Ale masz przepiękną The Pilgrim, ja nie mam do niej szczęścia, moja rosła słabo to przesadziłam ją w super wypasiony dołek, i dalej się nie popisuje. Na dodatek wszyscy mówią że cudownie pachnie a ja muszę się nieźle na starać żeby coś poczuć.
Krzak buduje b słabo, kilka pędów, właściwie co roku tyle samo, wiotkie, nic specjalnego.
Natomiast mam Golden Celebration, ciepło żółty kolor, ta jest cudowna, pachnie oszałamiająco, buduje cudny krzak, silne pędy, Jestem nią zachwycona
Gdyby
Szymka tę chciała to gorąco polecam. Od Graham Thomas różni się wielkością i pełnością kwiatów, jest mocno upakowana
I jest dość zdrowa,