Hej Dori. Nie pisałam chyba jeszcze nic u Ciebie, choć wątek znam z pisma obrazkowego, poczytałam też trochę...
Taras jakiej wielkości zrobiliście? Też marzy mi się drewniany ale to jednak droga opcja...

Taras ma 16m2, z kostki byłby tańszy ale z kostki nie chciałam. Po drewnianym chodzę boso albo siedzę bezpośrednio na podłodze. Wieczorami wyciągamy materac i pod kocykiem słuchamy słuchowiska. Jakoś nie widzę tego wszystkiego na kostce.

Z płyt tarasowych wychodził podobnie cenowo. Kwestia też taka że robiliśmy go sami więc zaoszczędziliśmy ponad połowę. Z płyt chyba sami nie dali byśmy rady

ja kiedys tez robilam porownanie z roznych materialow i taras drewniany nie wychodzil najgorzej. moj poprzdeni taras byl betonowy i na to polozony gres betonowy - totalna klapa, po pewnym czasie brzydkie toto ale tez mocno śliskie podczas deszczu i sniegu, a mialy powloke antyślizgową. schody wejsciowe oblozone tym samym kilka razy orła wywinelismy, psiaki tez. kladzenie kafli nawet z powloka to porażka. najlepsza nauczka to na bledach, staram sie tez uczyc na błedach innych a taras drewniany poezja, innego bym juz nie robila.

Taras drewniany jest cudny, zobaczymy jak będzie się starzał i czy wtedy będzie mi się podobał. Mam tylko nadzieję że wszystko jest jak trzeba i się nam po zimie nie pokrzywi.

Tymczasem o świcie