Gosia, rozchodnikowi nic nie będzie po kocich szaleństwach. Posadzisz i nie zauważy wykopków.
U Ciebie naprawdę jeszcze jakoś zielono, chyba przymrozków nie było? U mnie hosty już nawet nie żółciutkie, a brązowe i oklapnięte całkiem, podobnie część rdestów.
Chryzantema,marcinki, zawilce, jeszcze jakieś różyczki cieszą, oby jeszcze jak najdłużej Ci kwitły!
Aga, zobaczę czy da sie podzielić, a jeśli nie to ukorzenię
Nie to są wrzosy.
Niestety świecznice u mnie nie chca kwitnąć
Dzięki
No własnie. Dzisiaj stojąc w oknie stwierdziłam, że trzeba ograniczyć stipy. Jesli nie wymarzną, to chyba wystawię za płot z napisem, że do wzięcia
Dziękuję
Oprócz marcinków polecam chryzantemy.
Naprawdę teraz robią robotę
Aniu, rozchodnik wsadzony. Wycięłam kwiatostany, żeby lepiej sie przyjął. Te wsadziłam do ziemi. Ciekawe, czy coś z nich bedzie. Chciałabym go posadzić w róznych częściach ogrodu.
To były zdjęcia z 10 października,
Hosty w tej chwili też juz marnie wyglądają, ale przymrozków nie miałam, więc pewnie lepiej niż u Ciebie.
Złościwośći sprzętów ciąg dalszy.
Pisałam wcześniej, że w koszu od kosiarki urwał się zaczep. Myślałam, że trzeba będzie kupować nową. M. sie uparł, że jeśli kosiarka jest sprawna to spróbuje zreperować. ten zaczep.
Trwało to jakiś czas, ale w zeszłym tygodniu sie to stało. W srodę był przepiekny dzień. Postanowiłam skosić ostatni raz trawnik, szczególnie, że po miesiacu trawa urosła bardzo.
Ja do kosiarki, a kosiarka nic. Próbowałam, naszarpałam się. Nic. Z koszenia nici.
W piatek do kosiarki zajrzał m. też nic nie wskórał. Czyli stoję na tym co przedtem. Kosić nie mogę.
Postanowiliśmy z m., że ta kosiarka pójdzie do naprawy(jesli sie da i bedzie się to opłacało), a mimo to kupimy nową. Czyli koniec końców będzie nowa kosiarka.
I po co trzeba było tyle czekać?
No, ale facet zawsze jest uparty
Bardzo mi się podoba twój jesienny ogród. Zdjęcie z epimedium niesamowite. Hosty w skrzyniach też niesamowite, kostka chyba mchem porosła?
Nie zazdroszczę problemów z kosiarką. Oby jak najszybciej problem się rozwiązał.
No cóż, czasami nie ma rady i trzeba sprzęt wymienić. Trochę twojego m rozumiem, bo ja też niechętnie wyrzucam, wolę naprawiać. Tylko pewnie nieskoszony trawnik przez miesiąc cię denerwował.
Trzcinniki robią łaaał. Podświetlone słońcem cudnie wyglądają.
Gosia co rośnie naprzeciwko tych host w skrzyniach, takie z okrągłymi liśćmi, przebarwiające się prawie jak hosty, też hosta?
LUbię chryzantemy małokwiatowe. masz je z sadzonek czy z siewu? one zimy chyba nie przetrwają w gruncie?
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21