to sie jeszcze zdzwonimy, bo mamy juz kajaki zaplanowane, potem niedziela nad morzem a z kolei nastepna sobota to jakas impreza rodzinna. ładuje aku ile moge w tym trudnym czasie. we wrzesniu chcialam wyskoczyc na targi w Lubaniu ale widze juz, ze odwolane

bardzo dobrze, tym bardziej, ze masz zadaszony, moze jakies plotki zrobisz w stylu ganku przy twoich dodatkach idealnie by pasowało

Elegancki taras będziecie mieli Śliczne deski, zazdro, ja mam płyty betonowe i już mi się mega znudziły, może kiedyś położę na nie dechy

Piekne pstryczki ogrodowe, buziaki przesyłam!

Aaa i pan klon dorodny, to Globossum?

Nie wiem czy płotki będę robić. Chciałabym takie coś
https://pin.it/3ygOFnh
Od ściany, maksymalnie do połowy tarasu. To samo na wejściu będę robiła. Zastanawiam się czy pasowało by malowane na grafitowo.

Dorii troszkę nadrobiłam. Taras będzie cudny
Zadaszony taras jest super Pamiętam tą radość jak powstał, w końcu słońce nie wkurza i w deszczu można posiedzieć
Macham.

To jest super pomysł. Będziesz miała taki intymny kącik, niewidoczny dla sąsiadów

Też pamiętam radość z zadaszenia, teraz przyszła kolej na podłogę. Sześć lat tarasu wysypanego kamykami to zdecydowanie za długo.

Taras nie zając, nie ucieknie, zdążymy opić



Zobaczymy jak będzie się starzał, mam nadzieję że za parę lat wyklinać nie będę.

Nie wiem czy płotki będę robić. Chciałabym takie coś
https://pin.it/3ygOFnh
Od ściany, maksymalnie do połowy tarasu. To samo na wejściu będę robiła. Zastanawiam się czy pasowało by malowane na grafitowo.

ja czekalam na tarasik tylko przez zime, w weekend majowy byla parapetoweczka z muratorkami, taras musial byc gotów, tym bardziej ze miesiac wczesniej go oszklilismy. radosc gucia po prostu, na poczatku staly meble ogrodowe ze starego domku a potem zrobil sie pokoj letni. duzo korzystamy chociaz ostatnio tylko albo rano albo wieczorem, w dzien nie da sie wysiedziec mimo podcienia.

czyli wysokie scianki? chociaz u Ciebie jest tak sielsko i tak tez zrobione sa balkoniki, ze dalabym podobne przy tarasie, zeby bylo cos na kształt ganku. Ale rozumiem, wiatry i te sprawy sa kłopotliwe.

dechy zostawiasz w tym kolorze? nie wiem czy pamietasz Rasie z muratora, ona naturalnie wyszarzyla sobie swoj taras az sie swiecił, co wiosne myjka ciesnieniowa i na to wosk albo olej. przepieknie taras wygladał.