Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

Magleska 11:02, 09 paź 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18443
Asia
każdy z nas ma takie chwile ,gdy nawet forum nie pomaga .....współczuję choroby w rodzinie i mocno trzymam kciuki za zdrowie

sama mam problem ze słowem pisanym ,nie potrafię przerzucić własnych przemyśleń na słowo pisane -jak przeczytam .to co napisałam ,to wszystko mi się wydaje bez sensu ....


Za to Twój ogród jesienią prezentuje się pięknie ,a nowe miejsce na spokojnie sobie przygotujesz -ja w końcu nauczyłam się odpuszczać pewne prace ....nie powiem ,że łatwo to przychodzi ....ale da się

Buziaki
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
galgAsia 16:27, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Sprawozdanie okresowe

Maliny posadzone. Ale okazało się, że jest ich więcej, niż się spodziewałam. Teraz chodzę i szukam miejsca, bo letko mi się koncepcja zaburzyła...
Czosnek posadzony, choć też nie do końca Kwatera przeznaczona na czosnek i cebule okazała się ciut za mała. Dokupię czosnku, a cebulę posadzę gdzie indziej. Koncepcja zaburzona po raz kolejny
Reaktywacja brzoskwini w toku. Wyrzuciłam spod niej liatrę - gdzie ją posadzić?!? - uformowałam misę. Do misy poszedł kompost, wiórki, mączka bazaltowa, superfosfat i duuużo wody. Czekam na początek opadania liści, żeby zrobić opryski - miedzianem p-w kędzierzowatości i mocznikiem p-w rakowi bakteryjnemu. Mocznikiem spryskam też ziemię dookoła - teraz mogę , bo formy przetrwalnikowe spędzają zimę na liściach. Im szybciej się liście rozłożą, tym lepiej dla brzoskwinki.

Lista "must do" wygląda już lepiej - coraz więcej skreśleń i odhaczeń Oby zdążyć z najważniejszymi... Na szczęście u nas taki klimat, że spokojnie w listopadzie mogę działać.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:30, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Magleska napisał(a)
Asia
każdy z nas ma takie chwile ,gdy nawet forum nie pomaga .....współczuję choroby w rodzinie i mocno trzymam kciuki za zdrowie

sama mam problem ze słowem pisanym ,nie potrafię przerzucić własnych przemyśleń na słowo pisane -jak przeczytam .to co napisałam ,to wszystko mi się wydaje bez sensu ....


Za to Twój ogród jesienią prezentuje się pięknie ,a nowe miejsce na spokojnie sobie przygotujesz -ja w końcu nauczyłam się odpuszczać pewne prace ....nie powiem ,że łatwo to przychodzi ....ale da się

Buziaki

Madzia
Jesień zrobiła się piękna, taka jaką uwielbiam. No jesieniarą jestem od zawsze .
Spinam się w sposób umiarkowany, wszystkiego na pewno nie zrobię, ale np. lawendę najlepiej jest przesadzać teraz właśnie więc muszę
Najważniejsze, że wiosną już będę mogła sobie siać i sadzić to i owo do chrupania , a resztę zrobię z czasem

buziaki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Judith 16:31, 11 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
Asia, ciekawe rzeczy mówisz o pryskaniu miedzianem brzoskwini... Moja wiedza jest taka, że pryska się na początku wiosny. To teraz też??
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
galgAsia 16:34, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Wiolka5_7 napisał(a)
Gleba przygotowana idealnie to drzewka będą rosły super

Ja też będę maliny przesadzać ale czekam,bo ciągle owocują

Jesienią to roboty myślę,jak i wiosną sporo ,bo latem to tylko podlewamy i pielimy

Ja też ciągle ryję ,bo pogoda super, będzie mniej roboty wiosną.

Cudne jesienne kolorki
Ognisko też mieliśmy wczoraj
Mam nadzieję, że drzewkom będzie u mnie dobrze Do posadzenia jeszcze jabłoń Malinowa Oberlandzka i grusza Bonkreta Wiliamsa. Paliki właśnie nabyłam
Pogoda naprawdę cudna, wreszcie mogę posiedzieć w ogrodzie, bo latem to była katorga No i wieczorny chłodek cudnie skłania do siedzenia przy ognisku
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:38, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Judith napisał(a)
Asia, ciekawe rzeczy mówisz o pryskaniu miedzianem brzoskwini... Moja wiedza jest taka, że pryska się na początku wiosny. To teraz też??
Wiesz co, wiosną pryska się prewencyjnie, a jesienią bardziej interwencyjnie. U mnie te drzewka są trochę zaniedbane, więc i miedzian, i mocznik będą w robocie. Mocznik również na jabłonie i grusze, a także czereśnie i wiśnie, żeby wytłuc wszystkie patogeny zimujące na liściach, np. parcha jabłoni. Ma to w 90% pomagać w ogarnięciu problemu.
W październikowym Działkowcu fajnie jest to napisane. Polecam!
A mocznik jeszcze wykorzystam do kompostownika, bo zapasy kompostu topnieją mi w tempie zastraszającym

Edit: nie Działkowiec, a Mój Ogródek - czyli mniejszy brat Działkowca
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:42, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basieksp napisał(a)
Nowe nasadzenia fajne, no i porządnie posadzone, teraz tylko czekać na pierwsze owocki
Na pierwsze owocki pewno trochę poczekam Ważne, żeby się przyjęły i przetrwały zimę. Chociaż u mnie to takie zimy byle jakie... Oby tylko nie było suchych mrozów, takich bezśnieżnych, bo to jest najgorsze.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:52, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Plany są świetne. Ważne, że masz do nich dystans i potrafisz zaakceptować długofalowość działań. Z listy problemów można już usunąć brak opadów i konieczność podlewania. Kwiecie jesienne masz piękne. Zawsze to jakaś rekompensata za ugotowane róże.
Karpy piwonii możesz umieścić w worku przy bramie do ogrodu. Włóż kartkę z nazwą. Ktoś chętny na nie z pewnością się znajdzie.
Trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie. Buziaki.
PS. Zgodnie z Twoimi wskazówkami przycięłam wiąza JH i wyciepałam chore kosówki. Sporo miałam mielenia.
Hanuś
A co ja się będę kopała z koniem...? Ile zdążę, tyle zdążę, zwłaszcza, że sezon jeszcze nie zamierza się kończyć. Co prawda, chodzę ciągle zmęczona jak koń po westernie (co ja z tymi końmi...?!?), ale jest coraz chłodniej, więc lepiej mi się zasuwa
Piwonie, irysy i konwalie to u mnie jak perz rosną Część już wydałam i wystawiłam dla ludzi, część jeszcze w ziemi.
My częściowo opitoliliśmy orzecha, potem powalczymy z innymi badylami

buziaki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:53, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
TAR napisał(a)
czesc Asiula, duzo sie dzialo. choroby wspolczuje, strat ogrodowych rowniez, susza dotknela chyba wszystkich, u nas nie padalo praktycznie wcale podczas wakacji. pracy na nowym nie zazdroszcze. Za to zdjecia wynagradzja troszke nieobecnosc.
Szkoda, ze blizej nie mieszkasz, bo ja bym przygarnela bardzo chetnie i piwonie i irysy. Zaczynam od poczatku, nie mam za wiele a piwonie bardzo lubie i mam na nie ogrom miejsca. Chyba ze dasz rade wyslac a ja pokryje koszt kuriera jakby co to pisz.
Tarciu, jeśli dla Ciebie nie jest za późno na piwonie (bo na irysy to akurat ), to Ci wyślę
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 16:58, 11 paź 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Magara napisał(a)
Asiula, ciężki sezon za Tobą. Pogoda chyba większości z nas dała w kość tego lata.
Ze znikaniem z forum, tak to bywa, życie czasem wymusza, a tęsknią Ci, którzy zostają
Ale fajnie, że wróciłaś
Nie do końca załapałam na kiego grzyba Ci była ta nowa działka
Niemniej jednak na pewno dasz radę, oby zdrowie dopisało, bo sama wiesz jak jest. Ja kciuki za wszystko trzymam
Dagunia
Działka była mi potrzebna na warzywnik Mam zamiar wreszcie rozwinąć tam skrzydła uprawowe i nie mieć dylematów, czy chcę marchewkę, czy tulipany . Marchewka tu, tulipany tam
Za kciuki dziękuję bardzo i bardzo proszę o jeszcze, wsparcie się przyda, bo roboty huk. Całe szczęście, że ogród ozdobny daje radę beze mnie (porządnie założony, hahaha ).
A ja za chwilę zbieram jabłuszka Piękne i smaczne mam

buziaki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies