ewsyg
19:34, 28 lis 2024
Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865

Bardzo słabo kwitły floksy szydlaste, rodki przemarzły.

Wiosną nasz kochany Tymek przestał chodzić. To pies, którego córka wzięła ze schroniska. On był już po wypadku samochodowym i słabo chodził na tylne nogi. Taki niepełnosprawny brylancik schroniskowy.



Okazało się, że to jeszcze było pokłosie wypadku. Powypadały mu jądra z rdzenia i z czasem tak skamieniały, że polokowały przepływ impulsów. Czekaliśmy, czy Tymuś zacznie chodzić. Na szczęście operacja się udała i Tymi chodzi, nawet szaleje.

CDN