Dorii
17:38, 09 wrz 2020
Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
One rosły z tyłu i świeciły z daleka. Nie jestem pewna ale chyba w okolicy leżakowni. Nie dało się wejść tam by je wykopać jak z Misią byłyśmy u ciebie.
Kawka nie ucieknie jak będziesz miała ochotę i czas to zapraszam.
Zawirowań nie zazdroszczę, oby szybko wszystko się poukładało. Buziaki
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę