Kasiu piękny rysunek córki. Ciekawa jestem jakie jeżówki wysiewałaś? Ja wysiewałam 2 lata temu i poniosłam porażkę. Miałam chyba jakieś kiepskie odmiany. Już moje siewki z ogrodu są ładniejsze.
Co do jeżówek ..to z nasion kupionych miałam bardzo słabe wschody, dosłownie pięć sztuk z opakowania nasion
A z zebranych z ogrodu bardzo ładnie mi wzeszły ..chyba 100% nastąpiła tak zwana klęska urodzaju
a nasiona zbierałam głównie z Mamma mia,Rainbow Marcella,Magnus
Aniu przecież doskonale wiesz ,że już wszystkie zdjęcia pokazałam i to parę razy ..
W tym roku mam zamiar trzaskać fotki jak szalona
Ale może znajdę dla Ciebie jakiegoś kotleta odgrzewanego