od tego pomysł jest inny...

...A mianowicie ścieżka z płyt obsypanych kamieniem z wylewającymi się na nią roślinami

Np. hortensje Annabelle, do tego hosty i hakone, tawułki i tiarelle, a uzupełnić można paprociami



Są zraszacze a co gorsza kabel od kosiarki. I kostka na betonie. A
mąż by to i zrobił ale ja nie chce żeby robił ciężkie prace. Stan zdrowia mocno niedoskonały no

Poszerzać nie chce bo to ścieżka z tarasu do ogrodu i tędy chodzimy tez do basenu.

Dumam czy nie wywalić 2 nie kwitnących rodków a te co zostaną dostały by hosty w nogi.

Zmiany nastąpiłyby albo latem na urlopie albo dopiero wiosna.


Moje miejsce na ziemi -początek 20:37, 31 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11527
Do góry
edi75 napisał(a)
A przy okazji jeszcze kilka fotek z rana


Na pierwszej focie chyba tez masz kran tam gdzie konewka. Hostowa bardzo fajnie sie zapowiada.

Edytka
Musisz koniecznie nam tu pokazywać wiecej roslin i fot.
Postępy w ogrodzie w ostanich
miesiacach macie niesamowite
Moje pisadri przy Twoich to chuderlaki.
Nie moge sie nadziwić jak ogólnie sie wszystko zmieniło, wyłaniało, kostka taki porzadek wprowadziła.
Łany kocimiętki, szałwie róże trawki hosty itd wszystko piękne i dorodne.

Męża pochwal bardzo i Ciebie też chwale.
Masz piękny ogród. Jak kiedys ruszę dupkę w Twoje rejony to sie wproszę do Ciebie na pewno
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 06:23, 29 maj 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5149
Do góry
Też mam te fioletowo kwitnące to jakiś dziki groszek czy coś

Ma tam nie wpuściłam z kosą żeby mi roślin nie uszkodził i będę to zielsko wyrywać ręcznie. Kiedyś. Zanim zadusi rośliny

Czwartek! Jakoś szybko ten tydzień ucieka. Od poniedziałku kostka i ekipa od ocieplenia poddasza. Mam nadzieję jedno i drudzy się stawią bo przekładają już któryś raz. Heh

Na skarpie będzie fotowoltaika. Poszukam u nas tych cisów i zobaczymy.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 08:01, 28 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8644
Do góry
U nas to samo, już w jednym miejscu kostka się zapadła, jaszczurki tam teraz chodzą pod kostkowym tarasem. Tępię tylko z kostki i jak się w roślinach zagnieżdżą.

Moje miejsce na ziemi -początek 11:13, 20 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2826
Do góry
Hej
Wracam z tematem drzew na mojej dużej rabacie frontowej
/ w miejscu gdzieś stoi kostka/
Planowałam dać to śś ale nie jestem do końca przekonana
Czy zależy mi na owocach nie koniecznie

Pomożecie

Ogródek Gosi 21:32, 14 maj 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2535
Do góry
April napisał(a)


No szok z tą serduszką. Wygląda jak Cupid, którą właśnie nabyłam u Przemka. Ja już bym wyciągała kostkę i przesadzała na rabatę

Rabatę przy domu powiększaj koniecznie. Daj tam Molly Schroeder, będzie jej dobrze.

Wyjazdy cały czas analizuję w głowie. Dziś nie mogłam spać przez Simbę i właśnie o tym myślałam.


Jola, dlatego zrobiłam to zdjęcie. Niektóre rośliny sieja mi się w kostce.
Nie patrz na śmietnik za serduszką. M. miał zrobić drewnianą obudowę na niego.
Też kupiłam razem z Tobą tę serduszkę. Różni się od mojej kolorem. Raczej to nie jest Cupid. Moja jest troszeczkę ciemniejsza. Chyba kiedyś dostałaś ode mnie siewkę.
Nawiązując do Niveum, zobacz jak na ostatnich zdjęciach wygląda moje Niveum po 6 latach. Nigdy nie dzielone
Niestety plan powiększenia rabaty do takich rozmiarów jak bym chciała legł na panewce. Mój m. stanowczo się sprzeciwił. Wiesz, że on lubi przestrzeń, ogród obsadzony tylko krzakami. Trwa walka, ale chyba nie mam ochoty na nią. Na nowej będzie hortensja od Ciebie , trawy, żeleźniak i szałwie.

Myśl. Tylko nie kosztem snu

TAR napisał(a)


Hehe ja tez bym juz kostke sciagala. Ale u mnie nie byloby takiej sytuacji, uwazam ze moj połowek ma obsesje na punkcie podjazdu, codziennie zamiata, wyrywa kazdy chwascik. I ma do mnie pretensje, ze z blotem wjezdzam a niby jak moge nie wjezdzac jak droga polna i gdy jest mokro trudno z blotem nie wjechac . Moi poprzedni sasiedzi stawali przed domem i szlauchem zmywali kola, ja nie mam zamiaru tego robic, to tylko kostka i podjazd.


Mój polbruk jest brudny i usiany różnym badziewiem. Nie nadążam ze sprzątaniem, bo mój m. się do tego nie pali. Ale ja mam do tego luźny stosunek. W życiu bym nie myła samochodu przed wjazdem na kostkę. Szkoda mojego czasu.


Rabat pod orzechem nabiera masy



Tutaj widać jeszcze jałowca, którego wycieliśmy
Ogródek Gosi 09:07, 14 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12116
Do góry
April napisał(a)


No szok z tą serduszką. Wygląda jak Cupid, którą właśnie nabyłam u Przemka. Ja już bym wyciągała kostkę i przesadzała na rabatę

Rabatę przy domu powiększaj koniecznie. Daj tam Molly Schroeder, będzie jej dobrze.

Wyjazdy cały czas analizuję w głowie. Dziś nie mogłam spać przez Simbę i właśnie o tym myślałam.


Hehe ja tez bym juz kostke sciagala. Ale u mnie nie byloby takiej sytuacji, uwazam ze moj połowek ma obsesje na punkcie podjazdu, codziennie zamiata, wyrywa kazdy chwascik. I ma do mnie pretensje, ze z blotem wjezdzam a niby jak moge nie wjezdzac jak droga polna i gdy jest mokro trudno z blotem nie wjechac . Moi poprzedni sasiedzi stawali przed domem i szlauchem zmywali kola, ja nie mam zamiaru tego robic, to tylko kostka i podjazd.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies