Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Naturalistyczny z duszą prerii.

Ogród Naturalistyczny z duszą prerii.

Katte 14:12, 04 maj 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
KasiaWB napisał(a)
Hej Kasia podoba mi się założenie ogrodowe Kawał roboty już wykonaliście Brawo My dobrze wiemy ile to pracy
Chcesz jeżówki, takie różowe zwykłe?


Jasne hehe przyjmę każdą ilość
Do 24 .05 jestem w domu - potem jestem mobilna także jesli będzie nadal aktaulne to podjadę gdziekolwiek w lubelskim mieszkasz

____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Katte 14:33, 04 maj 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
popcorn napisał(a)
Kasia jak masz wybór żwir czy kora, to kora. Wprawdzie trzeba ją uzupełniać. Ale żwir miałam i mieć więcej nie będę, za chwilę i tak wszystko w nim rośnie. I nie daj boze coś poprawiać czy przesadzać a Twój ogród się zapowiada na taki z periodycznym przesadzaniem (tak jak i u mie buahahaha)

Co za rośliny masz co mówisz że nie pasują do prerii? Wymień się z kimś, daj ogłoszenie tu na bazarku, działa!!!
Też mam takie co nie pasują, ale z drugiej strony posadziłam je z czymś i wygląda to ok. Póki co A potem się zobaczy



Cebulki hiacyntów różowych właśnie przekwitły - więc można oddać
Mam jedną hortensję Diamant Rouge i 2 Vanille Fraise ale tu myślę że coś z nimi wykombinuję , dokupię jescze .

Chętnie oddam turzyce po ( Ice Dance, Silver Sceptry *3 i Oszimska*3)
2 Konwalijniki Niger

Coś cię interesuje ehhehe ?
Męczą się u mnie ;-/
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 15:25, 04 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Turzyce mam i nie wywalam, posadziłam niech rosną
Co do hortek to nie wywalaj, co roku patyki i do ziemi, w jeden sezon ukorzeniłam 80 limek, wystarczy jak dla mnie Próbuję z tego mieć żywopłot kiedyś, jakoś słabo rosną no ale dopiero co posadzone... buahahaha

Myślałam że masz dużo czegoś czego nie lubisz do odania i zastanawiałam się co co by nie pasowało do grodu preriowego. Takie ilości to Ci się zgubią, gdziekolwiek Kasia???
Problemem jest wielkość działki i ilość roślin jaką potrzebujesz Ty, ja czy ktokolwiek chcąc robić tego typu zaożenia. Gdzieś czytałam że w ogrodzie przydomowym Oudolfa posadził 27.000 doniczek. Tysięcy!!!! heh
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 15:35, 04 maj 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
popcorn napisał(a)
Turzyce mam i nie wywalam, posadziłam niech rosną
Co do hortek to nie wywalaj, co roku patyki i do ziemi, w jeden sezon ukorzeniłam 80 limek, wystarczy jak dla mnie Próbuję z tego mieć żywopłot kiedyś, jakoś słabo rosną no ale dopiero co posadzone... buahahaha

Myślałam że masz dużo czegoś czego nie lubisz do odania i zastanawiałam się co co by nie pasowało do grodu preriowego. Takie ilości to Ci się zgubią, gdziekolwiek Kasia???
Problemem jest wielkość działki i ilość roślin jaką potrzebujesz Ty, ja czy ktokolwiek chcąc robić tego typu zaożenia. Gdzieś czytałam że w ogrodzie przydomowym Oudolfa posadził 27.000 doniczek. Tysięcy!!!! heh


Tak na obsadzenie 60a Hauser&Wirth użył też ok hehehe 27 tys szt
Zrobiłam z patyków Vanillia sadzonki z 4 żyją 2 heheh

Mam srylion liatr kłosowych.

Mieszkam 2 rok , i tak naprawdę wcześniej u teściowej miałam tylko warzywniak .
Pod koniec ‚17 roku kupowałam dopiero pierwsze rośliny .
Także u mnie potrzeba materiału QUPĘ!
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 15:46, 04 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Liatry się nadadzą! Nie przepadam za nimi i postanowiłam że nie będę mieć roślin których nie lubię tylko dlatego że dobrze wyglądają w jakimś zestawieniu.

Ok 60 arów... mamy mniej, niemniej i tak na moje 23 przydałoby się 10 tys doniczek buahahaha
Myślę że z 1000 już posadziłam haha Jeszcze tylko 9 niech rosną bo już nic nie kupuję... ja już sadzę 10ty rok buahahaha i dużo roślin się ze mną przeprowadziło więc mam ułatwiony start.

Patyki hortek posadź w warzywniku i podlewaj, kolejnej wiosny przesadź do doniczek. Mi się tak udało. No ale miałam wielka roślinę mateczną u Rodziców, za rok mogę Ci wysłać patyki jak chcesz? Albo ukorzenić??
Powodzenia trzymam kciuki
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 15:51, 04 maj 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
popcorn napisał(a)
Liatry się nadadzą! Nie przepadam za nimi i postanowiłam że nie będę mieć roślin których nie lubię tylko dlatego że dobrze wyglądają w jakimś zestawieniu.

Ok 60 arów... mamy mniej, niemniej i tak na moje 23 przydałoby się 10 tys doniczek buahahaha
Myślę że z 1000 już posadziłam haha Jeszcze tylko 9 niech rosną bo już nic nie kupuję... ja już sadzę 10ty rok buahahaha i dużo roślin się ze mną przeprowadziło więc mam ułatwiony start.

Patyki hortek posadź w warzywniku i podlewaj, kolejnej wiosny przesadź do doniczek. Mi się tak udało. No ale miałam wielka roślinę mateczną u Rodziców, za rok mogę Ci wysłać patyki jak chcesz? Albo ukorzenić??
Powodzenia trzymam kciuki


Ja z kolei zawsze ją lubiłam hehe .
Po deszczu tylko marnie wygląda .

Mogę zaproponować nasionka przetacznika Ulster Dwarf Blue i Royal Candles , zapewne się pokrzyżują ale lubię go kwitnie od czerwca do października .

Nasionka Werbeny Patagońskiej bedąteż!
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Milka 05:53, 05 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Katte napisał(a)


No właśnie teraz jest najlepszy czas , potem nie ruszam roślin bo mści się i rosną takie wypierdki .

Tak chcę by wyglądała strona od sąsiadów bez siatki hehe .

[zmoderowane]

Martwię sie tylko o moje saddźce niby żywe ale nie widać ani kiełka ;-(

Jeśli taki zamysł, to dużo sadźca, perovskiej, jeżówek, wysokich traw, no i werbeny patagońskiej, a niżej kocimiętki i niższe trawy
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
deszczowymaj 19:16, 05 maj 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
A wiecie co ? ja nie mam tak,że nie lubię jakiś tam roślin ..wszystkie lubię mogą mi się nie podobać a i tak lubię i nie wyrzucę bo szkoda albo nie wyrzucę bo może kiedyś jednak mi się spodoba
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Dorii 19:27, 05 maj 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Chciałam liatrę wywalić bo jakaś taka do niczego pasująca i krótko atrakcyjna. Wsadziłam gdzieś w plecy przechowalnikowej i tam widocznie dobrze jej było i towarzystwo odpowiednie jej się trafiło. Oczarowała mnie na nowo i dokupiłem w tym roku sporo.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Katte 20:22, 05 maj 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
deszczowymaj napisał(a)
A wiecie co ? ja nie mam tak,że nie lubię jakiś tam roślin ..wszystkie lubię mogą mi się nie podobać a i tak lubię i nie wyrzucę bo szkoda albo nie wyrzucę bo może kiedyś jednak mi się spodoba


Mam pewne typy których nie lubię, i nawet nie nie patrzę w ogrodniczym.
Lub kupiłam i niewiem co z tym fantem począć, ale nigdy nie wyrzuciłam .
Jesli coś mi nie leży oddam komukolwiek lub wsadzę gdzieś na tyły tak jak Dori.
EHehhe.

Werbena u mnie jest krzaczorem .

Asiu melduję że wykonałam zadanie .
Rozsadziłam MORNing Lighty dałam między werbeny tak ciut , do przodu .
Miałam Jeżówki Delicious Nougat i Milkshake , wiec jescze upchałam od frontu
Ratuję je przed zadeptaniem .
Zobaczymy co wyjdzie z tej radosnej twórczości hehe.

Przy okazji wykopałam dla odmiany kilkanaście chrabąszczy szykujących się do zrzutu jajek ;-/

Pada deszcz chyba bez Chemii nie wytępie tego dziadostwa ;-/ .
Jkk nie latające chrabąszcze to potem pędraki w ziemi ;-/ .
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies