Judith napisał(a)

O jasny gwint!!!
Obejrzałam inne chusty na stronie i opad szczęki zaliczyłam! Przepiękne misterne wzory .

Wiesz, ja uwielbiam jej wzory Zrobiłam dotychczas 5 chust, mam w zapasie jeszcze kilka wzorów. No sama radość Zbieraj szczenę z podłogi i do roboty

Anda napisał(a)

U mnie juz po Kanzanach. Teraz czas lilaków, kalin a za chwilę będą kwitnąć derenie.

Ewo, czy kaliny lubią cięcie po kwitnieniu? bo te moje to jakieś takie rachityczne są, chciałabym jakoś zadziałać, żeby się nimi cieszyć.

Roocika napisał(a)

Śliczne te kwiatki Kanzana i reszta kwiatków też U nas lilaki i kaliny dopiero się zbierają

No widzisz, masz lepiej
U mnie już będzie dawno po kwiatkach, a Ty się będziesz jeszcze cieszyła

Basieksp napisał(a)

Psiziąb mi się podoba i pomylona magnolia też całkiem ładna no a pachnący bez bajka, u mnie jeszcze malutka chwila

Basia, jaka to radocha ciąć sobie bzu i przynosić do domu. I jeszcze mieć świadomość, że jemu to potrzebne, bo po kwitnieniu trzeba go przyciąć przecież
Magnolka może być całkiem ładna, ale ja tak chciałam śnieżnobiałe kwiaty... Wcale nie jestem pewna, czy nie podejdę do tematu jeszcze raz...

Ta pomylona magnolia jest śliczna, jakbym mieszkała bliżej, to chętnie bym odkupiła

Piękna pomyłka!!

Ta pomylona magnolka to może Sunsation? Ona jest właśnie taka kremowo-limonkowo-żółta z różowawym środkiem.

Piękna, rozbuchana wiosna! Tyle już kwiecia. Bardzo przyjemnie się je ogląda.
Kaliny angielskiej nigdy nie przycinałam. Raz wycięłam tylko gałązkę, które nazbyt wpychała się na ścieżkę i utrudniała koszenie. Ta kalina w miarę dorastania produkuje coraz więcej kwiecia. Pąki kwiatowe zawiązuje już jesienią. Gdybyś chciała ją ciąć, to zaraz po tegorocznym kwitnieniu.
Chusta na tle magnolii prezentuje się oszałamiająco.

Asia piękna wiosna
wcale zaniedbania nie widać

chusta też niesamowita -ja mam dwie lewe ręce do takich robótek -a szkoda

Tak tu pięknie, że rozważam powrót na grzędę