A za mną już róże nie chodzą, ale jak zobaczyłam Balerinę i Angelę to zaczęły znów chodzić

Bardzo elegancko teraz będzie z tymi ścieżkami.
A ten wielki krąg betonowy będzie miała jakieś ciekawe przeznaczenie czy to do studzienki?

Dąbek fajny, duży będzie?

Witaj Ewciu dziękuję bardzo za miłe słowa. Jeżeli kiedykolwiek zaprosisz róże do swojego ogrodu,to ja polecam Ci na początek róże z grupy mieszańców piżmowych. One fajnie komponują się w ogrodach leśnych i dodatkowo mają same plusy.
Oto kilka z nich.

Ballerina




Ewa przepiękna jest u ciebie. Ja kupiłam w 23 roku źle ja posadziłam. Jest w słońcu, ale blisko rosną brzozy i prawdopodobnie to one ja zadręczają. Ma dosyć ładnie rozbudowany krzak, ale nie za bardzo kwitnie. W tym roku miała kwiaty tylko na jednym pędzie.
Muszę ją koniecznie przesadzić.

Przez te chodniki dużo pracy przybyło, ale jest ładnie.

Nie pamiętam z jakiego regionu jesteś. U nas tragedia z ta susza i ciagłym podlewaniem.

Dąbek ładny. Też byłam kiedyś u Kapuasow jesienią.

Anabelle Strong jest moją ulubioną hortensją, ma sztywne łodygi, cudne kwiaty, ładnie się przebarwiają na zielono, jest dość odporna na suszę Same pozytywy Hakonka ma podobne zalety Ja swoje już co roku ograniczam, bardzo się rozrastają

Różyczki piękne

Dąbka widziałam na żywo w jednym ze sklepów ogrodniczych. Ciekawie się prezentował, wyglądał mi na rosnącego kolumnowo. Nie wiem czy to ten sam, nie pamiętam nazwy.
Twój Kardynał prezentuje się bardzo ładnie. Też go mam od zeszłego roku, pierwsze kwitnienie było ok. Później chyba coś mu zaczęło doskwierać, stracił kilka pędów i nie zakwitł ponownie. Nie wiem co o nim myśleć. Słońce ma do południa, potem zacienia go dom.
Ja jestem wciąż na etapie fascynacji różami .

Ewo, zmiany niesamowite. Niech się wszystko zadomowi i urośnie będziemy mogły w realu pochodzić i oglądać