Od poniedziałku w prognozach ochłodzenie o 10stopni i deszcz. Zastanawiam się, wierzyć w to czy nie? W każdym razie zebrałam kolejną porcję nasion z jednorocznych gdyby się jednak miało sprawdzić.
Przy okazji zrobiłam obchód, wszystko żyje i rozrasta się według swojego widzimisię. Nie przeszkadzam temu za bardzo. Za gorąco na walkę z naturą

Dla niektórych już za chwilę weekend.
Zazdroszczę i pozdrowienia zostawiam

Zuza, oglądam zdjęcia i mam niedosyt Twojego ogrodu - zdecydowanie było mi za krótko. Pomysł z rabatami w skrzyniach, połączeniem warzyw i kwiatów, nasadzeniami przy hamaku - super. Choć, jak być może pamiętasz, moje serce skradła skrzynia z cyniami i kosmosami. Sądzę, że stała się inspiracja dla wielu przyszłorocznych rabat - ja w każdym razie już teraz odgapiam i szukam nasion na przyszłą rabatę z jednorocznymi
No i ta bujność na każdym kroku

antracyt napisał(a)

Od poniedziałku w prognozach ochłodzenie o 10stopni i deszcz. Zastanawiam się, wierzyć w to czy nie? W każdym razie zebrałam kolejną porcję nasion z jednorocznych gdyby się jednak miało sprawdzić.

U nas takie prognozy od wtorku Ja już generalnie prognozom nie ufam bo jak patrzę w prognozę i widzę, że u mnie 23 stopnie akurat, a termometr i aura pokazują 10 więcej to mi ręce opadają
Ale w ochłodzenie chcę uwierzyć Że o opadach nie wspomnę

P.S. Szerszenie u mnie jabłek nie tykają - zapewne z uwgi na brak jabłek

Aga, możesz wpadać kiedy chcesz. Zapraszam Nasiona cyni mam już zebrane(dla Was też), kosmosów siarkowych również, tylko zwykłych nie zbieram, wysiewają się same i ewentualnie siewki wiosną przesadzam. Może zbiorę jedynie z tego "filiżankowego" różowego, chociaż cech pewnie nie powtórzy.

W mieszance kwiatów jednorocznych rzuconych koło truskawek znalazła się cynia perska. Jej nasiona też zbiorę. Jest wyrazista i odporna. Do bukietów nie będzie pasować, ale na rabaty jak najbardziej

A wiesz, że po ostatnich wiatrach skrzynia z jednorocznymi wygląda jak po przejściu mini trąby powietrznej. Zawirowało kwiatami strasznie i na środku powstał pusty lej, wszystko porozkładało się na boki. Nie wygląda to dobrze. Próbowałam prostować, ale część kwiatów wyłamało z korzeniami. Miałam podpórki, ale chyba za słabe. No nic, w przyszłym roku będę mądrzejsza.

Magara napisał(a)

U nas takie prognozy od wtorku Ja już generalnie prognozom nie ufam bo jak patrzę w prognozę i widzę, że u mnie 23 stopnie akurat, a termometr i aura pokazują 10 więcej to mi ręce opadają
Ale w ochłodzenie chcę uwierzyć Że o opadach nie wspomnę

P.S. Szerszenie u mnie jabłek nie tykają - zapewne z uwgi na brak jabłek

Wyczytałam, że szerszenie prócz innych owadów zjadają również owoce. Nie wiem co masz w ogrodzie, ale u mnie mają w czym wybierać

Skoro są u mnie szerszenie to chyba raczej też nie narzekają na słabą stołówkę
Wiśnie zniknęły w tym sezonie w jeden dzień - może niesłusznie obwiniałam ptak?

Kosmosy cudne Mam jednego w tym roku

Cudne te dalie znów masz!! W pełnym słoncu dają z sibie wszystko.
U mnie w deszczu i cieniu niestety kwiatów jak na lekarstwo.

Kosmosy-filiżanki - boskie są!!
trzeba korzystac z pięknych i leniwych chwil.

Ups dubello... pozdrawiam!

Na tych ostatnich zdjęciach wciąż wakacyjne klimaty. Kosmosy spisały się na medal. Cudowne są.