Ooo faktycznie moja barbula warunki spełnia

nie proponuje barbuli, ona jest ewidentnie zółta. do tego dwukolorowa zółta. lepsza zdecydowanie ta forsycja citrus swizzle. powiem ci, ze jestem nia zachwycona, ozdobna również z pędów, zima limonkowe jak deren Flaviramea. kwitła wiosna na bananowo, nie tak agresywnie jak pozostałe forsycje. wielkosc max 80-100 cm. idealna

A Tobie zależy na krzaczku? Bo funkii jest sporo fajnych limonkowych.

Jak dla mnie to ta brzoza Golden Treasure

hmmm... a gdzie ty chcesz to coś limonkowe wetknąć???
Rdest himalajski Golden Arrow z amarantowymi kwiatami, berberys - te są ewidentnie limonkowe a nie żółte, od maluchów na obwódki tiny gold) po wysokie szczupłe (mam jakiś ale bez odmiany, wąski strzelisty taki ok. 80 cm wysokości) lub szerokie, takie rozkładające się. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że one na jesieni zmienią kolor a półcieniu tak mocno się nie wybarwią. Bardziej w zieleń pójdą.

Ostatnio bardzo ładną widziałam limonkową kalinę Aureum ale to docelowo duże rośnie, trzeba by było ciąć. Wiesz, ten limonkowy to jest kwestia względna. Mogę ci rdest spróbować ukopać lub berberys (miałam go właśnie ciąć)

a ja eksperymetuje, wczoraj zakupilam obiele, nie wiem co to ale mi pasuje. na zywo pewnie nigdy nie widziałam

a ja eksperymetuje, wczoraj zakupilam obiele, nie wiem co to ale mi pasuje. na zywo pewnie nigdy nie widziałam

Ja tez, eksperymentuje znaczy, bo obieli nie kupilam Wiele roslin kupilam nie znajac ich i nie zaluje