Piękne bukiety robi taka dziewczyna co jej kanał oglądam. Sporo inspiracji. Ma też kawałek ogródka specjalnie pod kwiaty na bukiety, co sama od nasionka uprawia.
https://youtu.be/YIz2SjhAubU

Takie miejsca lubię odwiedzać zimą, z kubkiem czegoś gorącego Można zaplanować kolejne zakupy nasion.

Pada w końcu i u mnie No może trochę mży, trochę kropi, prawdziwego deszczu w tym nie tak wiele, ale ważne że kapie z nieba już od wczoraj.
Kilka mokrych portretów zostawiam.

antracyt napisał(a)

Przepiękno u mnie pada juz od kilku dni regularnie, po długiej suszy.

Bożenko, tak się cieszę z tego deszczu. Wczoraj późnym popołudniem wyszło słońce i wszystko wyglądało tak soczyście Mimo że nie lubię grzebać w świeżo zmoczonej ziemi to wypieliłam 2 rabaty Dzisiaj przed południem mam podobny plan, potem znowu zapowiadają deszcz - i dobrze, ziemia nadal potrzebuje podlewania.

O widzisz, a ja najlepiej lubię pielić po deszczu wtedy chwasty same wyskakują z ziemi i jeszcze lubię bez rękawic dotykać taką ziemię, no ale w końcu grzebiuszka
Tylko potem trudno te pazury domyć

Tak, doczyszczenie rąk i paznokci wymaga potem sporo kombinacji Ja najbardziej lubię pielić dzień po deszczu, ziemia jest nadal wilgotna, ale nie klejąca. Udało mi się zrealizować plan, kolejny, bardzo długi fragment dzikiej różanki ogarnięty przed burzami i deszczem
Stara różanka czeka w kolejce.

ps. Nie pamiętam u kogo na tapecie był temat "aromatów" mikołajka. W każdym razie u mnie już dwie odmiany dojrzały na tyle mocno, że lepiej nosa w nie nie wkładać Chociaż urody im to nie ujmuje.

U Magary chyba pisałam że krowim plackiem jedzie

Anja dopiero się zbieram do roboty, bo do tej pory u nas było w krateczkę. U mnie dzień stracony.
U Ciebie to cieżko chyba utrzymać wzrok w jednym miejscu - wszędzie bogato!

I jak pogoda? U mnie na razie słońce. Chociaż popołudniowym deszczem nie pogardzę, ziemia nadal sucha.
Z tym bogactwem to tak nie do końca. Na niektórych rabatach rzeczywiście jest na ścisk, a na innych za wypełniacze robią chwasty Dość istotna jest też perspektywa zdjęć.
Idę jakiś bukiet zmajstrować

antracyt napisał(a)

ps. Nie pamiętam u kogo na tapecie był temat "aromatów" mikołajka. W każdym razie u mnie już dwie odmiany dojrzały na tyle mocno, że lepiej nosa w nie nie wkładać Chociaż urody im to nie ujmuje.

Aromaty nieistotne przy takich widokach. To nieoczywiste połączenie ale wyszło fantastycznie. Zapisuję sobie "na zaś"

To możesz sobie do tego zestawu dodać jeszcze hortensję bukietową o bardziej ażurowych kwiatach Na 100% z Alden Biesen wygląda prześlicznie. Moim zdaniem z mikołajkiem również.