Skoro są u mnie szerszenie to chyba raczej też nie narzekają na słabą stołówkę
Wiśnie zniknęły w tym sezonie w jeden dzień - może niesłusznie obwiniałam ptak?

Kosmosy cudne Mam jednego w tym roku

Cudne te dalie znów masz!! W pełnym słoncu dają z sibie wszystko.
U mnie w deszczu i cieniu niestety kwiatów jak na lekarstwo.

Kosmosy-filiżanki - boskie są!!
trzeba korzystac z pięknych i leniwych chwil.

Na tych ostatnich zdjęciach wciąż wakacyjne klimaty. Kosmosy spisały się na medal. Cudowne są.

Kosmosy masz śliczne ja podobnie jak Magara mam chyba, aż dwa a niby całą paczkę nasion rozsypałam. Może za ciężka ziemia dla nich? Pamiętam, u mojej mamy na piaskach, rosły i kwitły jak szalone a u mnie nie chcą

Helen, "Dobre miejsce" polecam równie mocno, chociaż to zupełnie inna konwencja