Po odwiedzinach u Brzozowejdziewczyny uświadomiłam sobie, że rok 2019 też był dla mnie szczególny. Może nie mam tak imponującej listy posadzonych drzew, ale działkę mam niewielką i porośniętą starodrzewem. Jednak pobiłam swój życiowy rekord w sadzeniu drzew :
1 szt. Cyprysa Lawsona Columnaris, bo niestety jeden mi wypadł z przedogródka
2 szt. jarzębów zwykłych
1 szt. Klonik Acer shirasawanum AUREUM
1 szt. Ośnieża karolińska
1 szt. Miłorząb Mariken
1 szt. Daglezja
3 szt. Dąb błotny Green Pilar
1 szt. Rajska jabłoń Ola
1 szt, Rajska jabłoń o żółtych jabłuszkach
1 szt. Klon Red Sunset - największe drzewko i mój faworyt

1 szt. duży stożek cisowy
2 szt. lilaków - maleńkie sadzonki wychodowane z odrostów
nie liczę kulek cisowych, bukszpanowych, tuj Danica i dwóch kilkumetrowych szpalerów cisów
Czyli posadziłam 16 drzewek
Usunęłam 2: dęba i lilaka
Zapomniałam o wiśni ozdobnej The Bride i świerku serbskim, czyli razem posadziłam 18 drzewek. Sama jestem zaskoczona tym podsumowaniem