Dzisiaj wydarzeniem dnia, było przesadzenie ośnieży. Dzięki Ewie, to była szybka decyzja
Drzewko jest jeszcze małe, udało mi się wykopać z ładną bryłką. Do dołka dałam dobroci, kwaśny torf i duuuuużo wody + hydrożel. Mam nadzieję, że jej się spodoba nowe miejsce

ElaS napisał(a)

Tak, listopad w tym roku dość ciepły.
Czy siadasz na tej pięknej białej ławce? Widziałam ją w kilku ogrodach na O.

Ławka jest raczej ozdobą gdy już się decyduję, to raczej na hamak
Ale bardzo ją lubię , na tyle, że kupiłam drugą Będę je stawiać w docelowe miejsce, ale to chyba w przyszłym sezonie

Moja śliwa wiśniowa Nigra, albo Pissardi po przycięciu zimą. Będę musiała uciąć jej jeszcze jedną gałąź i zastanawiam się co z tymi nowymi wybujałymi gałązkami, które wyglądają jak wilki ? Śliwy te podobno nie lubią cięcia ?

Dla porównania ponad 2 lata temu, Nigra/Pissardi wyglądała tak:

Dzisiaj prawie zakończyłam sezon. Posadziłam 2 cisy, bzy, zadołowałam ostatnie doniczki. Obcięłam monstrualne, zaschnięte już marcinki, troszkę poczyściłam rabaty i cały dzień podlewałam. Obiecanego przez synoptyków deszczu nie było. Przekładałam co 10 minut wąż z miejsca na miejsce, susza jest straszna.
Zebrałam pory i selery, postanowiłam ususzyć. Na jutro zostało mi posadzenie w skrzyniach czosnków i cebuli na szczypior. Muszę też schować stół ogrodniczy, odłączyć fontannę, uporządkować na zimę sprzęty i doniczki w domku ogrodniczym i garażu. Zostanie mi okrywanie roślin i wiązanie traw. Wydaje mi się, że na to przy obecnych temperaturach jest za wcześnie.

Podlewam też tego malucha w nadziei, że się przyjmie

..i oczywiście daglezję posadzoną w lesie, jutro muszę jej zanieść konewkę wody

Magnolia gwiaździsta po dwóch latach w końcu ma więcej pączków. W poprzednim ogrodzie miałam różową i miała być gwiazdą rabaty. Była piękna i gwiazdorzyła w kwietniu, a później przez cały sezon nie była zbyt dekoracyjna i dość wcześnie gubiła liście. Dlatego w tym ogrodzie magnolie posadziłam w drugiej linii

Boję się żeby nie zrzuciła pączków, dlatego staram się regularnie podlewać. Mój małżonek zaczyna się burzyć , że podlewam "w deszcz"

Dzisiaj Dzień Jeża . Jest to wielki sprzymierzeniec naszych ogrodów . Najlepszy ekologiczny sposób na pędraki i inne robaki. Dlatego dbajmy o jeże a na dobranoc spanie synchroniczne

Kasiu .

A cóż to za zmęczona kociaki

Widok slodziudki

Ania111 napisał(a)

Kasiu .

A cóż to za zmęczona kociaki

Widok slodziudki

Aniu, "natyrały" się cały dzień

Kociaki przesłodkie

Ośnieża fajnie wygląda na tym pniu. Ciekawa jestem, czy hydrożel rzeczywiście pomoże utrzymać wilgoć.

Mnie się Twoja Nigra/Pissardi podoba tak zagęszczona I tak patrząc na angielskich lub holenderskich ogrodników to chyba wszystkie drzewa można ciąć. Jeśli chcesz, żeby nie puszczała tak mocno młodych gałęzi, to warto ją przyciąć w lipcu, tak jak się przycina czereśnie.