Pięknie, TARciu . I ognisko i okoliczności przyrody .

U nas też był mrozik w nocy. Pięknie wszystko przyszronione było rano.

Różom raczej nic nie będzie.

Judith napisał(a)

Pięknie, TARciu . I ognisko i okoliczności przyrody .

Noo, piekny dzien byl. I fajny weekend ogolnie. Spokojny, domowy na luzie bez przymusow wszelakich. Okolicznosciami sie ciesze poki jeszcze kolorowo i czas letni. Za tydzien juz bedzie rano ciemno i popoludniu szybko tez ciemno. Nie lubie zimowego czasu.

Agatorek napisał(a)

U nas też był mrozik w nocy. Pięknie wszystko przyszronione było rano.

Różom raczej nic nie będzie.

Jak nie bedzie to super. Oszronione koroneczki byly dzis na wszystkim. Jednak to zurawki wygladaly najpiekniej w takim anturażu

Witam się z Tobą na stronie 666

Tarcia gród jak na ponad połowę października w super stanie.
Narobiłaś mi chęci tym ogniskiem.

Mam sobotę wolną pierszą od baaaardzo dawna. To też sobie napalimy ognisko. Sto lat kartofelków z ognia nie jadłam.


Idę pisać priv.

Hej dawno nie podziwialam ogrodu i zdjęć, zdjęcia niezmiennie piękne i zachwyjacaco uchwycone jak portrety na ścianę, ogród ma mnóstwo koloru uwielbiam twój naturalny leśny styl w ogrodzie, paleniska sami robiliście? Czy to kostka brukowa?

Kordina napisał(a)

Witam się z Tobą na stronie 666

Oj widze, ze ktos tu w weekend "Omen" ogladal skojarzenia jednoznaczne przed Haloween

LIDKA napisał(a)

Tarcia gród jak na ponad połowę października w super stanie.
Narobiłaś mi chęci tym ogniskiem.

Mam sobotę wolną pierszą od baaaardzo dawna. To też sobie napalimy ognisko. Sto lat kartofelków z ognia nie jadłam.


Idę pisać priv.

Dzieki Lidziu dobre ognicho nie jest zle. Do kartofelkow kielbaska i korniszonek, mniam pycha. Odpisalam ci juz na privku.

Narsilia napisał(a)

Hej dawno nie podziwialam ogrodu i zdjęć, zdjęcia niezmiennie piękne i zachwyjacaco uchwycone jak portrety na ścianę, ogród ma mnóstwo koloru uwielbiam twój naturalny leśny styl w ogrodzie, paleniska sami robiliście? Czy to kostka brukowa?

Tak, palenisko zbudowane z kostki brukowej, zostaly nam 2 pelne palety po budowie to powoli gdzies tam zuzywam. Kostki sa na podbudowie betonowej, murowane na zaprawe szamotową. Wysypane na dno kamyczki, przewodza ładnie ciepło, na kamyczkach jest blacha z kołnierzem 2 cm. (przywloklam kilka lat temu z pracy z odpadow po jednej z instalacji). Palenisko zbudowal mi kolega, kiedy mężaty byl w delegacji. Taka niespodzianka dla niego, bo za bardzo nie chcialo mu sie go robic
Jestesmy bardzo zadowoleni. Pieski tez bezpieczne, bo nie wsadzaja ciekawskich nochali w płomienie.

Franka nie interesuje ogień w kominku to może i do ogniska nie będzie się pchał. My mamy tylko miskę stalową na nóżkach. Do kartofli i kiełbachy wystarczy.

Mojego psiny ogień także nie interesuje, interesuje go natomiast to co się wiąże z ogniem czyli kiełbaska .