U mnie mikołajek nie rozsiewa niechcianych aromatów. Na szczęście.
Kiedy patrzę na zamieszczone zdjęcie, to cieszę się, że mam go w pobliżu ażurowej hortensji i róży Alden Biesen.
Zuza, dzisiaj przyszły sadzonki moich truskawek. Z czystym sumieniem mogę polecić tego sprzedawcę.
Przemiła obsługa, sadzonki są dobrze ukorzenione.

A widzisz, właśnie u Ciebie o truskawki pytałam

antracyt napisał(a)

A widzisz, właśnie u Ciebie o truskawki pytałam

Zauważyłam.

Muszę jeszcze chwilę przetrawić temat truskawek. Powinnam je w tym roku odmłodzić, ale brak mi na razie nowej miejscówki na nie. Niby jest wymyślona, ale czas na jej przygotowanie znajdę dopiero późną jesienią(czyli gotowa będzie na wiosnę). Kupować teraz sadzonki żeby stały (i bez sensu czekały) czy może lepiej to też na wiosnę zostawić...takie drobne dylematy, jedne z wielu ogrodowych
Czas mi przecieka przez palce, ogród zarasta, trawa(a może już prawie łączką kwietna) sięga powyżej kostek. Kosiarkowy ciągłe poza domem, jak wraca na chwilę to leje deszcz...

Lubię sierpniową bujność i urodzaj. Zbiory coraz liczniejsze, co chwila rozdaję chętnym takie nadmiary. Nie przerabiam...tu też rządzi czas.

Za chwilę dojdą papryki, jeżyny, dynie, może kilka melonów i miechunka (jej jestem ciekaw najbardziej). Uwielbiam jej smak, ciekawe czy zdąży dojrzeć.

A poza tym, jak to u mnie kolor, kolor, kolor... Przydałaby się jednak przycięta murawa dla zachowania całościowej harmonii. No cóż jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

Ja się naczytałam o tym zapaszku mikołajka i dlatego mam przegorzany haha Cudownie kolorowo u Ciebie, moje dalie po ataku ślimaków dopiero dochodzą do siebie, ale jest ich bardzo ciekawa bo jedno która zdążyła zakwitnąć oczywiście jest pomyłką.

Daria, jak posadzisz wyższa odmianę mikołajka głębiej na rabacie, to Cię zapach nie będzie denerwował. Ja je podziwiam oczami, nosa w nie nie wtykam, tym bardziej że kłują
Pomyłki daliowe zdarzają się nadzwyczaj często. Mam nadzieję, że jesteś że swojej zadowolona

antracyt napisał(a)

Daria, jak posadzisz wyższa odmianę mikołajka głębiej na rabacie, to Cię zapach nie będzie denerwował. Ja je podziwiam oczami, nosa w nie nie wtykam, tym bardziej że kłują
Pomyłki daliowe zdarzają się nadzwyczaj często. Mam nadzieję, że jesteś że swojej zadowolona

No właśnie nie jestem, jest żółta jak dynia a miała być Cafe au Lait, mam za mało miejsca na takie pomyłki W takim razie będę myśleć o mikołajku skoro jego zapaszek z daleka nie dochodzi.

Dalsza część kolorów, tylko już trochę mniej intensywna (jak dla mnie )